Biało-beżowa koteńka-już nie w klatce!!! MA SWÓJ DOM :)

[panikota]

[Mimisia]

Panikoto!!! Chyba Twoje kciuki pomagają. Narazie ich nie puszczaj Na 90% na adopcję Białeczki zdecydował się kolega mojego męża z żoną. Być może pod koniec przyszłego tygodnia ją wezmą. Białka czeka już pół roku...

[rudomi]

to ja też dołączam się do kciuków - oby udało się Koteńce!

[panikota]

Aaaaa, no to kciuki jeszcze mocniej zaciskamy i czekamy na ostateczne wieści

[Karotka]

Panikoto!!! Chyba Twoje kciuki pomagają. Narazie ich nie puszczaj Na 90% na adopcję Białeczki zdecydował się kolega mojego męża z żoną. Być może pod koniec przyszłego tygodnia ją wezmą. Białka czeka już pół roku...

ale wieści!
dołaczam sie do kciuków

[Mimisia]

Nareszcie:))))

Wczoraj zaniosłyśmy z Kaliną Białeczkę do nowego domku. Spędziłyśmy tam z kicią godzinę, była trochę spięta, chowała się pod stołem, ale dawała się głaskać i brać na kolana.

Oto relacja z nowego domku z dzisiaj, jak zapytałam o minioną noc:

"Buszowała nawet w zlewie:) kuwetkę zaliczyła pięknie, nie miała chęci na karmę RC i nie chciała wody, więc rano dałam jej rybkę z puszki i trochę mleka. Wieczorem było nawet obiecująco, jednak w nocy była jakaś nieszczęśliwa, miauczała, nie dała się głaskać. Rano wlazła za łóżko i poszła spać (...)"

Proszę o kciuki za dalesze losy naszej kiciulki, żeby była już zawsze szczęśliwa.

Dziękuję Wam, że przez ostatnie pół roku kibicowaliście jej tak pięknie.

[panikota]

Aaaaaaaaaa, jak ja się strasznie cieszę



Kciuki nadal są i czekamy na wieści jak dalej Białeczka w nowym domku ... ja na wszelki wypadek nie będę ściągać ogłoszeń (ale banerek już odpięty), zaczekam do kolejnych wieści z nowego domku.

Bądź Białeczko szczęśliwa, teraz na pewno nowi Duzi wynagrodzą Ci czas spędzony w klatce, opłacało się

[panikota]

Mimisia, i jak, kicia się zadomowiła, wszystko ok w nowym domku
Napisz, proszę ...