Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

Witamy w drugiej części przygód Panien "P"

Zapraszamy wszystkich

Poprzednie przygody Panienek można poznać w cz. 1 Panny "P", czyli Puma i Pepsi

A to obiecane fotki dziewczyn

Pierwsza

Kochające się dwie koteczki :1luvu:

kasia86 pisze:Pierwsza

Chcesz nagrodę? :twisted:

Witamy Cioteczkę!

Ale rozpustne pozy na tych fotkach :wink:

. Pepsi już chyba wielkością dogoniła Pumę.

nanetka pisze:A to obiecane fotki dziewczyn

Obie dziewczynki są przecudne! :1luvu:

O Boziuuu, jak one się kochają! :1luvu:

. Śliczne jest to zdjęcie! :1luvu:

.
Zazdroszczę Ci strasznie Nanetko takiej miłości koteniek

. Nie wiem, czy moje malutkie kiedykolwiek zobaczę w tak słodkiej pozie

.

Meldujemy się i wpadamy w zachwyt :1luvu:

Ale ostatnie fotki to już czysta perwersja :roll:

Głaski dla panienek :love:

Ciociu, z okazji nowego wątka trzy nowe miotełki daj dziewczynkom, nie bądź skompiradłem!
Inka

Sylwka pisze:Ale rozpustne pozy na tych fotkach . Pepsi już chyba wielkością dogoniła Pumę.

No prawie dogoniła

Waży pół kg mniej niż Puma

A fotki rozpustne

Pepsi odpoczywała :mrgreen:

Ulla pisze:Obie dziewczynki są przecudne!
O Boziuuu, jak one się kochają! . Śliczne jest to zdjęcie! .
Zazdroszczę Ci strasznie Nanetko takiej miłości koteniek . Nie wiem, czy moje malutkie kiedykolwiek zobaczę w tak słodkiej pozie .

Dzięki Ulla

Muszę przyznać, że kochają się bardzo ale też tak samo mocno czasem się leją :mrgreen:

Cierpliwości Ulla, kiedyś i Ty doczekasz :ok:

Erin pisze:Meldujemy się i wpadamy w zachwyt
Ale ostatnie fotki to już czysta perwersja

Głaski dla panienek

Witamy również

Pepsi po prostu odpoczywała, a Pańcia fotki pstrykała i śmiała się do łez z tej pozy :ryk:

MaryLux pisze:Ciociu, z okazji nowego wątka trzy nowe miotełki daj dziewczynkom, nie bądź skompiradłem!
Inka

Trzy już?

Matko i córko :roll:

Pepsi przecież ma i miotełkę całkiem dobrą jeszcze i zmiotkę też ma

Witamy w drugiej części

Moje koty tak nie śpią ze sobą.

Jak jeszcze żyła Kasieńka to ona lubiła do kotków chodzić spać.
One sobie mnie upodobały do spania. :mrgreen:

To i ja sobie pozwolę się zameldować.

Śliczne fotki kocie!

kasia86 pisze:Moje koty tak nie śpią ze sobą.
Jak jeszcze żyła Kasieńka to ona lubiła do kotków chodzić spać.
One sobie mnie upodobały do spania.

One do pewnego momentu też z nami spały, ale jako że zdarzało im się skoczyć mi na brzuch :roll:

to teraz mają szlaban na naszą sypialnię... Trudno...

Panny "P", czyli Puma i Pepsi :) cz. 2!

Kto przegląda forum