Koty w schronisku w Józefowie DT PILNIE!!

ale tydzień po szczepieniu powinna mieć już odporność.

gdyby sie zetknęła z wirusem tydzień po szczepienu to owszem, a jesli zlapała wirusa 10-14 dni temu to szczepienie tylko osłabiło odporność, niestety...

o rany rany! ja nic nie wiem o tej chorobie! czy moja Mrówcia też powinna biegiem na szczepienie??? :strach:

Rozmawiałam z naszą wetką.
Dobę po podaniu caniserinu koty będą miały odporność, jak po 5 dniach nie zachorują, to możemy odetchnąć.

joluka Ty masz obserwować i zareagować jakby wystąpił któryś z objawów. To najprawdopodobniej ta kotka zaraziła się przed przyniesieniem do lecznicy, szczepienie osłabiło odporność i dlatego to tak szybko poszło.

dobrze - będziemy obserwować

najgorsze to, że dzisiaj i jutro 9 godzin nikt małej nie będzie oglądał.... a piszecie, że to paskudne pp pędzi jak błyskawica... :cry:

Rany

! Moja mała na razie w pełni sił i doskonałym humorze... Zresztą ona w lecznicy była tylko na stole zabiegowym przez chwilkę. W sobotę minie tydzień od szczepienia. Trzymam moooocno kciuki za pozostałe kociaste!!!

AnielkaG pisze:
ale tydzień po szczepieniu powinna mieć już odporność.

gdyby sie zetknęła z wirusem tydzień po szczepienu to owszem, a jesli zlapała wirusa 10-14 dni temu to szczepienie tylko osłabiło odporność, niestety...

Owszem, ale tydzień po szczepieniu odporność już jest w fazie narastania... Czy można stwierdzić post mortem, na co chorowała ta biedna biało-bura?

Jakby co, mam 20 fiolek TXFu. Pół fiolki, zdrowe - 3 dni, chore 5.

avild pisze::evil:

Jakby co, mam 20 fiolek TXFu. Pół fiolki, zdrowe - 3 dni, chore 5.

codziennie?
Bo TFX to jakis czas temu widziałam w lecznicy.

Rozumiem, że jeśli cos się zacznie dziać i przybrykam z kotką na Śreniawitów, to zrobią ten caniserin? U nas na Żolu całodobowa lecznica w caniserin nie wierzy

Zofia&Sasza pisze:Rozumiem, że jeśli cos się zacznie dziać i przybrykam z kotką na Śreniawitów, to zrobią ten caniserin? U nas na Żolu całodobowa lecznica w caniserin nie wierzy

oni też nie zrobią sami z siebie, tylko bo ja chcę

Ale jak się powie, ze się chce i zna ryzyko, to podadzą.
Kotka już pewnie pojechała do utylizacji, bo miał ktoś dziś po psa byc...

AnielkaG pisze:
No i tamta kotka była szczepiona tydzień temu, postaci nad ostrej chyba nie powinna mieć (??)

niestety, może miec
panleukopenia to bardzo podła choroba
wirus jest na wszystkim, umycie klatek i naswietlenia nie wystarcza, niestety, ja tez mam lampe UV, tez myje wszystko Virkonem a wiem że wirusa w domu mam

Anielko, ja miałam pp na końcu listopada. Jak mam okazić dywany, tapczany, poduszki, to co się nie da wymoczyć długo virkonem/moczyć i uprać w virkonie? Lampa? Skąd pożyczyć lampę? I w dodatku piszesz, że nie do końca działa

Rozumiem, że trenujemy 2% roztwór i moczymy obiekt przez 30 minut..
Później spłukiwanie..

ja naswietlałam, przetarłam domestosem i wystarczyło. Wszystko co nowe szczepiłam na wstępie i nie było powrotu pp.

Dywany przetarłaś czy nie masz dywanów?
Jakim roztworem domestosa?

Skąd wzięłaś lampę?

Mysza pisze:
avild pisze::evil:

Jakby co, mam 20 fiolek TXFu. Pół fiolki, zdrowe - 3 dni, chore 5.
codziennie?
Bo TFX to jakis czas temu widziałam w lecznicy.

Codziennie. Zdrowe = podejrzane. Można też podać Zylexis, ale to, w przeciwieństwie do TFXu jest łatwo dostępne w każdej lecznicy. Chociaż droższe. Jedna fiolka TFX ok 20 zł, Zylexis 40-70, zależy od lecznicy. Nie każda lecznica wierzy w TFX, rzadko która sprowadza. Więc lepiej sprawdzić. Przepraszam za błędy, ale komp mi się muli.

Co do odkażania, nie wiem co Wy z tym zmywaniem

Domestos rozumiem, ale ja Virkonu z niczego nie zmywałam. Nikt się nie przytruł, ani my, ani koty.

Jak mam okazić dywany, tapczany, poduszki,

lampą UV- trzeba naświetlić pomieszczenia - wszystkie w domu
tak samo ubrania (nikt nigdy nie pamięta o ubranich :evil:

) tam wirusa mnóstwo
Virkon 2% (4 łyżeczki od herbaty na litr wody) na 30 min lub Domestos bez rozcieńczania na 30 min (ale w sumie nadaje się tylko do kuwet)

ale mimo wszystko nie brać nieszczepionych zwłaszcza kociąt przez pół roku, ja szczepię wszystko od razu, chyba że bardzo chore- jak ta kotka z Józefowa, ale ona siedzi na sterylnie (tak się łudzę) w klatce

Koty w schronisku w Józefowie DT PILNIE!!

Kto przegląda forum