Astra-13+,FIV(+)... żegnaj kochanie [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 17, 2010 14:47 Re: Astra - Wycieńczona szylkretka prosi o pomoc....

Hop do góry :ok:
Zamiast tabletek przez dwa dni dawałam Astrze zastrzyki- na dziś już nie mam.
I dzisiaj po raz pierwszy podałam jej tabletkę. Tak smutno jęczała, bo bolało ją otwarcie pyszczka :( A w jedzeniu nie chciała zjeść :(
Dalej zbieramy na leczenie kotki, na zapłacenie w lecznicy- teraz koszta będą w okolicach 150 zł+ Synulox w tabletkach( ok 15 zł) + zastrzyk( na szczęście za darmo)
I jeszcze zabieg :(
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Nie sty 17, 2010 19:41 Re: Astra - Wycieńczona szylkretka prosi o pomoc....

Przypominamy się o pomoc

Obrazek
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pon sty 18, 2010 19:08 Re: Astra - Wycieńczona szylkretka prosi o pomoc....

Wzięłam jednak kolejne 3 zastrzyki. Podawanie tabletek to horror. I dla mnie i dla kotki.
Do weta jedziemy jednak w środę dopiero- braki czasu i transportu :(
Nie jest za dobrze z paszczą- wczoraj troszkę poleciało krwi- wygląda jakby gdzieś się "Zadziabała".
Dzisiaj juz nie leci krew.
Samopoczucie kotki- duuużo lepsze.
Przykład?
Zaczyna walczyć przy zastrzykach- a dotychczas biernie je znosiła :D

Apeluję o pomoc- tę finansową. Ale i karma, żwirek, środki czystości( marzy mi się suchy szampon, bo kotka śmierdzi, hmm, jak obórka, a boję się ja wykąpać "standardowo" w takim stanie).... Cokolwiek, co pomoże nam zminimalizować koszty.
Zapraszam również do wirtualnej adopcji
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pon sty 18, 2010 20:23 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

:kotek:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Wto sty 19, 2010 13:53 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Chciała bym podziękować w imieniu swoim oraz Astry pewnej pani, która na leczenie kotki wpłaciła 150 zł :kotek: :kotek: :1luvu:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Wto sty 19, 2010 19:07 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

dziękujemy dobremu duszkowi :1luvu:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Wto sty 19, 2010 21:02 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

póki co mogę jedynie podziękować!!
prosimy o dalsza pomoc!!!Kotka musi żyć i być zdrowa zasługuje na to!!!
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro sty 20, 2010 21:00 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Niestety nie pojechałyśmy dzisiaj do weta, możliwości samochodowe nie wypaliły. A ja niestety mieszkam na drugim końcu miasta od weta, i nie dojechała bym tramwajem na 19 :(

A Astra ma się znowu troszkę lepiej. Dzisiaj wyruszyła na największa wędrówkę od momentu kiedy u mnie jest- przeszła od jednego końca pokoju do drugiego pomieszczenia. Na łóżko :P
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Śro sty 20, 2010 21:13 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

dzielna dziewczynka :D
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Śro sty 20, 2010 23:57 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

noo ,faktycznie kawał drogi!!super :ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pt sty 22, 2010 13:30 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Astra ma dzisiaj zabieg usunięcia części zębów.
Jest już po 13 więc pewnie już trwa zabieg.
Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.
Martwię się :(
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pt sty 22, 2010 14:35 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Trzymam kciuki, zeby zniosła narkozę jak najlżej.
:ok: :ok: :ok:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 22, 2010 15:04 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

za Astre :ok:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pt sty 22, 2010 17:08 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

A więc-kotka już po zabiegu. Trwał długo- ok 2 godzin. Zmiany martwicze były bardzo duże i niestety, zdołano uratować tylko 3 zęby. Przy okazji wyczyszczono jej uszy, bo kotka ma też świerzba :/
Kicia się już wybudziła. Została zalecona lekka dieta- kurczak, marchewka i ryż, bardzo dokładnie zmielone na papkę.
Jutro jedziemy znowu do weta.
Astra czuje się... średnio, jak to po zabiegu. Na razie śpi na łóżku
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pt sty 22, 2010 17:46 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Ach a teraz o czymś mniej miłym- o kosztach.
W sumie powinno być: 350 zł za wszystko, razem z jutrzejszą wizytą.
Jednak dostaliśmy 100 zł rabatu 8O Za co weterynarzowi z całego serca dziękuję :1luvu:
Czyli do zapłacenia: 250 zł - jeszcze 100 zl trzeba uzbierać.

Prosimy o pomoc....
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, florka, fruzelina, Google [Bot] i 621 gości