Mamy już 2 lata i 6mcy -Nutka i Notka już w domku!!!!s.46

A może dziś domek się namyśli? :ok:

.. małe, czarne w typie Chanel czekają :wink:

Wczoraj w nocy w trakcie biegania i zabaw kociej bandy na korytarzu Nutka bądź Nusia (nie przyuważyłam dokladnie ktora) złamała stojący kwiat sąsiadki traktując go jako drzewo do wspinania się.. Strasznie się zdenerwowałam, nie wiedzialam, czy ta palemka to przypadkiem nie jest jakas pamiątka po kimś waznym itp. Pełna strachu przed reakcją poszłam dziś i na szczęście okazało się, że kwiat sobie stoi, bo stoi i że nic się nie stało.
Ufff...

I jak tam szafa? :kotek:

ciemno_niebieska pisze:I jak tam szafa?

Jak na razie nie widziałam kolejnych ataków, co nie znaczy, że ich nie było :mrgreen:

Gdyby Nutka zdobyła szafę to byłoby bardzo źle dla rezydentki Małej - dla niej szafa jest JEJ i to jest JEJ AZYL BEZPIECZEŃSTWA - a biedulka i tak trudno znosi tymczasy i jest bardzo zestresowana i sika poza kuwetkę.. :cry:

za zdrowie wszystkich futer i za domki dla Małych Czarnych :ok:

Marzenia11 pisze:za zdrowie wszystkich futer i za domki dla Małych Czarnych

Przyłączam się :piwa:

Marzenia11 pisze:
ciemno_niebieska pisze:I jak tam szafa?

Jak na razie nie widziałam kolejnych ataków, co nie znaczy, że ich nie było Gdyby Nutka zdobyła szafę to byłoby bardzo źle dla rezydentki Małej - dla niej szafa jest JEJ i to jest JEJ AZYL BEZPIECZEŃSTWA - a biedulka i tak trudno znosi tymczasy i jest bardzo zestresowana i sika poza kuwetkę..

Biedna

Za domki, żeby czarne szybko je znalazły i nie stresowały więcej Małej :ok:

Za małe, czarne, niepokorne .. za suuper domki z wysokimi szafami :mrgreen:

lesna pisze::ok: Za małe, czarne, niepokorne .. za suuper domki z wysokimi szafami

Tak się zakończyło "szafowe" szaleństwo naszego gościa, który razem z kociarstwem uczestniczył w dzikich podsufitowych gonitwach uprawianych prawie codziennie. Gość jest kotem naszych znajomych, którzy zostawili go u nas na 2 tygodnie. Bardzo przykro mi było, kiedy odbierali swojego ulubieńca w takim stanie.

Dziewczyny szaleją. Wszystko mam porozrzucane, pozrzucane, powykręcane do gory i z lewej na prawą. Naprawdę, cała podłoga w moim małym mieszkanku jest "usłana czymś".. :mrgreen:

i jeszcze pobiły się o myszkę - jak by tylko jedną miały.. :twisted:

Kochane moje maleńkie...

Oczywiście w poranną demolkę były zaangażowane wszystkie - cała moja kocia banda (sztuk 5)

Marzenia11 pisze:Dziewczyny szaleją. Wszystko mam porozrzucane, pozrzucane, powykręcane do gory i z lewej na prawą. Naprawdę, cała podłoga w moim małym mieszkanku jest "usłana czymś".. i jeszcze pobiły się o myszkę - jak by tylko jedną miały..

Kochane moje maleńkie...

Oczywiście w poranną demolkę były zaangażowane wszystkie - cała moja kocia banda (sztuk 5)

Mnie zawsze bawi taka demolkowa działalność :1luvu:

Mamy już 2 lata i 6mcy -Nutka i Notka już w domku!!!!s.46

Kto przegląda forum