WĄTEK OGÓLNY kocich tymczasów u IKI6

[JaEwka]

Gibutkowa bo Ci zacznę mówić smarkata

mów mi!

To ja się ze swoim wiekiem nie ujawniam Jeszcze przestaniecie mnie brać na poważnie

[Amanda_0net]

A ja zawsze myślałam, że tu są same małolaty i tylko ja jestem najstarsza

[krynia08]

A ja zawsze myślałam, że tu są same małolaty i tylko ja jestem najstarsza

ja mam 100 i ciesze sie ze widze kompa i wcale sie tego nie wstydze i nawet pokochałam swoje zmarszczki

[Amanda_0net]

W te sto to ja już nie wierzę, nawet ja tyle nie mam

[Mruczeńka1981]

Witam,mam nadzieję,że uda mi się wspomóc naszego Maszko przynajmniej finansowo Niestety chyba dopiero w marcu

[krynia08]

W te sto to ja już nie wierzę, nawet ja tyle nie mam

no to 99i pol niedowiarku

[IKA 6]

Dziewczyny ale macie temat do rozmów. Normalna licytacja ile kto ma. A jak by przyszło na ścisłość ciekawe, która odwazyłaby sie ujawnic swój wiek. Mnie juz nie zależy moge podac
Mruczeńka dzięki za dobre checi, ale Maszko ma wszystko co potrzeba. W tym miesiacu znowu zrobimy mu badanie krwi. A moja vetka znalazła dla Maszki tabletki na serce dobre również dla jego opiekunki na kieszeń

[CatherineTheGreat]

Ja jestem alergikiem, ale nie wiem na co jestem uczulona w uszach. No to nie przekłuwam

jak w USZACH, to na hałas....

[krynia08]

no to pisać liczniki

[IKA 6]

Kasia ja całkiem poważnie
Krynia jak wrócę

[krynia08]

no to ja czekam na seniorkach tez

[CatherineTheGreat]

Ika a ten Zepsuty Kotek Miko, to jest we Wrocławiu czy w Krakowie?

[krynia08]

a coś obiecałaś bo ja wiekowa to szacunek sie należy

[IKA 6]

Ika a ten Zepsuty Kotek Miko, to jest we Wrocławiu czy w Krakowie?

W Krakowie w fundacji a prowadzi go Tweedy. Jego czeka jeszcze dłuda rehabilitacja. Jest po operacji kregosłupa

[IKA 6]

Cioteczki przed chwilą do swojego domku w Katowicach pojechał Franuś. Wczesniej juz był adoptowany domek był sprawdzony, ale wrócił z włóczęgi poprzedni kocur państwa i zaczeły się bójki. Po trzech dniach Pani do przywiozła z powrotem. Mam nadzieję że teraz trafi lepiej. Powodzenia kocurku. Kasiu to jeden z tych co przywoziłaś do mnie z Wawy