Bezdomny Staś z Bydgoszczy.

[anabelp]

no i nic, nikt się nie odzywa:( nie wiem co mam jeszcze zrobić. Ogłosiłam się już chyba wszędzie....A Staś czeka...na człowieka. Dzisiaj całą noc przespał wtulając głowę w moje ręce...Niedługo pokój, w którym kot się w tej chwili znajduje zostanie zajęty... więc będę miała problem:(

[IKA 6]

...no...nie podałam , że to ogromny pieszczoch i straszny śpioch. Mruczy, pięknie śpiewając domaga się głaskania, mizia, śpi i tak może przez cały dzień:) ... a w nocy lubi łóżeczko u dużych:) jest naprawdę przemiły, byłby wspaniałym przyjacielem ...

i faktycznie ma coś z brytyjskiego:)
cieszę się, że odnalazł rodzinkę Grzecha i Brytanka:)

To zdjecie, drugie obok innego kota, żeby mozna zobaczyć rozmiary, informacja ze mix brytyjczyka, wielki Misio z duzym ciele. Sprawdź czy umie chodzic na smyczy ( to ostatni hit na Allegro) i jak zachowuje sie w stosunku do psa. To podstawowe informacje o kocie. Podaj mi Allegro które zrobiłaś, moze byc na stronie

[anabelp]

podaję stronę Allegro, http://www.allegro.pl/item888115032_bez ... y_dom.html. Spróbuję coś zmodyfikować. Sprawdzałam wersję " kot na smyczy", ale niestety moje puszorki są za małe na Staśka. Nie dopinają się na brzuszku. Muszę sprawić sobie większe jednak przy mierzeniu Staś był cierpliwy, pozwolił sobie założyć smycz, siedział grzecznie i czekał aż to dziwactwo założę, a później zdejmę z jego futerka:) Przypuszczam więc, że nie będzie problemu prowadzanie go na szeleczkach:). W czasie pobytu na ulicy:( widziałam go wiele razy w towarzystwie przyjaznych, psich kolegów i nie było żadnego problemu:) więc chyba z psem mógłby sobie porozmawiać:)

[IKA 6]

Troche bym zmienila treść., ale ilość wyswietleń zadowalajaca. Teraz nikt nie bedzie dzwonił. W ostatnim dniu z reguły sa telefony. Chyba ze ktoś od razu klika na kup teraz. Czy ma osoby obserwujące. Jakby sie nie udało, to spróbujemy nastepnym razem

[anabelp]

skończył się czas na Allegro. Mam nowe ogłoszenie http://www.allegro.pl/item896421224_bez ... serce.html
i nie wierzę, że w całej Polsce nie ma człowieka, który pokochałby Stasia:( zdaję sobie jednak sprawę, że nie każdy ma dostęp do Internetu i są inne zwierzaki w potrzebie, co nie zmienia faktu, że czas dla Stasia się kończy. Były jakieś niemrawe maile, od nieodpowiedzialnych ludzi i skończyło się na niczym:(

[anabelp]

a...Staś czeka i czeka, jest bardzo przygnębiony:(

[IKA 6]

Tym razem powinno się udać

[anabelp]

Dziękuję za wsparcie. Kciuki, które trzymałaś bardzo się przydały:) Dzisiaj Kotek znalazł domek, mam nadzieję, że się zaklimatyzuje w nowym miejscu i z nowymi opiekunami dożyje do końca swoich dni. Pan, który zabrał Stasia przyjechał z córką, studentką. To ona znalazła kota na Allegro i wybrała spośród mnóstwa innych biedaków. Państwo szukali starszego, ułożonego kiciusia, a taki jest właśnie Staś. Nasze rozstanie jest ciężkie, ale mam nadzieję, że nowi właściciele pokochają Stasia tak jak ja...

[IKA 6]

No widzisz. Każdy kot znajduje swojego Dużego. Naprawdę sie cieszę

[IKA 6]

Poprosiłas o zdjecia z nowego domku. Jak przyjda to wstaw je na watek i napisz pw do moderatora ( pod tytułem) że prosisz o zamkniecie watku. Taki krótki watek adopcyjny Ciesz się bo to nie każdemu wychodzi

[anabelp]

oczywiście, że się cieszę:). Właśnie dotarł do mnie mail z pierwszymi zdjęciami Staśka w nowym domku, więc wklejam je niezwłocznie.
[img][img=http://images43.fotosik.pl/251/bbc9206c34468152m.jpg][/img]

[img][IMG]http://images50.fotosik.pl/252/16413eeb8d7dc943m.jpg[/img][/img]
[img][img=http://images45.fotosik.pl/252/a88f37ef144b3606m.jpg][/img]

Wiara czyni cuda:), mam nadzieję, że Twoje kotki znajdą również szybko bezpieczne domki:)

[IKA 6]

Staś widać czuje się bezpiecznie bo jest na oknie i tak swobodnie rozłozony na dywanie. Tak się cieszę że mogłam pomóc. Teraz juz bedziesz wiedziała jak to robic To teraz możesz napisac do moderatora o zamknięcie watku.
Życzę Ci wiecej takich tymczasów i takich adopcji. W razie czego łap mnie na forum Do usłyszenia w necie

[anabelp]

, no dobrze wkleję jeszcze mail, który otrzymałam od opiekunów Stasia i piszę do moderatora. Mam nadzieję, że adopcja się udała i tego wątku nie będę musiała kontynuować
cyt:
"Staś spokojnie przebył podróż i z ciekawością
oglądał każdy kąt pokoju. Jednak szybko poszedł spać - co zaowocowało pobudką o 1
w nocy i domaganiem się pieszczot=]. Rano kotek był bardzo spokojny więc wypuściłam go z pokoju - od razu wyruszył na poranny obchód:). Całą przygodę zakończył śniadaniem i poranną
drzemką.
Na zakończenie dodam, że Staś wzbudził powszechny zachwyt w domu.
Pozdrawiam",

i ja również pozdrawiam