
Moderator: Estraven

siedzę i ryczę ze smiechu zamiast kłaść się spać
ulvhedinn pisze:Dziś Kra otworzyła lodówkę (z haczyka) i jak ją złapałam, to z 5 kilogramów przłyków i płucek zostały może dwa. Teraz leży i sapie....Szukam kowala w celu zrobienia okucia na lodówkę.......
Nigdy się nie zawiodłam


a moi współpracownicy jakoś dziwnie patrzą... Ulv, naprawdę Cię podziwiam, kobieto. Chyba jednak po miesiącu na Twoim miejscu stałabym się posiadaczką torebki i portfela z psiej skóry, jak bum cyk dunek. ulvhedinn pisze:Dziś Kra otworzyła lodówkę (z haczyka) i jak ją złapałam, to z 5 kilogramów przłyków i płucek zostały może dwa. Teraz leży i sapie....Szukam kowala w celu zrobienia okucia na lodówkę.......
ulvhedinn pisze:No to Kra dzisiaj też nie zawiodła oczekiwańŚciągnęła z górnej półki biurka (nie mam pojęcia jak ta cholera to robi) puszkę z rybkami (konkretnie wątróbki z dorsza, moje ulubione
), otworzyła i zeżarła. A potem w ramach dokładnego wylizywania resztek roz...a dokumentnie swoje legowisko. Legowisko, śliczne, zielone w pieski, poszło niestety w diabły, a ja właśnie skończyłam sprzątać ścinki gąbki przesiąknięte rybim olejem z całego mieszkania. Aha- na koniec Kra nasikała. Zapach, mimo mycia i odświeżacza mam poprostu powalający......
kradła chleb poczym chowała go w swoim legowisku, oj czego tam nie było, całkiem pokaźna spiżarnia
zeżarła drzwi, nogi od stołu... 
Jak ona otwiera puszki...... 
jaaana pisze:Podziwiam Krę, ale jeszcze bardziej Ciebie
, po prostu jestes aniołem i żywcem pójdziesz do nieba - za cierpliwośćulvhedinn pisze:Zdjęcie Kry jako takiej, czy Kry z puszką? Gdzieś miałam na wątku kraksowym sesje ze słoikiem....
Na dziś to zaraz będzie zdjęcie Kry zatkanej korkiem... :evil:
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Szymkowa, włóczka i 66 gości