Ana- małe jest piękne- ma wspaniały domek u feryenne

[Justa&Zwierzaki]

kurde, blizniaki? sa identyczni! Ktory jest ktory?

Tego co mnie to Ana , mam bynajmniej taka nadzieje bo widze białe łapeczki

[Kociara82]

a widzisz, sama nie jestes pewna

[feryenne]

No mi nieraz się zdarzyło pomylić
Widać oczywiście różnicę, ale tak na szybko czasem zagadam nie do tego kota, do którego mi sie wydawało, że mówię

Anulka ma białe łapki i szczuplejszy pysio.
I odkąd zakrapiam jej jeszcze te oczka, to łatwo poznać: jeśli wieje to Anulka, jesli się wykłada na podłodze i nic sobie nie robi z chodzących to Misio

[Kociara82]

witam sie sobotnio pomruczonka dla kociakow

[feryenne]

Anulka zdecydowanie musiała być domowym kotkiem.
Nie drapie absolutnie niczego poza drapakiem.
Za to na drapaku sobie nie żałuje Poniżej rezultat ponad półrocznej zabawy (i dla porówniania nowy)

[Kociara82]

Anulka zdecydowanie musiała być domowym kotkiem.
Nie drapie absolutnie niczego poza drapakiem.
Za to na drapaku sobie nie żałuje Poniżej rezultat ponad półrocznej zabawy (i dla porówniania nowy)

zatkalo mnie! Ona jest niemozliwa!!!! Kochana Anulka

[Kociara82]

Anusia, slicznotko moja kochana! Ostatnie minuty walentynek, ale jeszcze zdaze ci przeslac buziaczki walentynkowe dla twojego kociego kolegi rowniez

[Kociara82]

Wesołego Alleluja!

[feryenne]

A Anulka dała mi się wczoraj trzymać na rękach! Całe pół minuty! I mruczała!

[Kociara82]

jakies nowe foty uroczej kiciusi sie znajda?

[Petka]

Gdy nadejdą Święta
niech nadzieja i radość
zastuka do Waszych drzwi,
a Wielkanoc przyniesie
pomyślność, szczęście
i piękny uśmiech każdego dnia

Pecia, Niusiu, Kajtuś, Albercik i ja

[feryenne]

Wszystkich serdecznie pozdrawia wakacyjnie wyluzowana Anula


(sorry za kiepską jakość zdjęcia, ale nie chciałam jej spłoszyć bieganiem po aparat i pstryknęłam telefonem)

Nie pisałam tu, więc pewnie nie wszyscy wiedzą, że poprzednio opisywany tymczas został rezydentem.
Więc Anulka ma już towarzysza na stałe, nie ma raczej wielkiej miłości, nie sypiają wtulone, ale tolerują swoją obecność, czasem sobie dają buzi, zdarza się nawet, wprawdzie rzadko, wylizywanie drugiemu łebka.
No i szaleją razem
Ostatnio przewrócili mi komodę! dranie jedne...

A tak poza tym to nic nowego - Anulka na szczęście zdrowa, ciągle jedynie ma problemy z dziąsłami. Ale przynajmniej nie musi już tak często latać do weta jak wcześniej.
Nie stała się nakolankowym miziakiem - tzn. owszem, zdarza jej się, ale tylko kiedy ona ma ochotę i to nie za często, żebym sobie przypadkiem nie zaczęła czegoś wyobrażać
Wciąż jest bardzo ostrożna, zdarza jej się zmykać pod łóżko, bo coś ją wystraszyło, albo do domu przyszedł ktoś nowy.
Ale widać, że chyba wreszcie uwierzyła, że to jest jej domek i jakoś tak bardziej mi ufa.
I się nauczyła menda jedna, że jak przychodzę z pracy, to dostaje saszetkę i teraz wystarczy, że wyjdę na pięć minut, to jak wracam, to żebrze o smakołyki

[Kotola]

Uwielbiam czytać sprawozdania o Twoich szalonych kotach
A Ana na zdjęciu wygląda cuuudnie i ten języczek

[Kociara82]

ta minka jest bezcenna Przytylo sie kici conieco czy mi sie wydaje? Sliczna jak zawsze
Glaski dla obu kociastych

[Kociara82]

pomruczonka, caluski, mizianki-przytulanki dla obu rozkosznych kociastych