SchronWro zdj.94, DT dla Maćka i DS dla Grey i Silver pilne!

A... i chyba ma grzybka na drugim uszku, sprawdź proszę Mirka jak będziecie jutro u weta bo tak mi się wydaje ze tam jakiś grzybek sobie wyrósł.

do schronu my jutro idziemy z Agness zrobić zdjęcia

Klusek daj znać jak Ci transporterek podrzucić

kiedy i gdzie...

mawin pisze:do schronu my jutro idziemy z Agness zrobić zdjęcia

jessi74 pisze:a druga sprawa to prośba o wizytę przedadopcyjną , ja już nie daję rady poukładać sobie tego wszystkiego w czasie
wstępnie podam, że wizyta przedadopcyjna też dotyczy kwestii bezpieczeństwa kota ( nieogrodzony balkon) domek bardzo sympatyczny, był tam kotek wziety ze schroniska około dwa lata temu, kot chorował na serce, nagle odszedł, domek szuka dorosłego kotka, podkreslę , ze to bardzo sypmatyczna i wrażliwa osoba, martwi mnie tylko ten nieogrodzony balkon
interesują się Bąblem , pytali też o naszą Misię ( ona już w ds) czyli podobają im się biało szare lub biało czarne, ale niekoniecznie, Bąbel na pewno się nie nadaje, bo on u mnie na balkonie to chwila nie uwagi i już próbował siatkę przegryzać
czy jakaś doświadczona osoba mogłaby się umówić, pojechać , spojrzeć fachowym okiem naprawdę, gdyby nie ten balkon szkoda domku

może ma ktoś możliwość zająć się tym domkiem :oops:

i jakiegoś kotka wytypować

Biały już jest u Mirki

tutaj można o nim poczytać viewtopic.php?f=1&t=106326
i są zdjęcia :mrgreen:

Hop na pierwsza

jessi74 pisze:
Kruszyna pisze:
jessi74 pisze:a druga sprawa to prośba o wizytę przedadopcyjną , ja już nie daję rady poukładać sobie tego wszystkiego w czasie
wstępnie podam, że wizyta przedadopcyjna też dotyczy kwestii bezpieczeństwa kota ( nieogrodzony balkon) domek bardzo sympatyczny, był tam kotek wziety ze schroniska około dwa lata temu, kot chorował na serce, nagle odszedł, domek szuka dorosłego kotka, podkreslę , ze to bardzo sypmatyczna i wrażliwa osoba, martwi mnie tylko ten nieogrodzony balkon
interesują się Bąblem , pytali też o naszą Misię ( ona już w ds) czyli podobają im się biało szare lub biało czarne, ale niekoniecznie, Bąbel na pewno się nie nadaje, bo on u mnie na balkonie to chwila nie uwagi i już próbował siatkę przegryzać
czy jakaś doświadczona osoba mogłaby się umówić, pojechać , spojrzeć fachowym okiem naprawdę, gdyby nie ten balkon szkoda domku

Przyznam się bez bicia, że u mnie balkon też był bardzo długo niezabezpieczony, na szczęście żadnemu z kotów nie przyszło do głowy, żeby z tego skorzystać

W jakim rejonie ta wizyta?

ul. Sienkiewicza

Dobra ja pojde zobacze co i jak i zaproponuje swoją kotke

PANI OKAZAŁA SIĘ NIEPOWAŻNA :evil:

dobrze że teraz

jessi74 pisze:PANI OKAZAŁA SIĘ NIEPOWAŻNA dobrze że teraz

Jesii, a co się stało? Jak rozumiem ten domek odpada całkowicie?

Kruszyna pisze:
jessi74 pisze:PANI OKAZAŁA SIĘ NIEPOWAŻNA dobrze że teraz

Jesii, a co się stało? Jak rozumiem ten domek odpada całkowicie?

tak odpada całkowicie ! pani już się rozmyśliła, podając że nieaktualne bo za długo ( od piątku ) czekała na odpowiedź

ale mam jeszcze kilka innych domków
czy w schronisku są jakieś młode kotki, tak do 5-6 miesięcy ?
pani szuka kotka na dokocenie, ma dorosłego kocura, drugi chciałaby aby był młody, nie będzie obaw że się nie pogodzą

Gosia, zawiozłam do Figaro52 dzisiaj śliczną szylkretkę 4 miesięcznę :1luvu:

Była bardzo wystraszona i wyglądała na dziką ale nie gryzła, dała się wziąć na rękę.... poprostu przerażenie w oczach

Za jakąś godzinkę wstawię zdjęcia. Dzisiejszy pobyt w schronisku był dla nas dramatyczny :cry:

Nawet nie mam siły o tym pisać, bo już ryczę :cry:

Agness78 pisze:Gosia, zawiozłam do Figaro52 dzisiaj śliczną szylkretkę 4 miesięcznę
Była bardzo wystraszona i wyglądała na dziką ale nie gryzła, dała się wziąć na rękę.... poprostu przerażenie w oczach
Za jakąś godzinkę wstawię zdjęcia. Dzisiejszy pobyt w schronisku był dla nas dramatyczny
Nawet nie mam siły o tym pisać, bo już ryczę

aż się boję pytać o więcej

Dzisiaj na naszych oczach odszedł prześliczny, domowy miziak :cry:

Pół godziny wcześniej robiłyśmy mu zdjęcia.... wyglądał dobrze :cry:

Kotek trafił 12.01 do schroniska, z wypadku. Miał problemy z łapkami, wyglądało to na jakiś
uraz kręgosłupa lub neurologiczny. Po za tym raczej w dobrej formie, śliczna sierść, podobno jadł ...
Pół godziny później przewrócił się, łapki mu się splątały.... strasznie płakał :cry:

położył się i wyglądało
jakby się zaczął uspakajać..... a on właśnie łapał ostatnie oddechy w swoim życiu.... i zgasł.... na naszych oczach w 2 minuty :crying:

Próbowałyśmy go ratować.... ale nic to nie dało.... lekarz stwierdził zgon :cry:

Mruczuś ['], biegaj sobie malutki... za TM :cry:

SchronWro zdj.94, DT dla Maćka i DS dla Grey i Silver pilne!

Kto przegląda forum