
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
vadee pisze:trzymam kciuki mocno
Corse pisze:Witam wszystkim serdecznie,
Bardzo przepraszam, ale nie mam siły czytać całego wątku, a potrzebuję pomocy.
Właśnie wróciłam z moją kotką od weta - była ostatnio osowiała, nie bardzo chciała jeść i dużo spała. Zrzuciłam to na karb tego, że dwa miesiące temu uśpiłam psa do którego kotka była bardzo przywiązana...myślałam że po prostu to przeżywa.
Niestety diagnoza jest przerażająca - FeLV. Została pobrana krew na badania - jutro będę miała wyniki, ale już po konsystencji krwi widać było, że jest źle - krew była bardzo wodnista. Natychmiast dostała kroplówkę, antybiotyk i steroidy (nie wiem jakie dokładnie). Jest bardzo słaba. Temperatura po kroplówce spadła jej z 37,3 (mierzona przed kroplówką) do 35,8!
Jestem przerażona - nie mam pojęcia co robić...Czy możecie mi polecić jakiegoś weta z Wawy godnego zaufania, który zna się na tym temacie? Byliśmy w lecznicy koło domu (na Kulczyńskiego-Ursynów) - była młoda wetka, która się mocno przejeła, ale trochę mnie zaniepokoiło, że zasugerowała uśpienie kotki...dopiero na mój sprzeciw i pytanie czy nie da się nic zrobić, zaczęła działać.
Proszę o pomoc. Co z tym interferonem? Jakie to przynosi efekty? Jakie macie doświadczenia? Czy ktoś próbował podawać kotu, który był w tak ciężkim stanie?
Nie wiem co robić....![]()
![]()
![]()
Nie mogę jej stracić...dopiero co straciłam mojego ukochanego psa...
Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, puszatek i 446 gości