Koty w schronisku w Józefowie DT PILNIE!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sty 16, 2010 15:07 Re: Koty w schronisku w Józefowie UWAGA!!! str32 - choroba!

Mrówcia :1luvu:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 16, 2010 17:35 Re: Koty w schronisku w Józefowie UWAGA!!! str32 - choroba!

Kaprys2004, Twój Dymek jest obłędny :1luvu: :1luvu: :1luvu: Na dodatek jest przyjaźnie nastawiony do Rudej. Podchodzi i wącha ją. Ruda gorzej, bo jak ja Dymek wącha to syczy i paca go łapą, ale wszystko w normie.
Myślę więc, że jak już im testy wyjdą ujene (innej możliwości nie biorę pod uwagę :twisted: ), to zamieszkają razem w apartamencie. Wygląda na to, że Dymek u mnie posiedzi :( Mysza, po waszym wyjściu zaczął nieźle kichać.
Niestety do lekarza dopiero we wtorek. Wcześniej nie ma do kogo. Co prawda w pon. jest cały dzień dr. C., ale skoro będzie w pracy od ósmej, to jednak wolę nie zjawiać się u niej około 20. Okropnie się porobiło na Białobrzeskiej :(
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob sty 16, 2010 17:48 Re: Koty w schronisku w Józefowie UWAGA!!! str32 - choroba!

UWAGA

trzy koty z kartonu to kociaki podrzucone miesiąc temu do pana do pracy
pan zabrał je do domu, mieszkają w przedsionku, ponoć są samodzielne, ale ponoć maleńkie
Kociaki miały byc odwiezione dziś do józefowa, ale dyrekcja odmówiła (słusznie zresztą) przyjęcia takich osesków w dodatku nieszczepionych
kolory to czarne dwa i jeden czarno-biału
EXTRA PILNIE szukają DT!!
!!

DT szuka też roczna koteczka, biało-czarna, szczepiona, zdrowa, która musi lada dzień opuścić swój dom. Bardzo pilnie szuka wyrozumiałego opiekuna, gdyż dom opuszcza z racji posikiwania - kotka w sytuacji stresowej podsikuje. Wiem, ze jak w domu jest spokój to nic się nie dzieje, ale z racji urodzenia dziecka kicia zaczęła podsikiwać, a kot + dziecko są nie do opanowania przez młodych rodziców

Proszę wszystkie DT, które boją się kotów z józefowa, o przygarnięcie kici, jest grzeczna niedominująca, ale wymaga zdiagnozowania i spokoju.

H E L P!!!!!!!!!!!
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Sob sty 16, 2010 18:13 Re: Koty w schronisku w Józefowie UWAGA!!! str32 - choroba!

tajdzi pisze:UWAGA

trzy koty z kartonu to kociaki podrzucone miesiąc temu do pana do pracy
pan zabrał je do domu, mieszkają w przedsionku, ponoć są samodzielne, ale ponoć maleńkie
Kociaki miały byc odwiezione dziś do józefowa, ale dyrekcja odmówiła (słusznie zresztą) przyjęcia takich osesków w dodatku nieszczepionych
kolory to czarne dwa i jeden czarno-biału
EXTRA PILNIE szukają DT!!
!!

DT szuka też roczna koteczka, biało-czarna, szczepiona, zdrowa, która musi lada dzień opuścić swój dom. Bardzo pilnie szuka wyrozumiałego opiekuna, gdyż dom opuszcza z racji posikiwania - kotka w sytuacji stresowej podsikuje. Wiem, ze jak w domu jest spokój to nic się nie dzieje, ale z racji urodzenia dziecka kicia zaczęła podsikiwać, a kot + dziecko są nie do opanowania przez młodych rodziców

Proszę wszystkie DT, które boją się kotów z józefowa, o przygarnięcie kici, jest grzeczna niedominująca, ale wymaga zdiagnozowania i spokoju.

H E L P!!!!!!!!!!!



podrzucam - PILNIE POSZUKIWANE DT DLA KOCIAKóW W POTRZEBIE!!!!

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Sob sty 16, 2010 20:35 Re: Koty w schronisku w Józefowie nowe koty str 37!DT pilnie!!!

te kociaki muszą mieć min dwa miesiące... jak je panu podrzucono i jak rozumiem nie karmił ich strzykawką, to musiały mieć min miesiąc + było to miesiąc temu...

brać, brać brać.....
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob sty 16, 2010 21:01 Re: Koty w schronisku w Józefowie nowe koty str 37!DT pilnie!!!

Genowefa, napisałam do Dominiki maila z pytaniem kiedy szczepić, jaką ma odporność, czy dom po pp wchodzi w rachubę już czy po szczepieniu.
Niedobrze z kichaniem. Mam wrażenie, że on się nie doleczył i balansował na cienkiej linie z kierunkami lepiej lub gorzej... :( Za to podanie mu czegokolwiek to nie problem na szczeście ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie sty 17, 2010 17:54 Re: Koty w schronisku w Józefowie nowe koty str 37!DT pilnie!!!

Najpierw o Cleopatrze ( w skrócie Cleo) czyli czarnej koteczce zamieszkującej moją łazienkę :lol: :roll:

Bestia jest przesłodka. Myślę, że gdyby ją wypuścić owinęłaby sobie mnie i resztę kociego towarzystwa wokół małego pazurka. Poza tym ma leciutką dłuższą sierść niż inne koty i jest zestresowana jak 100 diabłów.
Ciagle na mnie fuka i syczy, ale brana na ręce nie drapie i nie protestuje specjalnie.

Wygląda zjawiskowo i ma piękny cały czarny nosek :1luvu:
Póki co Panna Cleo zaszyła się w łazience i zrobiła sobie legowisko z kuwety... :roll: wiec zdjęłam daszek i połozyłam na podłodze kocyk. Teraz spi tam.

Będę musiała jej jutro obciąć pazurki, może przy okazji czyszczenia uszu. :roll: :roll: :roll:

Jak dwie przyjemności to za jednym razem, co?:P

Mówiłam, że pozwoliłam swoim znajomym też poogłaszać małą. Na razie mam 5 maili z propozycją adopcji...
Wszak, czarna jak węgiel kotka i młodym wieku to unikat :roll:

Oto przykład jednego z maili, który właśnie odebrałam...Na szczeście reszta jest bardziej rozsądna i chcą się umawiać na ogladanie małej w tygodniu i ewentualna rezerwację.

" 2y zastanawialłam y zastanawiałam się nad przygarnięciem kociaka. Kiedyś już miałam kocurka:]
Mieszkam na brodnie przy samym parku, więc kotek miałby dostęp do zieleni.
Chciałabym się zapytać na czym polega ta adopcja? jakie narzuca mi warunki i zobowiązania?
Czekam na odpowiedź i ewentualnie jakieś zdjęcie kotki:)
Pozdrawiam "

Ten domek trzeba będzie uświadomić że kociaki niekoniecznie potrzebują "zieleni" i chyba zapyta co się stało z poprzednim kotkiem... :roll:

W każdym razie, liczę, że do jutra odezwie się więcej osób więc, jeśli ktokolwiek kto na to zasługuje w najbliższym czasei zaklepie sobie Cleo, to może dla innych domków, też by się jakieś czarne kociczki znalazły na forum??

Swoja drogą...Nie wiedziałam, że czarny jest tak modny w tym "kocim sezonie" :roll: 8O
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 17, 2010 19:20 Re: Koty w schronisku w Józefowie nowe koty str 37!DT pilnie!!!

ech...i jak tu z takimi rozmawiać...?

Oto dalsza część maila od Państwa/Pani których przytaczałam wyżej... :roll:

"Witam ponownie , jak pisałam bardzo nam zależy ponieważ stracilismy naszego kochanego kotka rok temu (albo uciekł albo ktos go ukradł )nie wiadomo dokładnie co sie z nim stało , w ogóle bardzo lubimy zwierzęta i nastawieni bylismy na kotka ze schroniska ale skoro chcą Państwo oddac swojego to chętnie sie nim zajmiemy , tym bardziej że wiemy co to znaczy chory kot , nasz co chwila lądował u weterynarza z zapaleniem ucha:(, ale udało nam sie go wyleczyc) , w takim razie czekam na zdjęcia i proszę o nas pamietac :), pozdrawiam XYZ "

grr...

przepraszam za zaśmiecanie, ale jak jednocześnie można być tak miłym a z drugiej strony tak..nie wiem jak to określić...wytłuszczona przeze mnie część maila pozostawia wiele do życzenia...
No już milknę na dziś...

A co do Cleo o moich futer to urzadzili sobie koncert sykań pod łazienką :roll:
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 17, 2010 19:33 Re: Koty w schronisku w Józefowie nowe koty str 37!DT pilnie!!!

Chyba ze wspólnego apartamentu będą nici :( Ruda Księżniczka mądra jest :) Syczy i warczy na Dymka, nie daje do siebie podejść. Dymek ją wyraźnie denerwuje. Dymek Idiota natomiast najchętniej przytuliłby się do całego Świata, nie wyłączając Rudej Księżniczki :twisted:
Oba jedzą bardzo ładnie, Dymek oczywiście jak odkurzacz, Księżniczka nie wszystko na raz :) Kupy bardzo ładne.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie sty 17, 2010 20:40 Re: Koty w schronisku w Józefowie nowe koty str 37!DT pilnie!!!

genowefa, w sumie zależy czy Ty to wytrzymasz, bo skoro Ruda Książniczka znosiła wcześniej 10 czy 15 kotów to zniesie i jednego ;) , w sumie zapoznanie się kotów i przy dokoceniu też wymaga czasu ;) Dymek pewnie zarobi dziesiąt razy pac w głowe i tyle...

Madie, Czarnej u mnie stres odpuścił w środę czy czwartek dopiero, po 5-6 dniach. Wtedy zaczeła chodzić i rozglądać się z normalnym wyrazem pyszczka, a nie z takim jakby się jej krzywda działa.
No i u mnie od razu chowała się do transportera. Jak masz gdzie to wstaw jej tam transporter lub budkę, w środku dużo ją głaskałam i widać, że się pewniej czuła niż na rękach.
Obrazek Kleopatra

A to Iskierka u mnie
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
jak podczas zabawy zasłoniła obie gałki trzecią powieką, to wyglądała co najmniej kosmicznie ;)
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie sty 17, 2010 20:53 przez Mysza, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie sty 17, 2010 20:52 Re: Koty w schronisku w Józefowie nowe koty str 37!DT pilnie!!!

Jaka ta Iskierka śliczna...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon sty 18, 2010 9:06 Re: Koty w schronisku w Józefowie nowe koty str 37!DT pilnie!!!

do góry!!! DOMKI PILNIE POSZUKIWANE - TAK TYMCZASOWE, JAK I STAŁE!!!!

W sprawie Mrówci ja też dostałam maila od zainteresowanej adopcją "Pani" - okazała się być dzieckiem z rozmowy telefonicznej sądząc ok. 11-12 letnim... Mamusia wie, że ona napisała i się zgadza, bo kotek w takim zimnym i ciemnym schronisku musi mieć strasznie. Już miała koty, ale od niej uciekły, nie wie dlaczego? Jak to uciekły? A no przez balkon... To balkon i okna nie zabezpieczone? Zabezpieczone, bo balkon jest w dużym pokoju, a kot byłby u niej w pokoju... :twisted:
Wierzyć się nie chce... :x

Dziewczyny - jeśli chciałabym przenieść post Mrówki z Kotów na Kociarnię to zgłaszam tę prośbę Moderatorowi? Bo chyba zacznę już ogłaszać małą - na razie zdrowa jak rybka, tylko nawet wetka stwierdziła, że chyba muszę odkurzaczowi ograniczać żarełko, bo brzuszek wygląda na bliski pęknięcia... :ryk:

Czy któraś z Was pomogła by mi w sprawie banerka dla Mrówki? Nie potrafię takich skomplikowanych rzeczy zrobić :( :oops: .

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pon sty 18, 2010 13:52 Re: Koty w schronisku w Józefowie nowe koty str 37!DT pilnie!!!

Cleo siedzi w transporterku. W nocy zjadła co jej zostawiłam, woda też ruszona.
Efektem jest kupka w kuwecie. Troche smierdzaca i lekko miekka ale do przyjecia.
Pasazerów w kupie brak.

Napisała do mnie bardzo miła Pani z Łodzi, zaiteresowana adopcją małej. Nie przeszkadza jej nawet czyszczenie uszu.
Zobaczymy jak będzie...

Ale powiedzcie jak to jest...Tyle ludzie sie odezwało z Warszawy, przecież bliżej. A ja czuje tak podskórnie jak w przypadku wiekszosci domków ze ten własnie z Łodzi byłby najlpeszy... :roll:

tak naprawde przciez te zapytania o kotke nie roznia sie szczegolnie niczym...
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 18, 2010 14:05 Re: Koty w schronisku w Józefowie nowe koty str 37!DT pilnie!!!

Obrazek
Czemu zwasze lepiej smakuje to z CUDZEJ miseczki?

Sissi dolecza katarek i pięknie się socjalizuje. Mogę już podejść do niej i pogłaskać, co owocuje gromkim mruczeniem. W nocy sypia na kołdrze. Czasem jeszcze "idzie w długą", ale mam wrażenie, że więcej w tym przekory niż strachu. Jak widać na załączonym obrazku, mrocznym przedmiotem pożądania jest miska Frodzia i żadne tłumaczenia, że Obesity Control dla kociaków się nie nadaje nie skutkują :wink:
Kicia coraz bardziej przypomina puchatą kulkę, bo zjada wszystko i w dowolnej ilości. W dalszym ciągu nie zamiauczała ani razu 8O Czy to normalne?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 18, 2010 14:20 Re: Koty w schronisku w Józefowie nowe koty str 37!DT pilnie!!!

Madie Ty ją oswój najpierw, bo zwrot z Łodzi będzie trudno odebrać jak kicia się nie spodoba, bo syczy, zwiewa i nie chce być głaskana...
Ja też do domku musze mieć przekonanie, ze to ten, musi Coś zagrać. Choć zdarzyło mi się ulec temu Czemuś dopiero przy drugim kontakcie...

Zofia, małą jest na prawdę okrąglutka :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 8 gości