Jestem jestem Kochani
komputer mi muli jak cielna krówka i załatwiam kilka spraw tyż naraz
Kochani Trawcia podsuneła mi linka do pewnej stronki
Zapisałam sie do konkursu na karmę dla Kociastych
wiem wstyd,ale ja naprawdę się już brzytwy chwytam
Dziekuje Serdecznie magii za pomoc
za wpłatę za Rzecz Głodnych Brzucholi
własnie zrobiłam foty fantów na bazarek
wystawię chociaz mi wstyd no
Kociaste niestety łapie katar
trzeba brac się za leczenie
Mia smierdzi starą rybą
jeden dzień lek doustnie a drugi dzień smarujemy zmiany
biedna mała Mia
nagrzałam w piecu i teraz cała mafijka wyleguje się przy kaloryferach
Mama prosiła żeby Was serdecznie pozdrowić
powiedziałam jej o kciukach jakie Trzymacie ,popłakała się ze wzruszenia że Tyle Dobrych Ludzi na Świecie jest
Powiedziała że bardzo się cieszy że ja mam tylu Przyjaciół
i że jest taka spokojna o mnie bo wie że Wy nigdy nie zrobicie mi krzywdy
nie Opuścicie
Madzia przygotowuje się psychicznie do badań
do pobytu w szpitalu bo to będzie najlepsze rozwiązanie
myslę że wtedy badania będą szybciej wykonane
niestety nie stać nas na prywatne badania
z wielkim bólem ale nas nie stać
Za tydzień rozprawa
Walka o Dom ,o kawałek dachu nad głową dla nas i Kociastych
będę walczyć jak lwica
nie pozwolę zrobic krzywdy swoim "młodym"
Zresztą będzie z nami nasz Anioł
a żeby nie było awantury
zjadłam dzisiaj obiad
całą michę zupy do dna miseczki
Wczoraj szpital i akcja niemiła
P.Zosia uchyliła dzwi żeby zobaczyć bo wydawało jej sie że ktoś chodzi koło domu
i Haneczka łobuzica wymkneła się w kubraczku na dwór
Matko panika,latanie koło domu
w końcu dała sie złapać mała gnida
Najadłyśmy się cykorii
Mała troszkę zmarzła ale już jej wychodzenie wyszło z główki
jak tylko ktoś zbliża sie do drzwi to Haneczka spiernicza jak szalona w ciepły kąt
uciekam narazie ,ale jeszcze wrócę
postaram się szybko wrócić
