Już Was odwiedziłam jako druga
Odwiedził mnie Gość więc sobie przekopiuję własne dzisiejsze posty z różnych wątków:
U nas podobno było minus 26 stopni. Suczka usiłowała załatwiać się stojąc na trzech łapach. Do pracy dotarłam bez przeszkód
Podziwiałam stadko Psiamy (to u Izy) i nawet sobie powiększyłam "czułe objęcia" - uwielbiam taki psi uśmiech
Muszę znikać i bardziej się skupić - wczoraj odebrałam telefon że źle zaadresowałam służbową przesyłkę i nie wiem czy to odzyskam
O masz a tyle osób dawniej polecało mi Gagarina i dojeżdżali tam z daleka...ale może do kogoś konkretnego a nie przypadkowego tak jak byłam ostatnio na nocnym dyżurze z suczką... fakt udało im się skończyć leczenie łapki ciągnące się u kogoś innego...
Rozmawialiśmy na innym watyku na temat dogrzewania mieszkań:
Wymyśliliśmy sobie też ten sposób i przychodzi do nas komisja za komisją - w trybie natychmiastowym musieliśmy zdemontować kozę podłączoną do pieca kaflowego a ciekawe co powie kolejna komisja... może podadzą nam przepisy prawne
Prawdopodobnie o to chodzi że to jest mieszkanie komunalne w kamienicy. WM nie ma nic przeciwko temu, kominiarze powiedzieli że może tak być ale nie dali nic na piśmie a komisje przychodzą z ADM...
U Kasi:
Ciężko Was znaleźć - musiałam szukać po własnym profilu - jak tak dalej pójdzie jeśli dostanę zezwolenie na przekopiowanie a będę chciała oglądać koteczki wkleję Was sobie na nasz wątek bo pamiętam jak kiedyś oglądałam zdjecia na wątku Piotrkowa.
Dziś czekamy na efekt wizyty Małgosi w przyszłym domku dla Mrówki... byli umówieni na 15:30 