Dzisiaj umarła Dakota.
Przeczuwałysmy, że tak się stanie.
O dłuższego czasu chorowała, miała problemy z wątrobą.
Była na diecie, dzięki Manguście dostawała tez ornipural.
Niestety ostatnio miała już żółtaczkę.
Ten rok zaczął się fatalnie
Dakota, jako małe kocię, została podrzucona z Apaczem do mojej sąsiadki.
Kociaki nie mogły tam zostać, więc trafiły do fundacji.
Apacz nie choruje, a Dakota zawsze była taka marna...
...