Florian.W swoim domu!

Biedny Łatuś

A dla Floriana głaski od naszej trójki :1luvu:

Dziękuję.

A oto cała trójka przy miskach.Była surowa nerka (obrzydlistwo), bozita, wędzona ryba i surowe mięso kurczaka i indyka.Surowe mięsko było jednak najlepsze,ale ta czarna kotka je prawie wyłącznie suche.Z mokrego to tylko....kitekata :oops:

Nic innego do pyska nie weźmie.Ale piękna jest.Nie robiłam zdjęć,bo nie miałam za dużo czasu,a koty były cały czas przy miskach.Następnym razem.

Nie chcę zapeszyć,ale....... :ok:

Zgadzają się na wizytę przedadopcyjną, podpiszą umowę adopcyjną.Gosiar obiecała tam pójść.No bo gdzie ten domek? Oczywiście w W-wie.

To ja bez zapeszania pokciukam :ok:

Jeśli jest ktoś chętny na wizyty przedadopcyjne stalowowolskich kotów, które hurtem zjeżdżają do Warszawy, to ja chętnie odstąpię stanowisko przepytującej

)))
Też trzymam kciuki, żeby mi się domek spodobał.

a da radę u Ciebie Floriana zobaczyć przed wydaniem do DS?
bardzo mi się on podoba i choć za łapkę chciałabym go potrzymać przez chwilkę :oops:

w razie czego i DS mogę przepytać

Dzięki,Piccolo.Będę pamiętać.Dzisiaj będę w lecznicy,zrobię nowe zdjęcia Florianowi.

Nie było dzisiaj warunków do robienia zdjęć.Ale Florian,jak zwykle najbardziej zainteresowany miziankami.Mąż wetki niezadowolony,że Florian ma potencjalny domek,bo to jego ulubiony kot.Wie jednak,że nie mogą go zatrzymać.Aha,wetka będzie jechać do W-wy to Florka zawiezie jakby co.Mam dwa dzisiejsze zdjęcia,wkleję później.
Łatek,ten nerkowy kotek nawet ostatnio ładnie je,co mnie ogromnie cieszy.

Kot o imieniu Florian jest duży,ale bardzo płochliwy.Najlepiej się czuje w swoim pokoju na swoim posłanku.Bardzo chętnie jednak z niego schodzi,no kiedy? Jedzonko? Nie, mizianki. :lol:

Mam wrażenie,że chciałby nadrobić całe miesiące,kiedy nikt go nie głaskał.A ja mogę godzinami trzymać tego kloca na kolanach i głaskać.Jest taki grubiutki,milutki,czyściutki.Sierść ma zadziwiająco ładną jak na takiego działkowego kota.Oto Florian na swoim kocyku.

Florian robi wrażenie :1luvu:

On jest taki kochany.Gosiar umówiona wstępnie na wizytę przedadopcyjną.Mam nadzieję,że domek dobry,bo Florian na taki zasługuje.Jutro idę znowu do lecznicy to wymiziam,wygłaskam tego burego misia.

piccolo pisze:a da radę u Ciebie Floriana zobaczyć przed wydaniem do DS?
bardzo mi się on podoba i choć za łapkę chciałabym go potrzymać przez chwilkę

w razie czego i DS mogę przepytać

jasne, zapraszam zawsze

Wizyta adopcyjna jest w Markach, może mnie ktoś podwieźć? Błagam, szukanie adresu w Markach przy -25 i stanie na przystankach jest...

Ja też poproszę!

A kiedy ta wizyta, bo jak w weekend to nie ma problemu :roll:

Florian.W swoim domu!

Kto przegląda forum