MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 19, 2010 11:37 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

napisałam do CC :oops:
z prośbą o podpowiedź co z tym biednym oczkiem moze być...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 19, 2010 12:42 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

:ok: :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto sty 19, 2010 12:58 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

Do góry ślicznotko! :love: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sty 19, 2010 13:16 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

gdyby znalazł się dt zbierzemy pieniądze na jej leczene i utrzymanie
w schronisku nie ma szans tego leczyć, po prostu fizycznie się nie da, bo kotów jest dużo a wet tylko jeden
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 19, 2010 14:45 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

Magija pisze:gdyby znalazł się dt zbierzemy pieniądze na jej leczene i utrzymanie
w schronisku nie ma szans tego leczyć, po prostu fizycznie się nie da, bo kotów jest dużo a wet tylko jeden

Aslanowi los sprzyja ... Laurze już się coś kroi ... tylko ta malutka została :| :cry:

Kto pomoże :?: :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto sty 19, 2010 15:54 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

Aslan jest królem, Laura ma piekne imię i oryginalne futerko, a ja ... jestem taka zwyczajna, i chora, i nawet ktoś napisał, że nieurodziwa ... to zapomnieli ...
Ukochana Napoleona miała takie imię jak ja ... ale kto o tym pamięta ... smuuutno.
Marysieńka
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto sty 19, 2010 16:02 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

cudny ma ten nosek :1luvu:
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Wto sty 19, 2010 16:56 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

:roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto sty 19, 2010 17:07 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

Śliczna i taka smutna :(
Może się banerek po Laurze zwolni... nie mam już miejsca :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto sty 19, 2010 17:31 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

hop
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto sty 19, 2010 17:45 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

no tak myślałam CC napisała, że musiałaby to oczko na żywca zobaczyć
żeby stwierdzić czy jest do uratowania czy nie...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 19, 2010 18:19 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

no to co można zrobić?
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 19, 2010 18:21 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

żebym sie wściekła, nie namówię TŻ-ta na DT. twarda z niego sztuka i nie popuści, żeby nie wiem co. qrna!!! może go uśpię na tydzień, a później się pomyśli 8)
strasznie bym chciała jakoś pomóc...
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 19, 2010 18:36 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

ruru pisze:napisałam do CC :oops:
z prośbą o podpowiedź co z tym biednym oczkiem moze być...

ja też

Do góry Marysiu z noskiem cappucino
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto sty 19, 2010 19:20 Re: Marysia - zyczajna i chora bez szans? w sch. Łódź

Hopsaj Marysiu, oczko trzeba uratować :!:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 103 gości