Tequila już w DT. Zaczynamy wypatrywać cudownego DS :)

ja mam nadal kwarantannę na nieszczepione koty; dlatego mogę wziąć tylko ZASZCZEPIONEGO kota (po szczepieniu po 7-10 dniach jest odporność na pp), mam/miałam w ten sposób już 5 tymczasów- żaden nie zachorował, ale jest już TDT na te 7-10 dni, też w Warszawie
kolejność ma być taka:
1. transport
2. szczepienie
lub szczepienie i potem transport
3. TDT na tydzień
4.sterylizacja
5. DT u mnie

na razie jest transport 24.01. od razu musiałby wtedy już na sterylkę trafić..
czyli najważniejsze jest namówienie opiekunów na szczepienia...

poszukuję transportu nadal jakby co ..
Chotesia może Ty masz jakieś chody transportowe szybciej?
podobno jakiś kot będzie jechał z Radomska do Wawy (u Andzeliki1952) - może stamtąd będzie jakoś łatwiej.
spytam Andzeliki kiedy ma ten transport...

no oby sie udalo - to szczepienie to absolutna koniecznosc i podstawowa rzecz

Nie było mnie kilka dni, całkowite odcięcie od świata - brak prądu

Numer na pierwszej stronie jest do Chotesi, nie do mnie. W sprawie koteczki kontaktujcie się właśnie z nią.
cieszę się niezmiernie, że jest jakieś światełko w tunelu

w sumie dużo zależy od tego testo-szczepienia...
bo jesli 24.01 jednak transport - to musi już jecahć zaszczepiona na tą sterylkę...
ech,biedna kotka no !

Rakea pisze:w sumie dużo zależy od tego testo-szczepienia...
bo jesli 24.01 jednak transport - to musi już jecahć zaszczepiona na tą sterylkę...
ech,biedna kotka no !

duzo przezyc ja czeka w zblizajacym sie czasie...

kciuki za powodzenie akcji :ok:

Dziewczyny kontaktowałyście się z Choteśką? wiadomo już coś?

Dziewczyny!!!
Już piszę wszystko po kolei...

Właściciele są w stanie zaszczepić kotkę najwcześniej w przyszłym tygodniu, jednak nie są przekonani do podróży Tequili do Warszawy i sterylki zaraz po przyjeździe kotki. Zgodzili się jednak na oddanie kotki na tymczas (wcześniej obiecywali, że pomieszka u nich do momentu znalezienia domu stałego :evil:

).

Mam też dobrą wiadomość :ryk:

Znalazłam dom tymczasowy w Tarnowskich Górach. Plus jest taki, że kotkę ominie długa i stresująca podróż do Warszawy.
Kotka zamieszka u starszej Pani, która nie ma innych kotów, ma 2 psy, ale to już starsze i spokojne pieski.
Nie było mnie wczoraj na forum, ponieważ pojechałam "sprawdzić" ten domek tymczasowy. Pani ma dom, Tilka będzie miała swój pokój, do którego psy nie będą miały wstępu. Gdy kotka się zaklimatyzuje i pozna z pieskami to do jej dyspozycji będzie cały dom.

Co Wy na to dziewczyny?

Uważam, że to dobre miejsce dla niej. Długo rozmawiałam z Panią, uprzedziłam, że nie wiem jak długo kotka u niej pomieszka. Ciężko o dom stały dla dorosłego kota. W między czasie kotka zostanie na spokojnie zaszczepiona i wysterylizowana, a ponieważ będzie miała swój pokój to będzie mogła spokojnie dojść do siebie.

Problemem nie będzie również transport, pojadę po kotkę i zawiozę ją do domu tymczasowego. Z transportem do Warszawy miałabym problem, w tygodniu wracam późno z pracy, a w weekend jestem na dyżurze w schronisku.

Czekam na wiadomość od opiekunów Tequili. Gdy z nimi rozmawiałam to są zdecydowani na oddanie kotki, nie chcą już jej, a ich znajomi strasznie narzekają.
Nie rozumiem tego :evil:

Co zrobić...

Domek już czeka, także w najbliższych dniach kotka przyjedzie do TG. Nie ma tam innych kotów, psy są zdrowe i szczepione, także zaszczepimy ją na spokojnie już w TG. Kotka będzie mieszkać 10 min ode mnie, także łatwiej mi będzie o jej zdjęcia i relacje z tego co u niej słychać. Służę transportem jeśli chodzi o szczepienie i sterylkę, także jest dobrze.

Mam nadzieję, że to DUUUŻY krok Tilki w jej drodze do nowego domku

PS Gdy tylko się odezwą napiszę

**Adopcje: 10 >>**

za cały plan i kocurke :lol:

Chotesiu słoneczko :1luvu:

Chotesiu, super! Jakbyś potrzebowała finansów na sterylkę, pisz, coś wyskrobię. A ludzie są dziwni- nie chcą kota a wybrzydzają gdy zdejmuje im się "kłopot" z głowy :evil:

Chotesiu gratuluję, też się mogę dołożyć do sterylki, jesli bedzie potrzeba.

Bomba

może DS też w Tarnowskich się znajdzie..
(nawiasem to jak, rozmawiałam z Tobą to mówiłam, że napewno oddadzą. Będzie im w sumie ganz pomada czy to DT DS czy piekło, już się biedni tyle wyczekali i tacy miłościwi byli :twisted:

- nie wybrzydzajmy jednak, nie wystawilii Tequi w reklamówce na klamkę schroniska)

:cry:

za kotinkę, żeby jednak był jakiś DS.
(ogłaszacie ją gdzieś rozumiem?)

Chotesiu, dawaj znak co tam u Tequi..

**Adopcje: 10 >>**

No,nie wystawili ..takie litościwe ludziska :mrgreen:

tikuniu trzymaj sie i za DS jak najszybszy trzymam paluszki :ok:

Nie chcę panikować, ale mój telefon milczy!!!

Mam nadzieję, że wszystko w porządku u koteczki. Dam im czas do jutra

Tequila już w DT. Zaczynamy wypatrywać cudownego DS :)

Kto przegląda forum