"Kocham Człowieki! Weź mnie ze sobą do domu" Barney już w DS

to nie jest niemożliwe

Ja-Ba pisze:Jest tylko jedno wyjście - zrobić testy absolutnie wszystkim kotom i oddzielić zdrowe od chorych. Policzyłam ile by kosztowało 60 testów po najtańszej cenie jaką znalazłam w necie. 2400
A przecież trzeba by mieć jeszcze zapas dla kotów nowo przyjmowanych.

Sytuacja okropna, ale trzeba coś zrobić, żeby ratować te koty, które jeszcze uratować można.
Tylko czy po zrobieniu testów, na chore koty nie będzie wydany wyrok? :cry:

Ja-Ba pisze:Jest tylko jedno wyjście - zrobić testy absolutnie wszystkim kotom i oddzielić zdrowe od chorych. Policzyłam ile by kosztowało 60 testów po najtańszej cenie jaką znalazłam w necie. 2400
A przecież trzeba by mieć jeszcze zapas dla kotów nowo przyjmowanych.

Rzeczywiście sporo... Ale jest pewne rozwiązanie rozłożone w czasie. Jeśli jest możliwość separacji to można by robić testy pojedynczym kotom w miarę możliwości finansowych na dany czas i separować te zdrowe, które miały zrobione testy. Ja-Ba czy schron może robić akcje cegiełkowe? Z tego co wiem jest organizacją pożytku publicznego, więc chyba tak. Wiem że aukcje cegiełkowe bardzo ładnie idą. Może na początek spróbować wystawić zdjęcia Barneya i Betty za cenę 5 zł za sztukę (wysłane mailowo) wiadomo o co chodzi (tutaj aukcja cegiełkowa na leczenie naszej Arwenki http://www.allegro.pl/item879221339_cha ... zycie.html). Powoli powoli i uzbierałoby się na testy (a nawet jeśli schron nie może to może wolontariusze albo za pomocą fundacji jakiejś). A poza tym trzeba koniecznie rozpropagować akcje 1%, bo wielkimi krokami zbliża się okres rozliczenia PITów.

kasia86 pisze:
Ja-Ba pisze:Jest tylko jedno wyjście - zrobić testy absolutnie wszystkim kotom i oddzielić zdrowe od chorych. Policzyłam ile by kosztowało 60 testów po najtańszej cenie jaką znalazłam w necie. 2400
A przecież trzeba by mieć jeszcze zapas dla kotów nowo przyjmowanych.

Sytuacja okropna, ale trzeba coś zrobić, żeby ratować te koty, które jeszcze uratować można.
Tylko czy po zrobieniu testów, na chore koty nie będzie wydany wyrok?

Kasiu a czy był wydany na Pokrzywkę? Nie... jest leczona u Kociej Mamy. Czytałam też na miau o specjalnych DT które przyjmują np. same białaczkowce i sporo udaje się wyprowadzić z tej choroby.

Schronisko od kilku lat rozprowadza cegiełki, podobno robi się jakieś specjalne allegro cegiełkowe - muszę zapytać bo się na tym nie znam. Te cegiełki które znam i też pomagałam w ich rozprowadzaniu sa normalne, papierowe w formie zakładek do książek.

W schronisku nikt takiego wyroku na białaczkowce nie wyda, jednak UM może usiłować wymusić decyzję o usypianiu białaczkowych kotów.

Akcja 1% też jest propagowana .

Ja-Ba pisze:Schronisko od kilku lat rozprowadza cegiełki, podobno robi się jakieś specjalne allegro cegiełkowe - muszę zapytać bo się na tym nie znam. Te cegiełki które znam i też pomagałam w ich rozprowadzaniu sa normalne, papierowe w formie zakładek do książek.

W schronisku nikt takiego wyroku na białaczkowce nie wyda, jednak UM może usiłować wymusić decyzję o usypianiu białaczkowych kotów.

To jeśli masz taką możliwość na Allegro to wystaw cegiełki zdjęciowe - z konkretnym celem - na testy białaczkowe dla kociaków. To są żadne koszty bo zdjęcia już są (te co do ogłoszeń robiłam możesz też wziąć) a wiadomo o co chodzi w akcjach cegiełkowych :ok:

Allegro Arwenki trochę mi przybliżyło sprawę, ja jestem strasznie cieniutka w takich zdjęciowych rzeczach.
Potem, póżniej porozmawiam jeszcze z panią Anią na ten temat, nie mam pojęcia jak to wygląda z prawnego punktu widzenia, myślę jednak że skoro schronisko może rozprowadzać normalne cegiełki, to i takie też może.

Nie wiem czy ma znaczenie kto takie Allegro robi - bo ja nie jestem pracownikiem schroniska.
Może napisze coś Konin lub Marta.

Jesli będę robiła to sama to znowu zaprzęgnę Piotrka do pomocy / syna/.

Musimy też porozmawiać / z Anią/, o tych sukcesywnych testach i możliwości oddzielania kotów zdrowych, po testach.

Szczerze mówiąc nawet boję się teraz robić ogłoszenia Matejkowi i innym seniorom - nie można ludzi narażać na to że w domu okaże się że kot chory a rezydenci się porażali. Chętni do adopcji muszą mieć świadomość co jest grane.

Oczywiście tu na forum wszyscy wiedzą, więc liczymy na domki forumowe..

Kociarnia tak naprawdę ma 3 pomieszczenia - jedno spore i z niego jest wyjście na wybieg, zrobiony wspólnymi siłami pracowników i TŻ-tów. Wybieg nie jest duży ale koty uwielbiają go i są naprawdę szczęśliwe gdy pogoda pozwala im na korzystanie ze świeżego powietrza.

Dwa pozostałe to malutkie i wąziutkie pokoiki, z malutkimi okienkami pod sufitem

bez porządnego dziennego dopływu światła, o słońcu nie wspomnę. Nadają się naprawdę jedynie na krótkie w nich pobyty kotów. To takie większe trochę klatki i nic więcej.

tak właśnie jest. Wybieg / woliera jest piękny, pełen domków, zakamarków, fantastyczne na ciepłe dni.
Ale pomieszczenia wąskie a dlugie, i faktycznie niedoświetlone. Ciasnota, niełatwo stworzyć warunki do izolacji.
A ludzie sa oddani temu co robią ale bez kasy...niewiele zrobisz

Femka pisze:to nie jest niemożliwe

no wiem...

Kilka rzeczy złożyło się jednocześnie na ta fatalną sytuację. Praktycznie w tym samym czasie wycofał się sponsor, Masterfood chyba, a pani Ania zarządziła niezbędny absolutnie remont baraku, tam przebywanie groziło śmiercią lub ciężkim wypadkiem, i naprawdę nie przesadzam. Osobiście odetchnęłam z ulgą że wymieniona została calutka instalacja elektryczna, to że nie było wcześniej żadnego pożaru zakrawa na cud.

Dodatkowo dokopuje nam giełda - w tym roku się chyba powściekali bo nigdy jeszcze nie było tak jak teraz - po giełdzie 2-3 kartony z zamkniętymi kociętami lądowały anonimowo oczywiście pod bramą schroniska.

Tutaj brak funduszy przesądza o wszystkim.

Gibutkowa
czy orientujesz się w tym, czy do wystawiania cegiełek na Allegro też jest potrzebne zezwolenie?
Na normalne cegiełki musi być i właśnie się dowiedziałam że to które schronisko miało, niedawno wygasło. O nowe trzeba się na nowo zwrócić do Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu a to znowu trochę potrwa.

Ja-Ba pisze:Akcja 1% też jest propagowana .

Pamiętam z ub. roku, że zmartwieniem tej akcji jest fakt, że kasa przychodzi dopiero ok. lipca

Ja-Ba pisze:Gibutkowa
czy orientujesz się w tym, czy do wystawiania cegiełek na Allegro też jest potrzebne zezwolenie?
Na normalne cegiełki musi być i właśnie się dowiedziałam że to które schronisko miało, niedawno wygasło. O nowe trzeba się na nowo zwrócić do Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu a to znowu trochę potrwa.

Wiesz co... Edytka wystawia i zezwolenia nie ma... Czasem usuwają a czasem nie.. ja nie wiem na czym to polega... :roll:

"Kocham Człowieki! Weź mnie ze sobą do domu" Barney już w DS

Kto przegląda forum