» Pt sty 15, 2010 14:19
Re: K-ów,w oczekiwaniu na cud,jeden,bo z Milusią przegraliśmy;-(
Wracając na chwilę do tematu wczesnych sterylizacji/kastracji. Sprawa wygląda tak, że u nas się ich nie praktykuje, a w Stanach tak. Zgodzę się z BarbAnn, że niepotrzebnie demonizujemy te zabiegi. Medyk ze mnie żaden, więc nie mogę wypowiedzieć się na temat medycznej strony wczesnych zabiegów. Jednak sama poznałam sporo "amerykańskich" kotów obojga płci w różnym wieku, które zabieg sterylizacji przechodziły wcześnie (nawet w wieku 2 m-cy) i nie zauważyłam, aby te koty różniły się czymkowiek od naszych "polskich" kotów, które ten zabieg miały w późniejszym wieku.
Jakiś czas temu, przy okazji, rozmawiałam na ten temat z Dr Miśkowiczem i on powiedział, że nie widzi przeciwskazań do zabiegów w młodym wieku i sam jest ich zwolennikiem.
Wydaje mi się, że jednym w powodów dla których tych zabiegów nie wykonuje się u kociąt w Polsce są finanse. Gdyby takie zabiegi były wykonywane, to schroniska byłyby zobowiązane do wydawania wszystkich zwierząt już po zabiegu, więc koszty znacznie by wzrosły.
Na spotkaniu będę, podobnie w GK.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...