Są postępy... rezydentki coraz lepiej znoszą obecność "intruza"
Ponieważ "postrzał" jest bardzo dostojnym kotem otrzymał nowe imię
BARON... od teraz mówcie do niego panie
BARONIE.
Ogólnie kot wspaniały, cierpliwy i bardzo mądry. Szybko zauważył że pies nie jest wrogiem i zaczynają się tolerować, jeszcze nie śpią na jednym posłaniu, ale wydaje się to tylko kwestią czasu.