devonki i moje dwa i kawałek ogona:)

zabieram na wystawę:)

gosikbaum pisze:zabieram na wystawę:)

wow jestem pełna podziwu !!!

) zapraszam, będę częstować;) a przepis chętnie udostępnię, jest prosty i zawsze wychodzi

ja się na częstowanie niestety nie załapię, ale o przepis poproszę

no proszę, zostaw mi choć trochę :kotek:

ale Gery to gentleman!!

przepis:) rogaliki z różana marmolada
ciasto po dodaniu mniejszej ilości cukru i odrobiny soli nadaje sie do pasztecików)
10 dkg drożdży rozmieszać z 3 żółtkami, potem dodac 1/2 szklanki oliwy. Dwie szklanki mleka podgrzać z 3,4 szklanki cukru. 1kg mąki wysypać do dużej michy, dodać drożdże wymieszane z oliwą i jajkami oraz mleko z cukrem (nie moze byc za gorące bo sie drożdże zaparzą, musi byc ciepłe 1/2 kostki margaryny rozpuścić w rondelku. wszystkie składniki wymieszać na końcu po trochu dodając ciepłe masło, można podsypać troszkę mąki jak sie klei. Ciasto będzie puchate i tłuste od masła, odstawiamy je w ciepłe miejsce i w tym czasie przygotowujemy sobie marmoladę i papier do pieczenia, ciasto będzie rozło cały czas ale my juz sie do roboty zabieramy, bierzemy mały kawałek ciasta (kulkę wielkości pieści) i rozwałkowujemy na placek jak najbardziej zbliżony do koła, nożem kroimy placek tak jak pizze, na szerszą cześć powstałych trójkątów nakładamy łyżeczkę marmolady, zawijamy trójkąciki od szerszej części tak by marmolada nie wypływała i na końcu wyginamy je w rogalik. cdn nastąpi:) ide do kina:)

trochę spóźniony ciąg dalszy:)
piekarnik na ok 180 stopni i już:) można rozbełtanym białkiem posmarować, można nie smarować. znikają zanim zdąża wystygnąć na dobre:)
i już :mrgreen:

dziękuję za przepis, wypróbuję, tylko muszę marmoladę skombinować

można kupić w większych sklepach marmoladę różana, produkują ja bodajże |Stovit??

Dziękuję za rogaliki. Były pyszne

FluszakPluszak pisze:Dziękuję za rogaliki. Były pyszne Image

proszę i polecam sie na przyszłość:) może następnym razem wybiorę się bez obstawy i bede miała czas pogadać:)

Gosiu, a Ty mi wysłałaś ten posterylkowy kaftanik czy jeszcze nie? Zeszły mi emocje związane ze szpitalem i mi się o nim przypomniało, a że poczcie nie ufam to wolę zapytać.

a kurcze nie wysłałam, zapomniałam:( dobrze że przypominasz, będę na dniach na poczcie to wyślę:)

mnie się nie spieszy, oby jak najdłużej nam kubraczek nie był potrzebny, tylko się zastanawiałam czy może został wysłany, a pocztą gdzieś zagubiła, ale skoro tak to ok, jak kiedyś będziesz na poczcie to wyślij, tylko przypadkiem nie jedź specjalnie

gosikbaum pisze:
FluszakPluszak pisze:Dziękuję za rogaliki. Były pyszne Image

proszę i polecam sie na przyszłość:) może następnym razem wybiorę się bez obstawy i bede miała czas pogadać:)

Potwierdzam, pycha

A na wystawę chyba lepiej bez obstawy

co słychać u Białej Glizdy? Nadal u Ciebie? Kiedy jedzie do nowego domku?

Biała Glizda nadal u mnie, trenuje moją cierpliwość :twisted:

dziś mój Kacper pytał dlaczego nie mamy żadnych zdjęć od Patinki:D więc sie dopraszamy:)
przepraszamy za zimowy brak weny, coś nam nastroje szwankują ostatnio.....

devonki i moje dwa i kawałek ogona:)

Kto przegląda forum