Niepełnosprytny Maniuś i gruby Stefan nowe fotki str 54 :)

[Miss]

I pomyślec, że Stefan ma dopiero 6mcy (4kg!) Nie moge go utuczyć bardziej niż 8kg, bo będzie musiał latać w luku bagażowym Maniusiowe futerko robi się ładniejsze. Skońćzylismy już odrobaczanie, ale ja bym bardzo chętnie za jakieś 2-3 tygodnie jeszcze obu Advocate potraktowała. Tak na wszelki wypadek. Maniuś trochę mnie znielubił za te zastrzyki, krople do oczu, czyszczeie uszu i mycie oczek. Mam nadzieę, że jak już skończę go leczeć to mnie polubi spowrotem .. Myślałam nad tym żeby go wykąpać, bo on nie zaciekawie pachnie. Jest już lepiej, ale może byłoby warto jakimś kocim antybakteryjnym szamponem go przeprać
A i Maniuś nie jest moim kotem. On jest kotem Stefana

[Alexis_86_]

Stefan pasuje kolorystycznie do kuchni
Maniuś cudny. Polubili się trochę? Stefcio nie atakuje?

[Miss]

Właśnie się moja mama śmiała na początku ( bo to jej mieszkanie), że specjalnie takiego przewlekłam żeby było jej przykro powiedzieć "na śmietnik, ale już" Bawią się pięknie. Stefan może jest trosze zbyt brutalny momentami, ale o dziwo Maniuś nie pozostaje mu dłużny i jak tylko Stefan się na coś zagapi to Mania go atakuje od tyłu Szkoda, że tak szybko biegają (Manio też tylko czasami się wywróci ), bo bym nagrała filmik.

Zauważyłam coś dziwnego w MAniusiowym oczku. Dolna powieka podwija sie do środka i sierść drażni gałkę oczną. Staram się powieczkę odwijać, ale za chwilę podwija się znów i dalej go drażni. Poczytałam wczoraj o tym owrzodzeniu rogówki. Ponoć często właśnie przez takie podrażnanie gałki ocznej może dojśc do tego schorzenia. I teraz co z tym robić ?

[pixie65]

Zauważyłam coś dziwnego w MAniusiowym oczku. Dolna powieka podwija sie do środka i sierść drażni gałkę oczną. Staram się powieczkę odwijać, ale za chwilę podwija się znów i dalej go drażni. Poczytałam wczoraj o tym owrzodzeniu rogówki. Ponoć często właśnie przez takie podrażnanie gałki ocznej może dojśc do tego schorzenia. I teraz co z tym robić ?

To entropium. Czasem potrzebny jest zabieg.
Tymczasem przydałoby się coś "poślizgowego", chroniącego gałkę oczną.
Może warto zapytać weta np. o cornergel?

[Miss]

Dzięki pixie. Dziś już nie pójdę, bo nie zostały mi żadne pieniądze. Musiałam kupić Stefanowi Royala, bo od mieszanej karmy znów mu się porobiły wybroczynki na pycholu Jutro powinnam dostać jakąś "pomoc" od siostry to pójdę do NOE i spytam.

Kurczę, sama p. wet powiedziała, że pewnie jeszcze coś wyjdzie z czasem

[pixie65]

Ten cornergel jest niestety drogi
Ale daj znać co i jak to na pewno coś się zaradzi.
A może coś innego wetka zaordynuje.

[Miss]

jeju ....
Narazie przy zapuszczaniu kropli czy myciu oczek staram się "wygłaskać" powiekę. Kurde taka byłam zadowolona, że wszystko na dobrej drodze. Właśnie mi ręce opadły

[kasiamarta79]

Miss...Twój stefan z wyglądu przypomina moją łacie..może nie kolorystycznie ale z budowy bardzo widzę ze ty sobie wzielaś maleństwo a miałaś dużego a ja odwrotnie
piekne kocurki

[Miss]

Może jeszcze nie śpią razem, ale już coraz bliżej



kasiamatra, ale to maleństwa jest 2 razy starsze od Stefana podobno.

[kasiamarta79]

no własnie i to jest ciekawostka moje są w podobnym wieku podobo, ale ta wieksza jest sterylizowana, a moja jeszcze nie..czasami zastanawiałam sie czy to nie przez to przypadkiem,k ale totusia jest tak drobnokoścista a łatka ma grubasne łapki....że aż sie wierzyć nie chce..moze to tez kwestia budowy kości

[Miss]

Mój Stefan rósł na skondensowanym mleku z puszki. To nam polecił wet w Grecji kiedy znaleźliśmy kocie-niemowlę. Odkąd zaczął zajadać suche (5-6tyg) był to Royal bądź Purina Pro Plan, ale 90% to Royal. Od innych karm ma zaraz jakies alergiczne objawy Jest to kot który od urodzenia dostawał mnóstwo miłości i uwagi. Nie będę pisać o jego zdrowiu, bo nie chce zapeszyć.
Maniuś ma ok. roku. Całe swoje życie był chory. Jadł byle co. Nie wspomnę już że większość czasu spędzał w klatce. Przedewszystkim był niczyj.
Wydaje mi się że wszystko wpływa na rozwój kota. Oczywiście największą rolę odgrywają geny, ale jestem pewna, że gdybyśmy w lipcu znaleźli
Mańka a Stefana wzieli teraz, to koty wyglądałyby zupełnie inaczej niż teraz.

[Anda]

Miss ona może mieć dlatego zamknięte oczko, bo go drażnią te sierści w gałkę oczną. Być może taki zabieg spowodowałby wyleczenie zmrużonego oka.

[Miss]

Anda jeśli się okaże, że to faktycznie entropium i potrzebny będzie zabieg myslisz, że udałoby mi się nakłonić schronisko to zrobienia tego podczas kastracji (którą oni zapewniają)? Co myślisz? No bo po co go 2 razy poddawać narkozie?

[Anda]

Anda jeśli się okaże, że to faktycznie entropium i potrzebny będzie zabieg myslisz, że udałoby mi się nakłonić schronisko to zrobienia tego podczas kastracji (którą oni zapewniają)? Co myślisz? No bo po co go 2 razy poddawać narkozie?

Pomysł jest bardzo dobry, bo narkoza to zawsze niebezpieczeństwo.
Wiesz co, trudno mi powiedzieć. Może gdybym poprosiła Joannę, to porozmawiałaby z dr Martą. problem jest taki, że ona od dawna już nie chodzi do schronu, bo tam są już inni lekarze.
Może by to zrobili, za odpowiednią kasę, nie wiem, kto tam pracuje teraz i kto robi zabiegi i jakie.
A ta obietnica, to gdzieś jest zapisana???

Prawdę mówiąc bałabym się go tam kastrować. Po tym wszystkim . Bałabym się, ze złapie coś podczas zabiegu
W lutym i marcu jest taka akcja, że można wysyterylizować kota duzo taniej.
Ja Jasia wycięłam własnie w czasie tej akcji.

[Miss]

Na umowie adopcyjnej jest na samym dole napisane:
UWAGI:
Zobowiązuję się przyjechać z adoptowanym kotem do schroniska na zabieg kastracji za miesiać od daty adopcji.

Najgorsze jest to że na samym środku tego pisma jest napisane tłustym drukiem:
Nie wnoszę uwag co do stanu zdrowia zwierzęcia.

i ja to podpisałam

Co do tej akcji-sterylizacji to czytałam o tym. Ja mam do załatwienia obu Panów także byłam ucieszona że Mania ciachną tam. Tylko faktycznie ciekawe jak z warunkami. Jest też taka kwestia, że mieszkam z kotami w mieszkaniu mojej mamy i ona postawiła warunek. Koty - sikają to się wyprowadzają. Więc chcę to zrobić w miarę szybko żeby nie zaczeły znaczyć.