Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 20, 2010 18:54 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek odszedł...[*]

CoolCaty pisze:Mikołajek miał bardzo podwższony poziom mocznika (198mg/dl). W lecznicy dostał bardzo silnych ataków padaczkowych, które zablokowały układ oddechowy i krążenie, W brzuszku był płyn FIP-owy. Najprawdopodobniej Mikołajka zaatakował zmutowany koronawirus (FIP). Otrzewna była w stanie zapalnym i dlatego nie robił kupki i zatruwał sie od środka kałem. Jego osłabiony układ nerwowy nie wytrzymał ataku zmutowanego koronawirusa.
Magda, jest mi strasznie, strasznie przykro.



Straszna diagnoza... :(

Ciszę się Madziu, że był z Wami szczęśliwy, że dałaś mu dom, miłość, serce...
Jak Karolcia?

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro sty 20, 2010 19:03 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek odszedł...[*]

:cry: Madziu, bardzo, bardzo mi przykro
dobrze, że miał Was
śpij spokojnie, słoneczko [']
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 20, 2010 19:44 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek odszedł...[*]

Nie wiem co mogę napisac. Bardzo smutno i przykro, że po raz wtóry futerko, które dostało furtkę do lepszego życia los tak szybko zabiera :(

Śpij spokojnie ślicznie maleństwo (')..........
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro sty 20, 2010 19:46 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek chory walczy!

Obrazek

:crying: Dziś przyszła paczka, a w niej śliczny kocyk specjalnie dla Ciebie Mikołajku... i miseczki i nowe zabawki... :cry: :cry:
Czekaliśmy na Ciebie tak długo... :cry: :placz:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 20, 2010 21:05 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek odszedł...[*]

ja po prostu oszaleję.....:(
nie umiem się pogodzić z tym, Dziewczyny.
chyba brak mi już dziś łez......
czekał na niego DOM, cudowny dom, jaki moglam sobie wymarzyć. To była jeszcze tajemnica, pod koniec miesiąca miałyśmy ogłosić z Gibutkową tę dobrą nowinę. I co - i los nam go zabral.
jestem zalamana.....
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 20, 2010 21:11 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek odszedł...[*]

Madziu tak bardzo mi przykro. Nienawidzę tej choroby tak bardzo:(
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro sty 20, 2010 21:22 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek odszedł...[*]

Nie mogę patrzeć na te rzeczy... :cry: Wszystko to mi przypomina o Mikołajku :cry: To była miłość od pierwszego wejrzenia. Mikołajek - taki wyjątkowy kotek, ten jeden jedyny w swoim rodzaju, jedyny taki Mikołajek na całym świecie, taki nasz... :( Od tygodni szykowaliśmy się na jego przyjęcie choć jeszcze na 100% nie było to pewne, bo uzależnione od stanu zdrowia naszej koty. Dzis jak szłam do pracy powiedziałam do niej "Trzymaj Gibutku pazurki za Mikołajka, bo jest bardzo chory, a jak wyzdrowieje i Ty będziesz zdrowa to przyjedzie tu do nas". Tak bardzo wierzyłam ze Mikołajek wyzdrowieje. A teraz snujemy się po mieszkaniu i wyjemy... :( :cry: To takie niesprawiedliwe :cry:
Madziu, przytulamy Was mocno, ja, mój TŻ i Gibutek. :cry:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 20, 2010 21:31 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek odszedł...[*]

Madziu, przytulam :cry:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 20, 2010 21:45 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek odszedł...[*]

Madziu
:cry:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 20, 2010 22:30 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek odszedł...[*]

Dzisiaj, jak się dowiedziałam o Mikołajku i rozmawiałam z Madzią przypomniały mi się słowa, które Rafał napisał jak odeszła Tosia:

gocu pisze:
Ogólnie to bardzo, bardzo smutno ale dobrze chociaż, że zdążyła:

- 3 razy powyglądać przez szybę w drzwiach balkonowych;
- 2 razy potruchtać za kulką papierową;
- 1 raz zwymiotować z przejedzenia;
- 1 raz dziabnąć mnie przy zastrzyku i to dziabnąć kiełkiem do krwi;
- 2 razy „umyć niechcąco” przednie łapki w misce z wodą Szprotki;
- nieskończona ilość razy popuszczać piardki prosto w nos pańcia podczas pojedzeniowego
masażu brzuszka;
- 3 razy nasiusiać nie tam gdzie trzeba (albo właśnie tam bo taki był plan);
- z 20 razy obkichać Szprotkę;
- milion razy pomruczeć z zadowolenia (jak jeszcze nie bolało ją za bardzo);
- i jeszcze pewno z 1000 innych rzeczy, o których nie pamiętam…

Mało, ale ja się cieszę, bo niektórzy nawet tego nie mieli…
…i tak naprawdę to się liczy i o tych rzeczach trzeba pamiętać
– taki mam właśnie plan!


I chyba coś w tym jest...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 20, 2010 22:38 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek odszedł...[*]

gosiaa pisze: I chyba coś w tym jest...


jest, jest... to były piękne i mądre słowa
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 21, 2010 0:55 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek odszedł...[*]

Spoglądam w śledzone tematy a tu widzę taki dopisek w temacie. Wyrwało mi się tylko "nieee".
Bardzo mi przykro Magda. Wiem jak bardzo to przeżywasz. Szkoda maluszka :( tak mu kibicowałam, tak chciałam, żeby miał wspaniały dom. Ale pamiętaj, dzięki Wam był w końcu szczęśliwy. Daliście mu szansę, której możliwe, że nikt inny by nie dał. Ehhhh :cry:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 21, 2010 8:36 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek odszedł...[*]

Magda :cry: :cry: :cry:

Mikołajku [']
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 21, 2010 8:49 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek odszedł...[*]

dopiero teraz doczytałam... bardzo bardzo mi przykro :cry:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw sty 21, 2010 9:01 Re: 4m. jednooczka Sisi - szuka domu; Mikołajek odszedł...[*]

Madziu, bardzo mi przykro, strasznie Wam współczuję :(
Wiem, jak boli...

I przypomniał mi się nasz Emilek, też miał już czekający domek, ale zabrał go fip :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: asmazu, elmas, nfd i 296 gości