MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 23, 2010 11:01 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

I za dzisiejszą konsultację oczka :ok: :ok: :ok:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Sob sty 23, 2010 12:00 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

jestem bardzo ciekawa opinii CoolCaty co do tego oczka, więc trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 23, 2010 12:16 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

I ja czekam na wieści. Mam nadzieję, że ten wylew nie sprawił, że to oczko ją boli czy cuś.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 23, 2010 12:27 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

pisiokot pisze:I ja czekam na wieści. Mam nadzieję, że ten wylew nie sprawił, że to oczko ją boli czy cuś.

noooo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 23, 2010 13:16 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

też czekamy na wieści!!! i kciuki za Marysię! :ok: :ok: :ok:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 23, 2010 13:55 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

kciuki ciągle obecne :ok: :ok: :ok:
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Sob sty 23, 2010 14:27 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

Ja pozwoliłam sobie jakiś czas temu przesłać zdjęcia Marysi dr Korzeniowskiemu, napisał na podstawie zdjęcia, że "Może to być przepuklina rogówki po urazie lub po odpadnięciu martwaka rogówki .
Czasem warto zaszyć oko 3 powieką i podawać leki .(...)Może też być to po perforującym urazie i może potem dojść w wyniku tego do zrostu przedniego tęczówki z rogówką . Generalnie trzeba leczyć , bo widać wnikające naczynia , czyli stan zapalny cały czas jest aktywny. Może lepiej najpierw zszyć rogówkę , ale dokładnie nie widzę .
Krople też bym stosował."

Czyli generalnie kot powinien być leczony.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob sty 23, 2010 14:38 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

no to dalej niecierpliwie czekamy co powie Ania! :roll:
:ok: :ok: :ok:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 23, 2010 15:37 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

magicmada pisze:Czyli generalnie kot powinien być leczony.


To nie podlega żadnej dyskusji, tylko żeby leczyć potrzebny jest dom, a tego puki co nie ma :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 23, 2010 15:59 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

Kciuki trzymam za koteńkę! :ok:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 23, 2010 17:25 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

:ok:
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob sty 23, 2010 19:06 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

:ok: :ok: :ok: :ok: mocne kciuki

Kiki022

 
Posty: 253
Od: Czw lip 23, 2009 20:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 23, 2010 19:23 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

podnoszę!!!
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 23, 2010 22:19 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

ruru pisze:Nie ruda, nie szylkretka,
po prostu fajna puchata kicia Marysia:

Obrazek


Róża, którą pokochał Mały Książę też była jedną z wielu róż ... :ok:

No i nie wiemy czy Ania była u Marysi ... może jutro ... :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Sob sty 23, 2010 22:28 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

Cała Polska kibicuje Marysieńce i nie tylko, a domku nie widać !
Trzymamy mocno :ok: :ok: :ok: i czekamy na domek !

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 658 gości