Beeju, Guree i Natalia.... i Kacperek..? zmiany...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 18, 2010 19:08 Re: Bliźniaki i Natalia: zdjęcia s.26, lustrzane odbicie s.28 :P

estre pisze:Absolutnie nie wiem o co chodzi, ale kciuki trzymam :ok:
Ale za to wiem do kogo się zwrócić w ewentualnej sprawie komputera :wink:

Nie ma sprawy - się polecam ;-)

estre pisze:Guree, nie rób sobie jaj!

U niego to w dużej mierze nadwrażliwość - po części puszek, niektórych gatunkach mięs, itp (np animonda z dziczyzną, i wiele innych) ma biegunkę - przez ostatnie pół roku cała banda była na boschu sensitive (qpy są lepsze niż po rc), tym razem jest normalny adult, i znowu w kuwecie...
Ale badania chcę zrobić dla spokoju - tak na wszelki wypadek, gdyby to były jakies dziwne bakterie... (choć w sumie prawdopodobieństwo niewielkie, bo infekcje to oni wspólnie zwykle, a jedzą razem, razem się myją, itp) - robali itp nie ma, strawia prawie ok (minimalne ilości włókien mięsnych, ale badanie było w okresie, kiedy jadł samo mięso)...
Pozostaje chyba posiew, czy jakoś tak, żeby wyeliminować historie bakteryjne....
ale pogadam z doc jak będziemy na szczepieniu (pod koniec stycznia)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Wto sty 19, 2010 21:49 Re: Bliźniaki i Natalia: zdjęcia s.26, lustrzane odbicie s.28 :P

Muszę pomarudzić... właściwie nie muszę, ale..... tak jakoś.... jeszcze zostały mi 24h pracy - 3 dni....
a jak myślę o tym, że jutro znowu muszę tam iść, itp, to mi się odechciewa wszystkiego...
Patrzę na zegarek i odliczam godziny....
poza tym dowiedziałam się, że kumpel z działu też chce się zwolnić - ale najpierw szuka czegoś innego (spłaca kredyt, więc nie może zostać w ogóle bez pracy...) - ja przeżyję, to, co zarobiłam na opłaty starczy na kilka miesięcy, a w tym czasie liczę, że znajdę coś normalnego....
W każdym razie szef poprzez swoje działania doprowadzia do stanu, gdzie zamiast 4 pracowników (w tym 3 konkretnych, czwarty to student zaoczny, który zajmuje się pracami pomocniczymi - sprawdza zestawy pomiarowe, a poza tym to takie dodatkowe - naprawić sieć w dziale personalnym, komuś postawić system, itp - nie zna w ogóle baz danych...) zostanie tylko ten student, i oczywiście sam szef - już mu zazdroszczę...
A ja - cieszę się, że będę miała z nimi święty spokój.... ale jeszcze jakoś przetrwać te trzy dni... :cry:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Śro sty 20, 2010 7:52 Re: Bliźniaki i Natalia: zdjęcia s.26, lustrzane odbicie s.28 :P

Wiesz, może szef w końcu przejrzy na oczy jak straci całą załogę...
Wytrzymasz, trzymam kciuki :ok:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 20, 2010 17:25 Re: Bliźniaki i Natalia: zdjęcia s.26, lustrzane odbicie s.28 :P

estre pisze:Wiesz, może szef w końcu przejrzy na oczy jak straci całą załogę...

Szczerze mówiąc wątpię - to tak raczej typ niereformowalny.......... :roll:

estre pisze:Wytrzymasz, trzymam kciuki :ok:

Muszę, choć nie wiem, czy dam radę :strach: :crying:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Śro sty 20, 2010 17:33 Re: Bliźniaki i Natalia: zdjęcia s.26, lustrzane odbicie s.28 :P

A na zwolnienie lekarskie nie możesz iść?

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 20, 2010 19:01 Re: Bliźniaki i Natalia: zdjęcia s.26, lustrzane odbicie s.28 :P

estre pisze:A na zwolnienie lekarskie nie możesz iść?

Teoretycznie mogę, ale chcę iść na l4 po urlopie - tydzień urlopu, i potem l4... (i tak od jakiegoś czasu mam znowu historie oskrzelowe - muszę się doleczyć....)


Poza tym podejście do pracowników jest takie jakie jest, ale nie chce wyjść tak totalnie na świństwo... przynajmniej kumplowi przekażę materiały, itp..

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pt sty 22, 2010 14:14 Re: Bliźniaki i Natalia: wielkie zmiany s.29

No i jestem bezrobotna - tzn formalnie będę za dwa tygodnie ;-)
Nie powiem, żeby mi było z tego powodu przykro :P :balony:
Firma taka jaka jest, żałuję, że w ogóle się do niej zatrudniłam - przez dmianą szefa było ok, ale potem... choć w sumie jestem ostatnią osobą która była przyjęta przez poprzedniego kierownika - obecny zwolnił wszystkich... oczywiście zastępstwa nie ma - kumpel będzie robił sam za trzy osoby...

Czuję się wolna, i szczęśliwa... o kasę zacznę się martwić za dwa miesiące, jak nie będzie widoków na inną, lepszą pracę (ale na razie mam zamiar odbyć kilka rozmów kwalifikacyjnych :P )

Trzymajcie kciuki, żebym znalazła w niedługim czasie coś rozsądnego :ok:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pt sty 22, 2010 14:18 Re: Bliźniaki i Natalia: wielkie zmiany s.29

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Fajnie Ci :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 22, 2010 14:58 Re: Bliźniaki i Natalia: wielkie zmiany s.29

estre pisze::ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Fajnie Ci :D

Fajnie, fajnie ;-) - wyśpię się, nadrobię zaległości... ;-)
tylko jeszcze żeby w ciągu 2-3 miesięcy jakaś sensowna praca się znalazła ;-)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pon sty 25, 2010 9:28 Re: Bliźniaki i Natalia: wielkie zmiany s.29

No i pierwszy dzień "wolnego" - ekhm... na początek wizyta u lekarza i zwolnienie lekarskie (mam parę kresek gorączki, zapchany nos i nasilił mi się kaszel :/ )
poza tym, teoretycznie mogłabym to olać, ale skoro i tak jestem chora, to przynajmniej dostanę ekwiwalent za urlop

A o 15 rozmowa kwalifikacyjna... nie wiem, co z tego wyjdzie, bo mam napisać test z czegoś, o czym nie mam pojęcia (powiedzmy tak - miałam pojęcie jakieś 3 lata temu...), ale się okaże :P
Trzymajcie kciuki :ok:

Jutro rano kolejna rozmowa, w innej firmie ;-)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Wto sty 26, 2010 5:40 Re: Bliźniaki i Natalia: wielkie zmiany s.29

Spóźnione, ale są :ok: :ok: :ok:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 26, 2010 18:44 Re: Bliźniaki i Natalia: wielkie zmiany s.29

Ja tylko na momencik...

Na rozmowie byłam (przy okazji dowiedziałam się, że dotarcie do miejsca docelowego w Tychach zajmuje mniej niż pół godziny :D )
Było całkiem nieźle, pomijając fakt, że nie mam pojęcia o tym, czym miałabym się zajmować - miałam parę zadań testowych, z czego pierwszego nie zrozumiałam treści... ale z resztą sobie poradziłam :P
Choć w sumie nigdy nie twierdziłam, że mam wiedzę teoretyczną z zakresu finansów... :P

Z jedną rzeczą jest problem - chcę dość sporo kasy... jeśli się dogadamy z kasą to jest spora szansa, że będę tam pracować, ale generalnie się okaże ;-)
biorąc pod uwagę koszt dojazdów, itp, to nie wiem, czy za bardzo da się utargować coś z tego, co powiedziałam...

mam nadzieję, że w tym tygodniu będę wiedzieć... - trzymajcie kciuki :ok: :oops:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Wto sty 26, 2010 21:14 Re: Bliźniaki i Natalia: wielkie zmiany s.29

Czymamy kciuki i pazury nieustająco od noworocznych życzeń.
Za nową, lepszą pracę i w ogóle 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto sty 26, 2010 22:27 Re: Bliźniaki i Natalia: wielkie zmiany s.29

To ja zaznaczam i będę Cię Siostro kontrolować na tym wątku 8)

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto sty 26, 2010 22:36 Re: Bliźniaki i Natalia: wielkie zmiany s.29

jasdor pisze:To ja zaznaczam i będę Cię Siostro kontrolować na tym wątku 8)

Witamy w swoich skromnych progach :D

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: call-you, Gosiagosia i 8 gości