


na razie obserwujemy Mrówcię i trzymamy kciuki za zdrówko wszystkich kociastych z akcji józefowskiej:
viewtopic.php?f=13&t=105434










Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
joluka pisze:Trochę nowych zdjęć maleńkiej Mrówci - która na razie dzielnie zdrowieje!!! Jeśli nie przyplącze się żadne "świństwo", za mniej więcej dwa tygodnie powinna być gotowa do szukania nowego domku.
Jest bardzo wesołą koteczką - radosną i przylepną, chętną tak do zabawy, jak i do przytulanek, drapanek i głasków. Traktorek chodzi non-stop.
Stanowisko przy miseczkach - nieustannie preferowane. Chociaż brzuszek wygląda jak okrągła piłeczka, to przecież "reszta" kotka musi dorosnąć do brzuszka. Dlatego Mróweczka dba o ciągłe, systematyczne dostawy
:
Na razie Mrówcia nadal musi być izolowana od reszty zwierzyńca - strasznie jej się to nie podoba , czego nie omieszka wyrazić głośnym protestem przeciwko zamknięciu - uwięzili mnie w tym pokoju, a tam za drzwiami na pewno jest prawdziwy świat!![]()
Mróweczka pozdrawia wszystkich tego zimowego dnia - może jakiś domek, najlepszy na świecie, wypatrzy takiego słodkiego, złotookiego kociaczka do dokocenia![]()
![]()
![]()
![]()
joluka pisze:taka okrąglutka jak malutka Isis to ona nigdy nie będzie- ale pocieszam się, że to inny typ urody...
![]()
![]()
niech nam te maluchy rosną zdrowo i pięknieją![]()
[url=http://tnij.org/_mrow1][img]http://la.gg/upl/Mrow1.gif[/img][/url]
Mysza pisze:joluka być może zadzwoni ktoś do Cię w sprawie Mrówki... Znajoma była z kociakami na szczepieniu i wetka szuka kociaka dla znajomych. Dom z dziećmi, uświadomiony, zabezpieczony, zwierz pod opieką tej wetki by był. Wetka fajna a sama ręczy za znajomych.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], puszatek i 5 gości