CK ZUCHY(22!)-potrzebujemy wsparcia przy ogłoszeniach...

Gratka dla kolekcjonerów i wielkopiecowników :mrgreen:

Zapraszam na bazarek dla CKotow:
viewtopic.php?f=20&t=106240

Przed chwilką zrobiłam zastrzyk z fibsa Formance/Franciszce. Co oznacza, że po raz czwarty miałam ją na rękach. Co oznacza, że jestem z siebie dumna. Ręce całe, TeŻet tylko nieco roztrzęsiony, bo malutka strasznie na mnie nakrzyczała i on w pełnym biegu poleciał po śmietankę, by uciszyć małe Fuczysko-Wrzaskiszcze. Śmietanka w roli smoczka i pocieszki dla biednego, pokłutego koteczka.

Lepiej żeby fibs podziałał, bo inaczej będę musiała dokonać cudu i łapać ją cztery razy dziennie na kropelki do oczek :evil:

.

toz smietanki nie wystarczy :strach:

biedny, wierzgajacy kotecek :lol:

ORGANIZUJEMY GRUPĘ CK.........

Poszukiwane osoby do zamieszczania ogłoszeń, pilnowania odnawiania oraz usuwania ich po adopcji danego kota.
Każdy będzie miał przydzielone konkretne koty i strony www. Ilość stron i kotów zależy od chęci i możliwości kandydata.
Zapraszam do zgłaszania się osób mających troszkę wolnego czasu.

Poszukiwana także osoba/y do tworzenia treści ogłoszenia, która będzie powielana przez ogłaszaczy.
Zapraszam do zgłaszania się osób z "lekkim piórem".

Czekam na pw lub mail jm.asiunia@gmail.com właśnie od Ciebie

Jeszcze nie wiem jak nazwać tą grupę :roll:

Jakieś pomysły?

Pingwinek mocno zestresowany dopiero teraz zaczął domagać się wypuszczenia z łazienki.
Kuwetka była

Chochlik już ćwierkoli do niego i zachęca do zabawy. Na razie nie daje do żadnych efektów.

aassiiaa pisze:Bardzo dziękuję za zgłoszenia

Zaraz rozsyłam instrukcję obsługi.

Osoby mogące zmienić tytuł wątku proszę o zamieszczenie informacji, że szukamy ogłaszaczy.

Co dziś słychać u Pingwinka ?
To cudny kotek, ale potrzebuje dużo miłości. Wcześnie został sierotką, kocury go prześladowały w jego ukryciu, a mama zanim zginęła na pewno mu powiedziała, że ludzi też się ma bać

Asiu dziękuję, że go przygarnęłaś na tymczas, bo u Ciebie na pewno ma większe szanse na resocjalizację niż u mnie przy tylu kotach i ciągłym barku czasu

Pingwinek jest cały i zdrowy. Sforsował wejście pod wannę mimo zastawienia i tam na razie koczuje

. Wychodzi na jedzonko i siku. Jak wchodzę do łazienki to szybciutko tam znika.
Gadam do niego, nęcę jedzonkiem, koci miętką i nic

Mam nadzieję, że jak się uspokoi to nie będzie uciekał w panice tak szybko i uda mi się zastawić dziurę ponownie.

Wydaje mi się, że Chochlik swoją miłością i radością, gruchaniem i zaczepkami do zabawy mocno go wystraszył.

Staram się, aby miał spokój i ciszę, poczuł się bezpiecznie i wyszedł.

Udało się

Ponad godzinne siedzenie w niemym bezruchu w wannie dało efekt. Strachulec wyszedł a ja myk i zablokowałam wejście. Chochlikowe śpiewy pod drzwiami baardzo się temu przysłużyły. Teraz wystraszony biedaczek zaszył się w transporterku.

Luelka wybacz, ale zdjęć na razie nie będzie.

Brany na ręce nie wyrywa się tylko trzęsie

Powolutku będziemy się aklimatyzować.

to za malego, roztrzesionego czajnika :ok:

zeby sie szybko oswoil :mrgreen:

Pstryknęłam trzęsidupsku dwa razy fleszem :twisted:

Pingwin wybiega na pokoje, zaczepia Chochlika, ale ja muszę pozostawać w bezruchu. Inaczej jest sprint do łazienki a precyzyjniej to na tył kuwety tam stojącej.

Trzesidupsko zrobilo buzie w ciup?

Ja bym chciala zobaczyc, jak bez ruchu robisz fotki :twisted:

Siedzenie pod wanną jest super. Zamknięcie w łazience nie.
Wieczorkiem Pingwinek dał rewelacyjny koncert żali i pretensji jak można go tak bezczelnie zamykać i izolować.
Drzwi zostały otwarte i cała noc przebiegła już bez zakłóceń.

aassiiaa pisze:Pstryknęłam trzęsidupsku dwa razy fleszem

Moje śliczności kochane :1luvu:

Jaki trzęsidupek ? To kochany kotecek, tylko troseckę wstydliwy :twisted:

Nigdy na mnie nie syknął, nie zdrapał, nie ugryzł jak się pchałam z łapami do jego budki. Lubi być noszony na rękach, bo może świat z góry obserwować. Tylko wszystkie ruchy trza przy nim w zwolnionym tempie wykonywać :wink:

Wstydliwy koteczek posiedział dzisiaj na kaloryferowym hamaczku

. Biega dość wyluzowany. Ociera się i wdzięczy do Chochlika. Jakiekolwiek ruchu w mieszkaniu są niemile widziane :twisted:

CK ZUCHY(22!)-potrzebujemy wsparcia przy ogłoszeniach...

Kto przegląda forum