BANDA KULAWEGO - dziś rano jest kupa :):):)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 15, 2010 21:38 BANDA KULAWEGO - dziś rano jest kupa :):):)

W poprzednim wątku stuknęła setka, czas założyć nową część. Fotek Szczypiorków nie będzie. Żyją, mają się dobrze, ale teraz nie jestem w stanie skupić się na niczym innym oprócz wściekłego marzenia o smaku zapalonego papierosa.
Ósmego dnia przyszedł kryzys. Doświadczeń w rzucaniu palenia mam niewiele, a dokładnie wcale. Więc nie wiem, czy jest to zjawisko typowe.
Jak mojej firmie stuknęły 4 lata, też miałam poważny kryzys, ale wtedy mi mądrzy ludzie mówili, że jak przetrwam, to mam ładnych kilka lat spokoju, bo dam sobie radę.
Teraz nie mam kogo zapytać.
Zatem jedziemy.
Na żywioł.
Ile się da, wytrwam.
W najgorszym razie polegnę. Wtedy oddam wątek Szczypiorkom.
One nawet chyba nie zauważyły, że ich Duża przeżywa jakieś zawirowania dziejowe. :roll:

paaaaaliiiiiić :!: :!: :!: :!: :crying: :crying: :crying: :crying:

link do poprzedniej części:
viewtopic.php?f=1&t=103773&p=5461836#p5461836
na tyle zostało mi jeszcze przytomności umysłu :mrgreen:
ale to już chyba jakieś konwulsyjne podrygi :roll:
Ostatnio edytowano Pon maja 24, 2010 7:35 przez Femka, łącznie edytowano 39 razy
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sty 15, 2010 21:40 Re: BANDA KULAWEGO - ósmy dzień niepalenia-kryzys

No, witam się w nowym wąteczku :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt sty 15, 2010 21:40 Re: BANDA KULAWEGO - ósmy dzień niepalenia-kryzys

I zmykam... :) Dobranoc :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt sty 15, 2010 21:41 Re: BANDA KULAWEGO - ósmy dzień niepalenia-kryzys

jestem :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 15, 2010 21:42 Re: BANDA KULAWEGO - ósmy dzień niepalenia-kryzys

Ja już tak na poważnie 2 razy przestawałam :crying: :crying: :crying:
Chyba się domyślasz, jaki był tego finał.
JUż sobie przeliczam na karmę dla kotów, bo to bardzo motywujące jest i co ? :crying: :smokin:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt sty 15, 2010 21:43 Re: BANDA KULAWEGO - ósmy dzień niepalenia-kryzys

Dziewczyny :1luvu:
Ada, zdaje się, że mnie dzisiaj pilnujesz :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sty 15, 2010 21:44 Re: BANDA KULAWEGO - ósmy dzień niepalenia-kryzys

Femka dasz rade,wierze w Ciebie :D
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt sty 15, 2010 21:44 Re: BANDA KULAWEGO - ósmy dzień niepalenia-kryzys

pilnuje :oops:

bardzo mi zalezy, zeby Ci sie udalo :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 15, 2010 21:46 Re: BANDA KULAWEGO - ósmy dzień niepalenia-kryzys

Adrianapl I femka mnie tez zalezy no :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt sty 15, 2010 21:47 Re: BANDA KULAWEGO - ósmy dzień niepalenia-kryzys

jasdor pisze:Ja już tak na poważnie 2 razy przestawałam :crying: :crying: :crying:
Chyba się domyślasz, jaki był tego finał.
JUż sobie przeliczam na karmę dla kotów, bo to bardzo motywujące jest i co ? :crying: :smokin:
nie przeliczam na karmę ani nie planuję, co kupię za zaoszczędzone pieniądze.
Mnie kasa zupełnie do niczego nie motywuje.
Mnie trafiał szlag, że państwo podnosi akcyzę, wyciąga ode mnie kasę, a z drugiej strony próbuje mnie z moimi papierosami schować w kanałach ściekowych.
No i drugi argument: śmierdzę papierosami.

Aduś, jesteś kochana :1luvu:
Wszystkie jesteście kochane.
Aż głupio byłoby mi zawieść Waszą wiarę i zaufanie :oops:

Czy ktoś wie, po jakim czasie przechodzi ten straszny stan? Mam na myśli to najgorsze.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sty 15, 2010 21:50 Re: BANDA KULAWEGO - ósmy dzień niepalenia-kryzys

Femuś, ja mysle, ze teraz to siedzi glownie w Twojej glowie
tzn. kiedy uda Ci sie zwalczyc myslenie o paleniu, to wtedy bedzie z gorki
moze kup sobie bardzo gruba, ciekawa ksiazke? albo napisz taka? :mrgreen:

to tak samo jak z jedzeniem :oops: to wiem z wlasnego doswiadczenia
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 15, 2010 21:50 Re: BANDA KULAWEGO - ósmy dzień niepalenia-kryzys

Femka to zalezy, u kazdego indywidualnie to trwa raz dluzej raz krocej..
ja rzucilam palenie,jak sie dowiedzialam,ze jestem w ciazy i nie pale 14 lat :ok: ..
rzucilam tez picie,zeby sie nie dowiedziec,ze jestem znowu w ciazy haha :wink:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt sty 15, 2010 21:52 Re: BANDA KULAWEGO - ósmy dzień niepalenia-kryzys

Ciepła pisze:Femka to zalezy, u kazdego indywidualnie to trwa raz dluzej raz krocej..
ja rzucilam palenie,jak sie dowiedzialam,ze jestem w ciazy i nie pale 14 lat :ok: ..
rzucilam tez picie,zeby sie nie dowiedziec,ze jestem znowu w ciazy haha :wink:

a po jakim czasie przestałaś się męczyć?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sty 15, 2010 21:53 Re: BANDA KULAWEGO - ósmy dzień niepalenia-kryzys

Sprobuj opcji" nagroda" . Do jakiegos naczynka wrzucaj codziennie pieniadze,ktore wydalabys na fajki. Najlepiej juz wczesniej zaplanowac co sobie kupisz .To musi byc cos exluzywnego ,na co normalnie bys pochytrzyla sobie pieniedzy np.jakies extra perfumy czy piekna bielizna czy co tam chcesz . Podobno metoda ta pomaga . Ja jak widac merytorycznie tez przygotowuje sie do rzucenia papierosow;)

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sty 15, 2010 21:56 Re: BANDA KULAWEGO - ósmy dzień niepalenia-kryzys

Adrianapl pisze:Femuś, ja mysle, ze teraz to siedzi glownie w Twojej glowie
tzn. kiedy uda Ci sie zwalczyc myslenie o paleniu, to wtedy bedzie z gorki
moze kup sobie bardzo gruba, ciekawa ksiazke? albo napisz taka? :mrgreen:

to tak samo jak z jedzeniem :oops: to wiem z wlasnego doswiadczenia

w zeszłym tygodniu moja pracownica przyniosła mi na weekend biografię Coco do przeczytania :mrgreen: super lekko sie czytało, przez sobotę i niedzielę wchłonęłam. Teraz mam przygotowanego Tajnego agenta J. Conrada, ale nie jestem pewna, czy mnie wciągnie.
Najważniejsze, że mam przed sobą dwa dni w domu. W pracy codziennie było znacznie trudniej niż w domku. Mam więc nadzieję, że jak wrócę do pracy w poniedziałek, już będzie lepiej.
Tak sobie myślę, że z każdym dniem powinno być chyba łatwiej, prawda?

dziewczyny, ale mnie kusi, żeby się choć ze dwa razy zaciągnąć
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości