Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 3

A i jeszcze jedno - można dać lukier na wierzch?

no prosze jaka zgodność sernikowo-makowcowa :mrgreen:

shira polukrowałam żeby nie wysychał :wink:

uda Ci się na pewno :ok:

AYO tutaj było tak sobie przystrojone siły nie miałam :wink:

Agaciu mów kiedy wpadniesz to zrobię coś specjalnie dla Ciebie :mrgreen:

Ale pyszności :1luvu:

. Szkoda że mam chwilowo lenia na pieczenie :lol:

. A polukrować w zasadzie można wszystko, np. sernik który trzeba obkroić, bo koteczek brzegami się poczęstował

Brawo, Alus, piekny stol i piekny makowiec

I ta dezaprobata Myski :lol:

Makowiec w piecu siedzi

Prosimy o dużo dobrych myśli, żeby wyszedł

estre pisze:Makowiec w piecu siedzi
Prosimy o dużo dobrych myśli, żeby wyszedł

Z przepisu Alus nie ma prawa nie wyjść :lol:

Nie kupili mi masy makowej :crying:

Muszę czekać do jutra........... :evil:

Monostra pisze: A polukrować w zasadzie można wszystko, np. sernik który trzeba obkroić, bo koteczek brzegami się poczęstował 8)

trawa11 pisze:
estre pisze:Makowiec w piecu siedzi
Prosimy o dużo dobrych myśli, żeby wyszedł

Z przepisu Alus nie ma prawa nie wyjść

Wyszedł

Przepyszny!

Znowu ślinotoku dostałam

iiiiiii głodna jestem idę jeść

Neronek tak wolno paca ...... oszczędza energię :ryk:

U mnie to Gucio jest papierkowym potworem :wink:

amyszka pisze:Znowu ślinotoku dostałam iiiiiii głodna jestem idę jeść

Neronek tak wolno paca ...... oszczędza energię
U mnie to Gucio jest papierkowym potworem

Neronek ma fazy wolno paca albo lata jak wścieklizna :ryk:

Smacznego Amyśku :mrgreen:

Spóźnione ale serdeczne życzenia urodzinowe. Wypieki jak zawsze wyglądają przepysznie:) teraz jestem na etapie że na wszystko co zobaczę ślinie się i wszystko bym w siebie wepchała..........

Dzień dobry Ali i koteczkom. A ja wczoraj tylko bułki piekłam. :wink:

Dzień dobry

Ja tu wpadłam po przepis na makowiec :lol:

Spróbuję, bo masa jest i nie ma co z nią zrobić, a TZ uwielbia makowce.
Różne rzeczy piekłam, ale makowca jeszcze nie bo wydawał mi się zawsze za trudny

To jeszcze z czasów gdy nie było gotowych mas ale tak mi zostało.
Zobaczymy co mi wyjdzie.
Głaski dla ogonków

czesc

ja dzisiaj kotleciki jajeczne z pieczarkami i zółtym serkiem robię

Mysia i Neronkotowanie z Alączyli wątek kocio-kulinarny 3

Kto przegląda forum