Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 7.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 18, 2010 12:18 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

A co takiego jest w Świeciu?
Czy to, co u nas w Choroszczy? :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon sty 18, 2010 12:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

magaaaa pisze:A co takiego jest w Świeciu?
Czy to, co u nas w Choroszczy? :mrgreen:

Bardzo możliwe! A co jest w Choroszczy? :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sty 18, 2010 12:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Pewnie tak z tym, ze w Choroszczy jest "Publiczny" a w Świeciu "Krajowy".

Nie ma jak google. :mrgreen:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 18, 2010 12:24 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
Nie ma jak google. :mrgreen:

:evil: Popsułaś taki piękny dialog... Taką wymianę myśli!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sty 18, 2010 12:28 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Villemo5, bo tu ma być o kotach i normalnej ludzkiej istocie, która z nimi mieszka. :mrgreen:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 18, 2010 12:41 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Pewnie tak z tym, ze w Choroszczy jest "Publiczny" a w Świeciu "Krajowy".


Aaa, to skoro w Choroszczy jest Publiczny, to moze jednak jest to zasadniczo coś innego.
Publiczny brzmi jakoś bardziej rozrywkowo od krajowego nawet :roll:

A tak poza tym to rozmawiamy oczywiście o kotach, a szeroko rozumiany kot z takimi placówkami ma trochę wspólnego bez względu na to czy są publiczne czy krajowe. :ok:

A jak tam Misza dzisiaj?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon sty 18, 2010 12:41 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Za sukcesy adopcyjne w nowej seteczce :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

i za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon sty 18, 2010 12:43 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Misza idzie zaraz do weta i tak myślę czy nie zabrać dla niego specjalnego kaftanika. Taki na wzór tych z "publicznego" i "krajowego".
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 18, 2010 12:49 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Napisz co i jak z nim.

Dziś mamy podobne zajęcia - ja też własnie idę do weta z kaszlacą Filonką :cry:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon sty 18, 2010 12:52 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

a ja dziś z dwoma do weta, z psem moim beaglem i Filipkiem,
jutro do Torunia na "kontrol" z Pepusiem...
w domu leczymy Kejti i smarujemy oczka Jadzi....
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13


Post » Pon sty 18, 2010 14:11 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

magaaaa pisze:(...) szeroko rozumiany kot z takimi placówkami ma trochę wspólnego bez względu na to czy są publiczne czy krajowe.


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Bossssssskie!
Mirka nie bij :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sty 18, 2010 15:53 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Misza był dzisiaj bardzo grzeczny u weta. Przetokę ma wzdłuż małżowiny. Antybiotyk wlany w dziurę u góry wypływa dolną. Mimo to ucho wyglądało dzisiaj lepiej i było znacznie mniej krwi.

Misza, kolorowy kotek. Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 18, 2010 15:58 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

No śliczny z niego kotek; ma taką sympatyczną mordziaszkę...
Biedny z tym uchem, ale wierzę, ze się uda coś z tym zrobić.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon sty 18, 2010 15:59 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Fiu,fiu jaki twarzowy kołnierzyk.
U nas takich nie ma :(
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], Szymkowa i 803 gości