
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
SecretFire pisze:Moje babys sa obydwa ciezko chore![]()
..... musze co dwa dni na zastrzyki i wiezyc w to, ze bedzie lepiej.
SecretFire pisze:Moje babys sa obydwa ciezko choreNie wiem jak to sie po polsku nazywa. Koci katar? Dolkadnie nie pamietam Medikamente ich, pozniej napisze, ale sa bardzo silne antybiotyki w tym i Emil musi dostawac cos na znizenie temperatury, bo wczoraj mial 41°c. Nic mnie teraz nie dziwi, ze lezal prawie nie przytomny w kacie i non stop spal.
Dostalam tez paste na wzmocnienie z L-Lysin i jakimis jeszcze srodkami. Moje male biedulki, tak mi ich mocno zal jest.Mojej sasiadce zabronilam najpierw mnie odwiedzac i zwlaszcza Emila calowac, bo jej kocury wiecznie chore i moze byc, ze przez nia sie te wiry przeniosly. Ja u mnie strasznie uwarzam na wszystko i na dwor tez nie wychodza, to skad by sie to paskudztwo wzielo?
Ta wizyta kosztowala mnie 88 Euro i za Lilly jeszcze bede dalej placic, bo musze co dwa dni na zastrzyki i wiezyc w to, ze bedzie lepiej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, zuza i 481 gości