Zabiję Mruczka! Część 15... Koci Hyde Park

Hej Mru

twoja Duża mi wczoraj niefajne rzeczy o tobie opowiadala

, mam nadzieję , że jak tylko uda ci się do kompa dostac , to temu zaprzeczysz :lol:

trawa11 pisze:Hej Mru
twoja Duża mi wczoraj niefajne rzeczy o tobie opowiadala , mam nadzieję , że jak tylko uda ci się do kompa dostac , to temu zaprzeczysz

o co ja czytam

Duża proszę na Mruczysława nie gadać złych rzeczy

Mrusiu nie daj się i capnij Dorotkę w kostkę :twisted:

Dorotka trzymajcie się cieplutko w te mrozy :ok:

brrrrrr

Kto zepsujał neta Mruczysława?

Pewnie kabel zamrozilo

Cześć Mru, kumplu :ok:

witam w ten mróz przerazliwy...

Cześć Mru,
wymusiłem na Dużej dawanie więcej puszeczek.
Odchudziła mnie :evil:

To ja po jedzeniu chrupek puszczałam pawika,
zaczęła dawać małymi porcjami mokre i w ten sposób
zjadam od dwóch dni po dwie puszeczki.
Suche tez podjadam :kotek:

Na szczęście usłyszałem, że jak puszeczkę też oddam,
to jedziemy od razu do weta na USG.
Kto by tam oddawał puszeczki :mrgreen:

Wszystko w brzuszku zostawiam.
Haker

Mruuuu?

Cześć Mru!

Trochę mnie nie było, no ale dużo się działo.

Przeprowadziliśmy się, mamy sporo miejsca i nowych kryjówek. Duzi już wreszcie pozbyli się kartonów zagrażających naszemu życiu i trochę się uspokoili.

Ale mówią, że będzie remont. Pewnie Panowie w beretach się pojawią.

Duzi się spieszą, bo ten mały Duży, co Dużej w brzuchu siedzi, przez co Duża jest coraz bardziej duża, ma niedługo wyjść.

Bruno

Dorota

Mruczusiu?

Ta nasza Duża to niedobra jest

Codziennie rano nas zostawia, i mówi, że to dlatego, że na smakołyki musi zarabiać... potem opowiada, że ma wolne, i że w końcu będzie miała czas dla nas, a jak przychodzimy na mizianki, to mówi, że zajęta, że wychodzi na rozmowę.. jakąś kawalifacyjną, koalicyjną, kwalifikacyjną, czy jakoś tak - nie wiemy, nie rozumiemy... a skutek ten sam - musimy siedzieć w domu i nie ma nas kto głaskać

Beeju & Guree niezadowoleni...

To okropne!
Inka

Zabiję Mruczka! Część 15... Koci Hyde Park

Kto przegląda forum