Kocurki trzy ...makatka

Dorta pisze:Będziemy bezdomni?
Duża się pakuje, ale tylko swoje pakuje
chyba ma nas dość i się wyprowadza.
A my? to co? bezdomni będziemy czy jak?
Kokiet się nie martwi... wróci do Joli
A może Jola i nas przygarnie
Bo coś Duża naszych rzeczy nie pakuje , nic a nic, wszystko stoi
i budki, i zabawki, i miseczki i leżaczki, i kocyki, i drapaczki.
A Duża to nawet swoje miseczki ma pochowane w kartonach , a ciuchy w wielkich worach.
Czy ona tak może sobie pójść i nas zostawić?????
Imbir bardzo zmartwiony

Dorta, gdzie Ty się wyprowadzasz hę ?

Takie fajne kocurki trzy zostawisz ?

Opowiadaj się .... :wink:

kwinta pisze:
Dorta pisze:Będziemy bezdomni?
Duża się pakuje, ale tylko swoje pakuje
chyba ma nas dość i się wyprowadza.
A my? to co? bezdomni będziemy czy jak?
Kokiet się nie martwi... wróci do Joli
A może Jola i nas przygarnie
Bo coś Duża naszych rzeczy nie pakuje , nic a nic, wszystko stoi
i budki, i zabawki, i miseczki i leżaczki, i kocyki, i drapaczki.
A Duża to nawet swoje miseczki ma pochowane w kartonach , a ciuchy w wielkich worach.
Czy ona tak może sobie pójść i nas zostawić?????
Imbir bardzo zmartwiony

Dorta, gdzie Ty się wyprowadzasz hę ?

Takie fajne kocurki trzy zostawisz ?

Opowiadaj się ....

No.... czekamy....

Opowiadaj sie, co tam planujesz, jusz, jusz!!

Muszkieterowie zniecierpliwieni

No więc melduję że...
powiększamy przestrzeń życiową.
Niestety dalej nie będzie balkonu, można za to korzystać z ogródka , ale z tego co widzę to tam fura psów mieszka.
A juz sobie wyobrażałam że biore sobie 3 rzeczy na k... i idę do ogródka
a te 3 k... to krzesło , książka i kot na sznurku
w przyszłym tygodniu wyprowadzka,
a koty nie spakowane bo brak kartonów
Dorta

No to fajnie, że powiększasz metraż

super !
Bo już się bałam,że może emigrujesz

Trzymam kciuki za przeprowadzę, niech wszystko uda się :ok:

Ciekawe co na nowy metraż, powiedzą koty :kotek:

kwinta pisze:No to fajnie, że powiększasz metraż super !
Bo już się bałam,że może emigrujesz

Trzymam kciuki za przeprowadzę, niech wszystko uda się

Ciekawe co na nowy metraż, powiedzą koty

He he tez jestem ciekawa jak się zachowaja na nowym, zwłaszcza że będą mogli biec sporo po prostej, a nie jak teraz wpadać na ściany przy zakrętach :lol:

Dorta

Co za wieści!!!
A koty poradzą sobie, będą gonić się do utraty tchu :wink:

Dorta, no to czekamy na ciekawe relacje z pierwszych dni kocurków na nowym terytorium

Oj będzie się działo

Oj będzie się działo, bo zrobiona jest tylko łazienka i jeszcze zdążę pomalowac sypialnie.
Reszta do sprzątania ( zostało sporo rzeczy po poprzedniej lokatorce) i malowania
A że będę to robić juz w asyście kotów to kto wie, w jakich kolorach będa moje kocurki :lol:

Dorta pisze:A że będę to robić juz w asyście kotów to kto wie, w jakich kolorach będa moje kocurki

Przypomniały mi się koty Joli - umazane farbami, po malowaniu przez Was mieszkania

Na bank, że Twoje też tak będą wyglądać

No ładnych rzeczy ja sie tu dowiaduję

Chętnie przygarnę wszystkie kotki trzy :kotek:

, z meldunkiem , oczywiscie :mrgreen:

trawa11 pisze:No ładnych rzeczy ja sie tu dowiaduję
Chętnie przygarnę wszystkie kotki trzy , z meldunkiem , oczywiscie

Znaczy mam je meldowac u Ciebie? :lol:

no niewiem co administracja na to ..... :roll:

Bo ja już nie mieszkam u siebie, dlatego przeprowadzka na juz , na łapu capu
Dorta

Dorta pisze:
trawa11 pisze:No ładnych rzeczy ja sie tu dowiaduję
Chętnie przygarnę wszystkie kotki trzy , z meldunkiem , oczywiscie

Znaczy mam je meldowac u Ciebie?
no niewiem co administracja na to .....
Bo ja już nie mieszkam u siebie, dlatego przeprowadzka na juz , na łapu capu
Dorta

meldować, najlepiej jeszcze dzisiaj

a tak wogóle nie mam Twego gg , po remoncie kompa zniknęło

trawko -Ty przygarnij te trzy kocurki na czas malowania u Dorty, bo biedna będzie miała nowe mieszkanko w picassowskie esy - floresy

Nie mówiąc już, o praniu kotów :mrgreen:

kwinta pisze:trawko -Ty przygarnij te trzy kocurki na czas malowania u Dorty, bo biedna będzie miała nowe mieszkanko w picassowskie esy - floresy

Nie mówiąc już, o praniu kotów

ja raczej obawiam się o koty, nie o ściany :ryk:

Toż mówię o praniu biedaków :ryk:

Kocurki trzy ...makatka

Kto przegląda forum