KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO- POMOCY- ALBO KOTY NA BRUK..

Rozmawiałam z Andżeliką - potrzebuje pomocy, wsparcia. Jest załamana i nieludzko zmęczona. Boi się o koty. Dziewczyny, może przenieśmy aktualności na Koty - chodzi mi o wgląd dla ew. zainteresowanych pomocą dla Andżeliki i jej kociarni.

Przecież ta pani Ewa Nawalny mowiła ,że wystarczy jeden telefon i Andżelika będzie miała pomoc ? Może by w tym kierunku z Andżelika porozmawiać ??

kinga w.

rozmawiałam z andzeliką :1luvu:

zaraz wieści o kotach.... czekam na tel.

Za co

?? Zadzwoniłam se pogadać o starych rowerach, a co? Daj wieści na Koty - niech ten wątek spełni funkcję informacyjną. Z tego co Andżelika mówiła jedna kota nie bardzo je, to mogą byc pierwsze objawy choroby... I jak mi jeszcze tu ktoś wyskoczy z hasłami typu "Ja nie rozumiem jak można...", to znajdę i pokąsam. Bo ja naprawdę nie rozumiem jak można szczepić kociaki z kk. I nie rozumiem jak można w pojedynkę ogarnąć takie stado.
GDZIE JEST RADOMSZCZAŃSKI TOZ JA SIĘ PYTAM?!

kinga w. pisze:Za co ?? Zadzwoniłam se pogadać o starych rowerach, a co? Daj wieści na Koty - niech ten wątek spełni funkcję informacyjną. Z tego co Andżelika mówiła jedna kota nie bardzo je, to mogą byc pierwsze objawy choroby... I jak mi jeszcze tu ktoś wyskoczy z hasłami typu "Ja nie rozumiem jak można...", to znajdę i pokąsam. Bo ja naprawdę nie rozumiem jak można szczepić kociaki z kk. I nie rozumiem jak można w pojedynkę ogarnąć takie stado.
GDZIE JEST RADOMSZCZAŃSKI TOZ JA SIĘ PYTAM?!

kociamysza załozyła wątek kawałkiem z tego na Kotach ... viewtopic.php?f=1&t=106343

a ja się przyłączę...

Hanulka pisze:kociamysza załozyła wątek kawałkiem z tego na Kotach ... viewtopic.php?f=1&t=106343

a ja się przyłączę...

A toż o to biega! :mrgreen:

szirra pisze:Przecież ta pani Ewa Nawalny mowiła ,że wystarczy jeden telefon i Andżelika będzie miała pomoc ? Może by w tym kierunku z Andżelika porozmawiać ??

Obawiam sie, ze to takie proste nie bedzie

Jesli owa vieprezeska mieszkajaca w Radomsku jest Temida75 to bywajac w watku kilka razy dziennie dobrze wiedziala co sie dzieje i zadnego ruchu/wsparcia/pomocy/odzewu nie bylo.

A jesli jest taka deklaracja o pomocy, to czy naprawde telefon jest potrzebny? Nie wystarczy po prostu pomoc?

Tak sie tylko zastanawiam.

bozzzzz, dopiero dzisiaj przeczytałam wszystko, w niedzielę prawie nie zaglądałam do Internetu i na forum ... masakra :strach:

postaram się zrobić jakiś bazarek, tyle mogę ...

Przenieście ten wątek na Koty, już to sugerowałam kiedyś :!:

Zamiast mnożyć byty. To robi moderator, może nie jest potrzebna do tego Andżelika, której nie należy teraz zawracać głowy drobiazgami ... ?

Trzymam mocno kciuki i przesyłam ciepłe myśli
:ok:

A ta pani co tu się oburza i zapewnia o pomocy po jednym telefonie, to niech tę pomoc zorganizuje, już wie co się dzieje, telefon zbędny

Dlaczego mam wrażenie, że to czcze słowa?
Obym się myliła :ok:

no dobra pisze do moda o przeniesienie, raz juz przeniosłam wątek andzelik, zobaczymy

:ok:

kociamysza pisze:
szirra pisze:Przecież ta pani Ewa Nawalny mowiła ,że wystarczy jeden telefon i Andżelika będzie miała pomoc ? Może by w tym kierunku z Andżelika porozmawiać ??

Obawiam sie, ze to takie proste nie bedzie

Jesli owa vieprezeska mieszkajaca w Radomsku jest Temida75 to bywajac w watku kilka razy dziennie dobrze wiedziala co sie dzieje i zadnego ruchu/wsparcia/pomocy/odzewu nie bylo.

A jesli jest taka deklaracja o pomocy, to czy naprawde telefon jest potrzebny? Nie wystarczy po prostu pomoc?

Tak sie tylko zastanawiam.

Masz rację . Mnie trudno cos powiedzieć na ten temat. Mamm nadzieję ,że słowa wypowiadane przez pania Ewę są prawdziwe jeżeli chodzi o pomoc. To fakt ,że w takiej sytuacji nikt nie powinien czekać na telefon. PRZECIEŻ TAM POWINNI PRACOWAC LUDZIE , KTÓRYM ZALEŻY NA KOCIAKACH TZN WRAŻLIWI NA ICH KRZYWDĘ I POTRZEBY. Tylko czy tak jest ?? Czy to nie są pracownicy z przypadku? Obawiam się ,że takich jak Andżelika jest niewielu. A może jednak zaoferują swoją pomoc ???? :ok:

Hanulka pisze:no dobra pisze do moda o przeniesienie, raz juz przeniosłam wątek andzelik, zobaczymy

napisałam do LimLim, bo juz nam pomagała, a i tak zadnego moda nie ma na forum teraz...

Hanulka pisze:
Hanulka pisze:no dobra pisze do moda o przeniesienie, raz juz przeniosłam wątek andzelik, zobaczymy

napisałam do LimLim, bo juz nam pomagała, a i tak zadnego moda nie ma na forum teraz...

Spoko, zaczekamy, to nie musi być w sekundzie, miałam na myśli jedynie tyle, żeby spróbować bez udziału Andżeliki, która ma teraz ważniejsze sprawy na głowie. A wieści są głównie tu, szkoda przepisywać, albo przeklejać

dziewczyny, jesteśmy na Kotach!!
LimLim dziękuję!!!!

Rysiu[*], śpij spokojnie, kochanie.....

A więc Rysiunia też? Wiem, ze szanse były mniej niz minimalne, juz wieczorem było z nia kiepsko, jednak gdzies tam miałam taka głupia nadzieję :cry:

Teraz dziewczynki juz nie cierpią... ['] [']

KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO- POMOCY- ALBO KOTY NA BRUK..

Kto przegląda forum