Z ogłoszeniami całej kociarni w tym i Fadka ruszam we środę, bo będę miała wreszcie net w pracy
Natomiast jeżeli ktokolwiek może umieścić bannerek na forum/forach lub ogłoszenie Fadka na NK czy innych serwisach
będę bardzo baaaaaaaaaaardzo wdzięczna
Co do Fadka...
Fado się mizia !!!!!!!!!!
I to jak.. !
Słuchajcie wczoraj dopadłyśmy go z Moniką i to co wyczyniał Fado przeszło nasze najśmielsze życzenia

Fadek najpierw nieśmiało zaczął mruczeć w budce.. potem go z tejże budki wysypałam i mruczał i wywijał się na kocyku..
potem stawał na głowie.. wyginał się w chińskie osiem..
potem znowu wszedł do budki.. wywalił się na plecy.. tak tak.. na plecy.. wystawił łapki przez budkę i strzelał nam kwiaty

a to wszystko żeby leżąc na plecach wysunąć się z budki i być mizianym przez nas dwie

nie wiem czy to kwestia kocimiętki, którą popryskałysmy sobie rękawy.. czy po prostu wreszcie Fado się otworzył..
nie ważne..
najważniejsze jest to, że łapie kontakt z człowiekiem.. i to dość widoczny kontakt
a.. całe nowe stadko w tym i Fadek zostało ciachnięte..
Fado wyglada jakby ładniej.. futerko ma miękkie.. i zaczął ładnie pachnieć !
Nie wiem czy kastracja pomogła..czy po prostu wreszcie się chłopak umył,
ale na mój nos przestał śmierdzieć..
a śmierdział jakby z miesiąc koczował na centralnym
morfologię i test powtórzymy zapewne w sobotę.. muszę jeszcze dopytać o wszystko i umówić wizytę

W każdym razie mam wrażenie , że jest coraz lepiej !

DOMKUUUUUUUUUU ZNAJDŹ SIĘĘĘĘĘĘĘĘĘ !!!!!!!!!!!!