Koty z Kielc-Kleksik i Kuki FeLV+ proszą o pomoc !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 18, 2010 11:52 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

W Poznaniu jest supergoga z dogomanii. Kotami chyba też się zajmuje, a nawet jeśli nie, to wizytę zapewne by zrobiła.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto sty 19, 2010 9:48 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

Czy nie macie przypadkowo mniejszych swoich banerków - mieści mi się tylko jeden a dopiero dostałam upomnienie :oops:

W Poznaniu mieszka też Hannah12 z naszego forum - jeśli nie Ona to może wie kto mógłby odwiedzić domek :) To jest Jej wątek viewtopic.php?f=1&t=99697&start=1140
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 19, 2010 20:35 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

Przepraszam, że ja tak z innej beczki, właśnie wróciłam z pracy a w domu czekała na mnie pocztóweczka, a na niej mój kocio, taki malutki jeszcze (bo teraz to wieeelki kocurek z niego sie zrobił. Na pewno wpłacę mój 1% i nie tylko mój (heh, rozliczam kilka osób he he he) i zobaczycie, grosik do grosika i będzie ok! Nie wiem któ mi przysłał karteczkę (domyślam się tylko ;) )ale sliczne dzięki!!! :1luvu:
Obrazek Obrazek

larwa

 
Posty: 136
Od: Sob paź 24, 2009 13:01

Post » Śro sty 20, 2010 21:08 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

Zapisuję się do wątku :-).
Obrazek

wejaga

 
Posty: 1826
Od: Śro lip 09, 2008 15:03
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sty 21, 2010 10:52 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

Pocztówki to robota Niteczki1. Z ciotka koko_ i z niteczka oczywiscie siedziałysmy kilka godzin i adresowałysmy :mrgreen:
W kazdym razie rozdzwoniły się już telefony i nie tylko 8)
Ludzie sa strasznie zadowoleni ze swoich kotów, które do nich przyszły. Jedna Pani zadzwoniła i aż siępopłakała z radości :1luvu:

W kazdym razie mam nadzieję, że dzieki pocztóweczkom uda nam sie zebrać troszkę pieniążków dla kieleckich futerek :kotek:

Do domków pojechały już Grawil, Finek
Teraz szykują sie Misio, Arielka, Lea, Lazar, Sana, Rolf

Wciąż potrzebne wizyty dla Timora w Poznaniu i dla Kemala we Wrocławiu lub w Krakowie, dla Sońki w Warszawie i na razie tyle :mrgreen:

Zaczynamy tez zbiórkę do puszek w lecznicach, sklepach i innych miejscach. Niteczka1 zrobiła nam przepiekne puszeczki, które z wielką chęcia porozstawiam wszędzie gdzie się da :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw sty 21, 2010 13:46 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

Ktoś mnie dziś pytał na gg czy Savcia mogłaby być dowieziona do Poznania i czy dogadałaby się z 3-letnim kastrowanym kocurem... Odpowiedziałam na pytania i czekam na reakcję...
Poza tym Evl urabia swoją znajomą na adopcję kociego dwupaku, w którym ewentualnie ujęta byłaby Savanah...


A ja to karteczki nie dostałam, choć kieleckiego kota adoptowałam :twisted: Wszystko powiem Misi! :P :P :P Teraz to się zastanowię, czy wpiszę w rozliczeniu ten 1% :twisted:

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw sty 21, 2010 13:55 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

Tylko się dobrze zastanów, bo wizytę trzeba będzie Savci zrobić, transport załatwić i umowę podpisać :twisted: :twisted: :twisted:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Czw sty 21, 2010 15:12 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

Czy udało się załatwić coś z bazarkami z dogo?.... udaję że mnie tam nie ma :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 22, 2010 11:52 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

Kochani, dzisiaj w nocy nagle odeszła od nas Amelka [*] Nie wiemy, co się stało, będzie robiona sekcja. Ostatnie dni to jest dla nas bardzo, bardzo trudny czas :( :( :(

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Pt sty 22, 2010 11:59 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

Amelciu :cry: :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Post » Pt sty 22, 2010 16:22 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

:( :( :(

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt sty 22, 2010 22:04 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

Amelko [']

Obrazek

Niespodziewana śmierć, nie sposób się na nią przygotować :(
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt sty 22, 2010 23:37 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

Amelciu[*]
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 23, 2010 1:41 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

Wczoraj o tej porze Amelka jeszcze się bawiła...
Dzisiaj rano nie obudziła się...
Wyglądala jakby spała w naturalnej pozycji, takiej jak zawsze, zwinięta w kłębek...
Odeszła nagle i nie męczyla się to jest pewne ale dla mnie ta śmierć jest zupełnie nie do pojęcia...

Wynik sekcji:
"W dniu 22.01.2010 dokonano oględzin i autopsji kota rasy europejskiej krótkowlosej, maść buro-biała.
Data urodzenia ok lipiec 2008, samica, imię Amelka.
Kot zmarł w czasie snu w nocy.
Podczas oględzin stwierdzono stężenie pośmiertne.
Wynik oględzin jamy brzusznej nie wykazał makroskopowych zmian wskazujących na nieprawidłową budowę lub funkcjonowanie narządów.
W klatce piersiowej stwierdzona zmieniony wygląd płatów płuc zarowno prawej i lewej strony.
Płuca były niepowietrzne, tęgie o wątrobianej strukturze.
Na przekroju stwierdzono obecność pienistego płynu w oskrzelikach, oskrzelach i tchawicy.
Przyczyną zgonu było nagłe upośledzenie funkcji oddechowych i zapaść. Najbardziej prawdopodobne przyczyny to silna realcej anafilaktyczna lub zatorowość naczyń płucnych."

Strasznie dużo złego się dzieje. Fatalnie zaczął się sie ten rok.
Kieleckie koty dostają strasznie po futrach na każdym kroku. Niestety padaja opiarą złych emocji ze strony ludzi. Ale w sumie nikt nie mówił, że ludzie którzy są uwazani za dobrych takimi są...szydło wychodzi z worka.

W tym momencie domy tymczsowe które i tak są zapchane do granic rozsądku zostają bez klatek. Niestety niektóre z kotów muszą być izolowane od rezydentów z różnych wzglądów. Klatka jest czasem warunkiem przechowania kota nie mówiąc już o dzikich kocicach po sterylkach które wyłapujemy na osiedlach. W tym momencie zostajemy z niczym a wypuszczenie kotek po sterylkach na ulice przy obecnych temperaturach nie wchodzi w gre.
Jeśli ktoś z Was mógłby pożyczyć klatkę chociaż na miesiąc bylibyśmy bardzo wdzięczni.
Niestety zaczyna brakować siły do walki z całym światem a tu jeszcze na każdym kroku kłody pod nogi...

Laura niestety znów biegunkuje... nie wiem czy od jutra nie zostanie w szpitalu.

W poniedziałek ide z dokumantacją leczenia Igraszki na konsultację. Na razie bez kota. Lekarka chce się zapoznac z historia choroby a dopiero potem ewentualnie zawieziemy Igraszke na badania.

Łapek sika już prawidłowo, niestety wciąż są problemy z zapaleniem pęcherza i młody ciągle na antybiotykach. Na horyzoncie rysuje się już dom dla niego ale to jeszcze nic pewnego.

Rozliczenia za oba koty beda umieszczone na wątkach zarówno Łapka jak i Igraszki ale nie obiecuje, że szybko się z tym wyrobie bo niestety doba ciagle zbyt krótka, żeby ze wszystkim się wyrobić na czas.
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Sob sty 23, 2010 9:19 Re: Koty z Kielc czekają na pomoc-przekaż im 1 % Chorujemy :(

Głowa do góry mimo wszystko i trzymam bardzo mocne kciuki :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 301 gości