Czarna Dziura pochałania wszystko!!! DS poluje na słonie ;)

Jak sprawa udupiania gnojka? :twisted:

I proszę wymiziać ode mnie Halinkę :1luvu:

Sprawa Jasia się toczy

Jak ja mam wymiaziać Halinkę jeszcze bardziej :roll:

Dulencja pisze:

Jak ja mam wymiaziać Halinkę jeszcze bardziej

Dwa razy

I jeszcze dwa. I będzie jeszcze bardziej. :mrgreen:

Dokonałam bez mała mordu na Halinie, przekazując jej głaski od Was :twisted:

Efekt: wieje przede mną, na zasadzie : o nieeee, znowu idzie matkaaaaa, bęęęęęędzieeeeeeee głaskać :evil:

Raaatuuunkuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!" I leci do Leona po pomoc :mrgreen:

A tak dziś wygląda Halinka :wink:

Taki mamy wyraz pyśka po głaskach od cioteczek :lol:

Sprawdzam, czy na pewno tu idzie... W razie czego śpię :wink:

Halinka z lotu ptaka :twisted:

Porównaj sobie z pierwszym zdjęciem, ze schroniska
:1luvu:

hanelka pisze:Porównaj sobie z pierwszym zdjęciem, ze schroniska

Hanelka, zapraszam na wątek viewtopic.php?f=13&t=103459&start=90, bo chyba nie jedna miałaś wątpliwości... Tu skaczesz z kciukami, a tam ronisz łzy... Wątek odnalazłam i wpisałam prawdę. Mam smsy, nie skasowałam :evil:

jak to stwierdził mój chłop po zobaczeniu tego zdjęcia:
Obrazek

a dodam że trzymał Halinkę na dworcu bo zmienialiśmy zasiusiany kocyk
"Noooo... teraz to ona solidnie wygląda" :mrgreen:

Dulencja pisze:Tu skaczesz z kciukami, a tam ronisz łzy...

Dulencjo, nie bardzo rozumiem ten atak.
Zawsze się cieszę, kiedy jakiemuś kotu zaczyna się życie układać.
Jestem pełna uznania dla tego, co robisz dla Halinki i tyle. Jest piękną czarną kotką, a różnica z tym, co było na pierwszym zdjęciu wątku - kolosalna.

hanelka pisze:
Dulencja pisze:Tu skaczesz z kciukami, a tam ronisz łzy...

Jestem pełna uznania dla tego, co robisz dla Halinki i tyle. Jest piękną czarną kotką, a różnica z tym, co było na pierwszym zdjęciu wątku - kolosalna.
Dulencjo, nie bardzo rozumiem ten atak

Chodzi mi o to, że jak miałam przenocować Bożenę, mój Amiś się pochorował.. Nie mogłam i nie umiałam i nie chciałam odejść od niego... Chciałam być przy nim. Tutaj trzymaliśmy kciuki, ale na wątku Białaska już odbiór był inny... A chodziło dokładnie o tę samą sytuację.

Hanelko, to nie atak, to raczej ostrzeżenie, ze sytuacja wygląda różnie w dwóch różnych stron.

Hanelko, przepraszam...

Dziś ktoś, kogo broniłam pomimoi moich wątpliwości, mnie zawiódł

Nie powinnam Ci tego pisać. Z całego serca Cię przepraszam. Mam nadzieję, że mi wybaczysz.

Pisałyśmy jednocześnie. Nic się stało. Nie masz za co przepraszać.

hanelka pisze:Pisałyśmy jednocześnie. Nic się stało. Nie masz za co przepraszać.

Dziękuję

Halinka wala się po mieszkaniu i nie umie zdecydować gdzie jej najwygodniej... :twisted:

Może łóżko, och nie!! Idę na podusię! O boże, ta podusia jakaś nieprzystosowana!! :ryk:

No to może kominek... :roll:

Ciepło ale twardo, ale podkominkowe podusie już zajęte.. :roll:

No cóż, trzeba spaść na jedną z nich i przegonić intruza :twisted:

Czarna Dziura pochałania wszystko!!! DS poluje na słonie ;)

Kto przegląda forum