Balbinka tricolorka - już w DS!

mih pisze:Topic wierszowany
z Balbiną związany.

Czuwamy tu nad Balbinką
Kasia ze Stefcią i Halinką

Balbinka mruczy radośnie,
trochę tyje, trochę rośnie
i tęskni za koteczkami,
co mieszkają tuż za drzwiami.

:ok:

A ja mam pytanie (nie wierszowane niestety

). Czy bardziej doświadczone w kwestii tricolorek forumowiczki mogą mnie oświecić w sprawie kolorków Balbinki. Bo biały i rudy są oczywiste, natomiast ten ciemny jest podejrzany. Nie jestem pewna, czy to nie jest przypadkiem kolor czekoladowy? Ale może to czarny, tylko niewybarwiony, bo maleńka chorowała i nie dojadała?

**Adopcje: 12 >>**

odpasie sie to zobaczysz.W ogłoszeniach napisz,że ma czarne z odcieniem czekolady :lol:

Bo ogłoszenia mozesz jej już robic,mimo niedyspozycji.Jak ktoś zakocha sie to poczeka.Czasem trochę czasu upłynie zanim sie ktoś skusi.
jest śliczna. :1luvu:

seidhee pisze:A ja mam pytanie (nie wierszowane niestety ). Czy bardziej doświadczone w kwestii tricolorek forumowiczki mogą mnie oświecić w sprawie kolorków Balbinki. Bo biały i rudy są oczywiste, natomiast ten ciemny jest podejrzany. Nie jestem pewna, czy to nie jest przypadkiem kolor czekoladowy? Ale może to czarny, tylko niewybarwiony, bo maleńka chorowała i nie dojadała?

Stefcia moja ma podobne kolorki. Jest zdrowa i siedmiokolorkowa

Na prawde ciociu? Niewieże że kot morze byci siedmjo korolowy!
Balbina

no nieee. ten kot jest BRĄZOWY! do tego też biały, pomarańczowy i trochę żółtawy.
Za to wcale nie jest czarny.

Nieważne jakie ma kolory, śliczna jest bezapelacyjnie

Śliczna

seidhee pisze:Na prawde ciociu? Niewieże że kot morze byci siedmjo korolowy!
Balbina

naprawdę kocinko kochana!

Witaj Balbinko :1luvu:

Przed chwilka Cię wypatrzyłam :oops:

Piękna jesteś :1luvu:

bezapelacyjnie :1luvu:

szylkretka :1luvu:

Byłam fczoraj u lekaża. To była taka pani i muwiła o mnie rużne bżydkie słowa napszykład rze mam w nosie bżdenk. A ja przeciesz nie mam w nosie rzadnego bżdenku. a najgorszy był kuj co mi zrobiła w pópem. a durza zamiast mnie ratowaci to mnie tszymała rzebym nie mogła uciec. trohe siem obraziłam nanią.
I muszem wcionsz mieszkać włazience bo mam być oidolozowana od innyh kotkuf. I dostajem jeszcze rużne likarstwa.
Balbina

Ale ona wypiękniała :1luvu:

Myślę, że ten brąz z czasem zamieni się w czerń. Po chyba efekt kluskowej diety, jaką wcześniej miała.

Kluski jadła? :strach:

Nic dziwnego, że tak chętnie wsuwa babycata i gotowanego kurczaka :lol:

seidhee pisze:Kluski jadła?
Nic dziwnego, że tak chętnie wsuwa babycata i gotowanego kurczaka

Tak

kluski ze starą szynką

Tu bracia Balbinki są viewtopic.php?f=1&t=105705&start=30

Balbinka tricolorka - już w DS!

Kto przegląda forum