Balu [']..............nadzieja umiera ostatnia...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 17, 2010 1:42 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

hop!
magu
Obrazek Obrazek

magu

 
Posty: 919
Od: Śro sty 10, 2007 9:28
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 17, 2010 9:26 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

Z rana na pierwszą może ktoś coś doradzi:)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie sty 17, 2010 9:38 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

Punkcja - oki. Pod warunkiem, że zostanie zbadany skład biochemiczny płynu, a nie tylko obejrzany `czy się ciągnie`.
Mogłabyś wklepać wyniki badan krwi?
Czy były wykluczone problemy z wątrobą, hemobartonella? Co kot teraz dostaje?


MIKUŚ, gdzie jest ten kot z FIP-em, który żyje rok? Na podstawie czego ten FIP został stwierdzony? To tak z ciekawości pytam, bo sama chciałabym mieć nadzieję.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sty 17, 2010 10:33 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

MIKUŚ pisze:Witajcie Drodzy Przyjaciele....

Długo się wachałam czy załozyć ten wątek czy nie....Boję się... Ale liczę na Waszą wyrozumiałość.

Juz kolejny raz liczymy na Was. Na osoby które chcą pomóc jakiejś kociej istotce. Do tej pory zbierałam pieniązki na Kocią Chatkę lub czasem w cięzkich chwilach dla Gangu MIKUSIA, jeśli była potrzeba to na jakieś operacje, zabiegi, akcje sterylkowe.....itp.,itd.

Tym razem na Waszą przeogromną pomoc liczy Balu.

Zdjęcia będą - po niedzieli - czekam na aktywację abonamentu. :?

BALU - jest moim kotem tymczasowym. Przyjechał na Naszą prywatną kociarnię transoprtem z 30 września 2009'. Niestety tenze transport był niezwykle pechowy. Znaczna część kotków niestety odeszła. Diagnoza FIP!!!

Zycie Balu jest niezwykle zawiłe i ciekawe. Trafił 30.09.2009' pod Naszą opiekę. Z obserwacji wychodziło ze na pewno ma FIP-a. Miał przeogromny brzuszek. Oczywiście leczyliśmy go antybiotykami w formie doraźnej na jego kocie dolegliwości. Miał juz wodobrzusze - zdarzył się cud. Nie miał brzuszka. Lecz stres związany z przeprowadzką do mnie 06.12.2009' i lekkie przeziębienie spowodowały nawrót objawów. Osłabiły jego organizm na tyle ze jest mu niezbędna
KURACJA VIRBAGENEM......KOSZT KURACJI TO OKOŁO 900 - 1000 ZŁ.
SUMA PRZEOGROMNA - nie stać mnie na Nią.
Lecz liczę na to ze z waszą pomocą mozemy dać szansę na zycie dla BALU.


Większość z Was wie co to jest FIP i nie będę się zbytnio rozpisywać. Wiemy tylko ze niestety jest uznana za chorobę śmiertelną. Tez tak myslałam do czasu................Do czasu kiedy się dowiedziałam ze kot z Fip-em zyje juz rok!!!!!!!

Przeprowadziłam konsultację z Panią Doktor prowadząco tego kociaka i okazuje się ze jest Nadzieja Dla BALU! Dla mojego małego przyjaciela.

BALU ma 5 miesięcy. Wazy 1,340 kg. Jest karzełkiem ale o wielkim serduszku :)

Prosimy o pomoc w kazdej postaci. Transport, leki, dobre rady, wsparcie duchowe i materialne... Wiem ze to tylko kot, ale wyjątkowy...

Cięzko mi było napisać, ale chyba nie mam wyboru i mogę liczyć tylko na Was Drodzy Forumowicze.

JEŚLI NAPISAŁAM CHAOTYCZNIE TO PRZEPRASZAM, ALE JEST MI NAPRAWDĘ CIĘZKO.
magu
Obrazek Obrazek

magu

 
Posty: 919
Od: Śro sty 10, 2007 9:28
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 17, 2010 10:35 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

przepraszam, że tak się wcinam, ale Mikusiu, nie widać, że prosisz o pomoc... ja wiem, że proszącemu jest zawsze trochę trudno, ale tu chodzi przecież o tego maluszka :oops:
magu
Obrazek Obrazek

magu

 
Posty: 919
Od: Śro sty 10, 2007 9:28
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 17, 2010 11:28 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

Dzięki magu - pewnie ze dobrze zrobiłaś....Dzięki serdeczne.
MIKUŚ
 

Post » Nie sty 17, 2010 11:37 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

Jeśli chodzi o badania to nie miał robionych zadnych :oops:

Z chęcią porobię mu badania - tylko ze po pierwsze kasa, po drugie transport....Poniewaz tego typu badania to albo w Dąbrowie albo najchętniej gdzie bym to wykonała to TYCHY. Dla mnie jako osoby niezmotoryzowanej i pracujących od 10-18 jest TO NIELADA PROBLEM.

Na początek wystawię parę rzeczy. Moze ktoś kupi. Wtedy mozemy jechać.
MIKUŚ
 

Post » Nie sty 17, 2010 11:42 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

Kotek ma na imię TOFIK - ma ok. 1,5 roku. W zeszłym roku w styczniu rozpoczął kurację. Dziś zyje i ma się doskonale. Normalnie funkcjonuje. Czasami dostaje scanomune.

Kotek jest pod opieką Komitetu Przystań Ocalenie w Tychach. Sama byłam w cięzkim szoku jak się dowiedziałam ze Tofik zyje i ma FIP-a. Moze nie jest jakims pięknym kotem ale ponoć nadzwyczaj innym.

Rozmawiając z Panią Doktor doszłyśmy do wniosku ze szkoda kasy na te badania - bo i tak wiemy o co chodzi. Dlatego tak się zaciąłam ze będę zbierać na kurację dla Balu - a czas ucieka i nie mam go za wiele. :roll:
MIKUŚ
 

Post » Nie sty 17, 2010 14:23 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

podniosę, bo sprawa jest pilna
magu
Obrazek Obrazek

magu

 
Posty: 919
Od: Śro sty 10, 2007 9:28
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 17, 2010 23:03 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

Jesteśmy w trakcie załatwiania Virbagenu Omega 5MJ.
Mam nadzieję ze się uda :)
MIKUŚ
 

Post » Nie sty 17, 2010 23:29 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

ZAPRASZAM NA BAZARKOWANIE :

:arrow: WAGA NA KARMĘ....http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=106366
:arrow: PLECAKO - TORBA....http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=106365
:arrow: MAGICZNA FILIZANKA....http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=106363
MIKUŚ
 

Post » Pon sty 18, 2010 10:20 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

zaznaczamy i hopiemy
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 18, 2010 13:44 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

hop maluszku
magu
Obrazek Obrazek

magu

 
Posty: 919
Od: Śro sty 10, 2007 9:28
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 18, 2010 15:12 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

:ok: za zdrowko!
ObrazekObrazekObrazek

patinette78

 
Posty: 193
Od: Śro gru 16, 2009 10:52
Lokalizacja: Boleslawiec/Wroclaw

Post » Pon sty 18, 2010 22:02 Re: Balu DT MIKUŚ - diagnoza FIP - jest nadzieja...

BALU UMARŁ...........

NADZIEJA UMIERA OSTATNIA - DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA WSPARCIE :( :( :( :( :( :(
MIKUŚ
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Marmotka i 100 gości