KOCIA ARKA NOEGO- RADOMSKO- POMOCY- ALBO KOTY NA BRUK..

[szirra]

To czekanie na info jest straszne

[margaretka2002]

OKI, Ty jestes bardziej w temacie, rzuc numerem konta na FM na "zwierze tez czlowiek".

[kociamysza]

Co chwile mnie z forum wyrzuca. Zalozylam watek na Kotach:

viewtopic.php?f=1&t=106343&p=5468883#p5468883

[kociamysza]

OKI, Ty jestes bardziej w temacie, rzuc numerem konta na FM na "zwierze tez czlowiek".

czyli gdzie dokladnie?

[margaretka2002]

OKI, Ty jestes bardziej w temacie, rzuc numerem konta na FM na "zwierze tez czlowiek".

czyli gdzie dokladnie?

Tu: http://forum.muratordom.pl/zwierze-tez- ... k,f103.htm

Marketingiem zajme sie ja.

[bianco nero]

Lek przekazany, Hanulka wraca do domu, z nowych wieści to raczej Andżelika coś napisze, bo się osobiście z nią nie widziałyśmy.

[kociamysza]

http://forum.muratordom.pl/post3952522.htm#3952522

[margaretka2002]

http://forum.muratordom.pl/post3952522.htm#3952522

OK, super... Zadbam, zeby sie o tym dowiedzialo jak najwiecej osob.

[Hanulka]

hej, wróciłam... leki przekazane, CC bardzo bardzo pomogła... oby leki zadziałały....
Pola, jak ostatnio rozmawiałam z andzeliką ok. 15 była w b. ciężkim stanie... nie wiem, jak Rysia daje radę..

CC bardzo dziękuję....
nie widziałam się z andzeliką, ze względu na bezpieczeństwo... to wirusówka... nie było jak... myślę, że są już po podaniu leków... jesteśmy umówione na tel. wieczorem, jak andzelika ogarnie to wszystko, to na pewno wejdzie na wątek...

napdon bardzo dziękuję Ci za pomoc w organizowaniu transportu i wsparcie psychiczne...

myślę, że wsparcie finansowe bardzo się przyda... faktura 692,- za leki, a pewnie i wet sobie policzy i na pewno leczenie dalsze będzie kosztowało...

bianco nero bardzo dziękuje za miłe spotkanie...

to nie może tak działać... andzelika musi mieć pomoc i wsparcie....

czekamy....

[kinga w.]

Cholera, na odległość to można najwyżej kaskę jakąś podrzucić. A potrzebna i ta bezpośrednia... Nie cierpię bezsilności.

[kociamysza]

Cholera, na odległość to można najwyżej kaskę jakąś podrzucić. A potrzebna i ta bezpośrednia... Nie cierpię bezsilności.

A co ja mam powiedziec?

Hanulko, jedziemy z bazarkami? Tzn nowy z kartkami (jedna juz sprzedana ) i mam jeszcze pingwinka z lapis lazuli, cudny jest i dla mnie bardzo cenny.

[Hanulka]

Cholera, na odległość to można najwyżej kaskę jakąś podrzucić. A potrzebna i ta bezpośrednia... Nie cierpię bezsilności.

A co ja mam powiedziec?

Hanulko, jedziemy z bazarkami? Tzn nowy z kartkami (jedna juz sprzedana ) i mam jeszcze pingwinka z lapis lazuli, cudny jest i dla mnie bardzo cenny.

kociamysza jasne, że jedziemy...jedna? i dwaj pingwinka, ja mam dla siebie bardzo cennego kotka ręczej roboty... i tez wystawię...filcowany na sucho....
sciskam...

ide glosować, bo dzie referendum - odwołanie Kropy.....

[bianco nero]

Hanulka, to ja Ci bardzo dziękuję za poświęcenie, przemiłe spotkanie i cieszę się, że mogłyśmy się poznać. Następnym razem mam nadzieję okoliczności będą lepsze, a i skład może uda się poszerzyć
Pozostałym osobom zaangażowanym w pomóc również ogromnie dziękujemy.

[kinga w.]

Dziewczyny, kociamysza założyła wąta na Kotach
viewtopic.php?f=1&t=106343&p=5468883#p5468883
o, tego i warto by było żeby on jakoś ożył wieściami z Radomska. Samo "podnoszę" albo inne "hop" sprawy nie załatwia. Może to i jest mnożenie bytów, ale też jest przepływ informacji.
Kociamysza, faktycznie masz QTH... Zbladłam.

[margaretka2002]

Link nie dziala...