Prima- czarna jak kawa w DS u A-Prima ... wraca do DT s.21

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sty 17, 2010 13:35 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

Takie wieści dają mi wiarę w ludzi , w ich dobro i że jeszcze wiele kocich sierotek znajdzie swe wymarzone domki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A-Prima bardzo , bardzo Ci dziękuje ze dałaś jej dom , dałaś jej swe serce :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Primciu lepiej trafić nie mogłaś :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sty 17, 2010 15:01 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

miłka pisze:Ale dobre wieści :1luvu: , myślę, że i Ty i ona potrzebujecie teraz czasu na oswojenie się z sytuacją i powoli wszystko się unormuje. Trzymam kciuki za aklimatyzację :ok:


z pewnoscia warto troszke poczekac, uzbroic sie w cierpliwosc :) Nie atakuje cie, kiedy ja miziasz, wiec jest dobrze :) Sprobuj ja zachecic do zabawy jakims sznureczkiem albo cos... Ona to uwielbia :1luvu: To moze pomoc przelamac pierwsze lody :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie sty 17, 2010 21:49 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

ciekawe, jaka bedzie kolejna noc...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon sty 18, 2010 13:53 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

Witajcie :P
Ja nieprzytomna, bo kocica ok północy ruszyła na zwiedzanie mieszkania- najpierw intrygował ja balkon- i była nim zafascynowana, z miejsc w pokoju, które odwiedziła: biurko, parapet, kaloryfer- aścisle parapecik nad kaloryferem, szafa- na szafie, potem lamparci skok na stół, biurko itp Obserwowała mnie- i chyba miała ochotę na skok na lózko ale w końcu nei skoczyła :kotek:

Ok 3 nad ranem zamiauczała, ale na moje kici kici- wystawiała łepek i patrzyła na mnie... Słyszałam ją w kuchni, babcia widziała w nocy w lazience... zwiedza mieszkanie...

Zasnęla skoro świt w szafie między butami, ale wyskoczyła jak po nie sięgałam i poszła za piec w kuchni- z tego co wiem siedzi tam do tej pory :twisted:

Martwi mnie, ze nic nie je - troche jej pyszczek moczylam w smietance- ale niechętnie coś brała do pyszczka. Nei wiem czy pije wode- to mnie tez martwi. W kuwecie widać ślady łapek- w innych miejscach zapachu nie czuję :lol:

Dzisiaj wracam ok 17 więc mam nadzieję, że dalej się bedziemy oswajały ze sobą :kotek:

Zabawek ma sporo- na sznurkach tez pozawieszane i też ją kusiłam ale na razie niechętnie się bawi, choć sa wytarzane w kociej miętce :kotek:

No i tyle po pierwszej aktywnej nocy :ryk:

A-Prima

 
Posty: 59
Od: Nie sty 10, 2010 22:44

Post » Pon sty 18, 2010 17:50 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

martwi mnie troszke to niejedzenie... :roll: wode chociaz chlipie?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon sty 18, 2010 18:39 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

A-Prima będzie dobrze. Po tak długim czasie u Justy Primie cały świat się zmienił. Jesteś cierpliwa a to najważniejsze.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 18, 2010 18:42 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

tez tak mysle, jednak nie zaszkodzi byc nieco czujniejszym :) Pomruczenia i glaski dla pieknej czarnulki :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon sty 18, 2010 18:48 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon sty 18, 2010 18:59 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

:P Dzięki za wsparcie :ok:
Wróciłam z pracy i nie było jej za piecem- tym razem przemiesciła się pod wannę- i przezyła moje mycie włosów :P Jak siedzi to niech siedzi Nie wiem czy pije- bo trudno to okreslić - woda tez paruje, ale myslę, ze nei zginie- bo skoro zwiedza co się da i jest ruchliwa to przecież jedzenie i picie tez z czasem zapragnie :kotek: Zobaczymy jak kolejna noc- na wszelki wypadek zostawię jej trochę miejsca w łóżku :ryk:

A-Prima

 
Posty: 59
Od: Nie sty 10, 2010 22:44

Post » Pon sty 18, 2010 19:06 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

ona poprostu za dlugo byla u Justyny, poza tym nie jest malenka kotenka, wiec to naturalne, ze trudniej jej sie przyzwyczaic do nowych warunkow niz kociakowi np.polrocznemu. Moze niech Justyna wpadnie raz, drugi, trzeci choc na chwile. Jak Primcia uslyszy jej glos, to moze sie przelamie...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto sty 19, 2010 9:20 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

kochani przed godzinka dostałam od A-Primy takiego sms - ka :
Prima zaczęła jeść :)
To jest najwspanialsza wiadomość dnia :lol:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto sty 19, 2010 11:32 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

Justa&Zwierzaki pisze:kochani przed godzinka dostałam od A-Primy takiego sms - ka :
Prima zaczęła jeść :)
To jest najwspanialsza wiadomość dnia :lol:

:ok: :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto sty 19, 2010 15:35 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

Justa&Zwierzaki pisze:kochani przed godzinka dostałam od A-Primy takiego sms - ka :
Prima zaczęła jeść :)
To jest najwspanialsza wiadomość dnia :lol:
nareszcie!

Kochana Primeczka :1luvu: :1luvu: Jedz, skarbie, jedz :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto sty 19, 2010 20:47 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

:ryk: tak Czaran Pantera zaczęła jeść - a w nocy zwiedzała drugi pokój, a nawet wskoczyła na łózko śpiącej babci- spokojnie, babcia nei dostała zawału :ok: trzymajcie kciuki- bo dobrze Wam idzie za szybkie wychodzenie w ciągu dnia oraz za to, by mniej miauczała nocą :P Myślicie, że takie kocie miauczenie to oznaka stresu wielkiego czy po prostu prima-balerina uwielbia śpiewac :1luvu: ???
Pozdrawiam ciepło od Czarnej Pantery :kotek:

A-Prima

 
Posty: 59
Od: Nie sty 10, 2010 22:44

Post » Wto sty 19, 2010 20:52 Re: Prima- czarna jak kawa- czasem łagodna, a czasem nie...

moze stres, takie nawolywanie. To czasem trwa i z 2 tygodnie... A czy spiewac lubi-nie wiem-nie slyszalam, zapytaj Justy ;)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości