Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 7.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 18, 2010 16:02 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Wcale nie jest twarzowy. Chciałam niebieski dla chłopczyka a wet miał tylko ten fiolecik i majtkowy róż. Obroża też nie taka, bo we wzorki. :twisted:
Ostatnio edytowano Pon sty 18, 2010 16:03 przez mirka_t, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 18, 2010 16:03 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Bazarek dla Miszy klecić?

Będziecie licytować?? :twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sty 18, 2010 16:04 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Villemo5 sorki, ale spłukana jestem. Nie licytuję. :mrgreen:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 18, 2010 16:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Twarzowe te łaputki na kołnierzu :mrgreen:
Ciesze się że Miszka grzeczny był u weta :) No i widzę że już mu się minka zmieniła z wystraszonej na ciekawską :lol:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 18, 2010 16:10 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Villemo5 sorki, ale spłukana jestem. Nie licytuję. :mrgreen:


Nie jesteś tu sama :twisted:
Daj się innym wypowiedzieć.

:mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sty 18, 2010 20:43 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Spóźniona,ale już jestem.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 18, 2010 21:07 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Mirko co z Dyziem? Podjełaś jakąś decyzję? :(
Obrazek

babydoll

 
Posty: 74
Od: Pon cze 15, 2009 0:36
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 18, 2010 21:26 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Dyzio dostaje kroplówki i tak wegetuje. Nie wiem kiedy płukanie mu pomoże, kiedy się choć trochę ożywi.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 18, 2010 23:47 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Pierwszy filmik :arrow: z Miszą w roli głównej.

Trochę ciemny i jeszcze Grzdyl przeszkadzał, gdy próbowałam wkraść się w łaski Miszy poprzez gotowaną szynkę. Na noc zdejmuję Miszy kołnierz gdyż w nocy zabiera się za jedzenie. Rano miski są puste. Nie rozdrapuje sobie już ucha i może da się je uratować.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 18, 2010 23:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Dyzio dostaje kroplówki i tak wegetuje. Nie wiem kiedy płukanie mu pomoże, kiedy się choć trochę ożywi.

wyplukanie troche trwa
jaka dawke fortekoru wet zalecil?
pytalas czy przy kroplowkach dodatkowo urosept podawać? furosemidu przy nerkach nie wolno dawać bo wyplukuje elektrolity
dajesz mu karme nerkową ? zjada ?

edit: a jak u niego z piciem?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 19, 2010 0:15 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Chociaż komp mi muli,to filmik obejrzałam.Ten Miszka wygląda na bardzo miłego kocurka.Ciekawe czy jak wyzdrowieje to mu sie odmieni :lol:
Legnica
 

Post » Wto sty 19, 2010 0:17 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Dalia, Dyzio dostaje 1/2 tabletki Fortekor 5 raz dziennie. Od wczoraj gdy zaczęłam go nawadniać nie pije. Wcześniej pił bardzo dużo. Dzisiaj siusiał 3 razy i wcześniej z siusianiem nie miał problemów, więc nie sądzę aby miał kamicę. Dzisiaj zrobił też jakąś zaległą kupę. Karmy nerkowej nie mam.
Ostatnio edytowano Wto sty 19, 2010 0:19 przez mirka_t, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 19, 2010 0:19 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Legnica uwierz mi, Misza miły jest dla szynki a nie dla mnie. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 19, 2010 0:26 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Dalia, Dyzio dostaje 1/2 tabletki Fortekor 5 raz dziennie. Od wczoraj gdy zaczęłam go nawadniać nie pije. Wcześniej pił bardzo dużo. Dzisiaj siusiał 3 razy i wcześniej z siusianiem nie miał problemów, więc nie sądzę aby miał kamicę. Dzisiaj zrobił też jakąś zaległą kupę. Karmy nerkowej nie mam.

nie myślalam o kamicy tylko o wyplukaniu mocznika - im więcej siusia tym lepiej sie przeplukuje
musisz kupic karme nerkowa bo to ważne przy wyprowadzaniu kota z mocznicy
obecnie musi jesć i to wlasnie nerkowa karme
jak sie go wyprowadzi to bedzie tak jak z moim Oskim
jeśli wet zalecila 1/2 fortrkoru 5 to znaczy że ma szanse

a jak jego kondycja obecnie - jest jakas zmiana po lekach? ozywil się?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 19, 2010 0:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Ożywił się na tyle, że poszedł do kuwety. Wczoraj praktycznie nie ruszał się z miejsca, ale zapewne wizyta u weta miała też wpływ na jego zachowanie.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Martinomive, puszatek, Szymkowa i 72 gości