Nasz Pięciokot. cz. 13 Fotokoty? Kotofoty? Łysokot!

[kinga w.]

A kociasty walnął kimonko przed pracą. Będzie miał niespodziewankę jak wstanie!

[Danusia]

A kociasty walnął kimonko przed pracą. Będzie miał niespodziewankę jak wstanie!

a co takiego mu przygotowalaś , zdradż tę słodka tajemnicę

[kinga w.]

Jaaaa?? A co ja mogłam mu przygotować na odległość 2000km? Życzenia od Was - będzie miał frajdę. Bo natychmiast mu doniosę że czekają w wącie.

[kociasty]

Wszystkiego najlepszego dla kociastego

Siem przyłączam

Dziękuję, Dziękuję, Dziękuję, Dziękuję!!!!

[kociasty]

Wszystkiego najlepszego dla kociastego

Siem przyłączam

Dziękuję, Dziękuję, Dziękuję, Dziękuję!!!!

Dziękuję wszystkim, którzy już złożyli mi życzenia i tym, którzy mają taki zamiar!
Niniejszym informuję, że właśnie wstałem z łóżka i idę do pracy!!!!!!!!!
Rano znowu pójdę spać!!!!!!!!!!!!!!!!!
A wieczorem wstanę i niewykluczone, że znów sobie pójdę do pracy a potem będę spać, spać i spać!!!!!!!!!!!!!!
Dlatego z góry przesyłam moje podziękowania. Śpijcie smacznie robaczki!

[Hannah12]

O świętujemy urodziny
Sto lat, sto lat

[Birfanka]

100 lat dla Kociastego! Spelnienia marzen!

[kinga w.]

Będzie miał jutro robótke na forum.

[kussad]

Wszystkiego najlepszego! 100 zdrowych i szczęśliwych lat

[alus1]

to dla Koziorożca od koziorożca najlepszego

[dora750]

Uwaga, złota myśl! Wyjeżdżając do Anglii KONIECZNIE należy zarejestrować się u lekarza pierwszego kontaktu GP i u dentysty.

Pierwsze dopełnione, drugie nie. No i wypuchła mi gęba wczoraj, ząb mnie napiera, dzwonię po dentystach, nikt mnie nie chce przyjąć, bo nie ma wolnych terminów, a na prywatę mnie nie stać. Dzwonię na NHS Direct, powinni mi zrobić emergency appointment. A oni do mnie, że ropień zęba to nie jest emergency i dają mi numery telefonów do tych samych dentystów, do których dzwoniłam wczoraj
Jutro idę do GP, spróbuję antybiotyk wysępić, choć nie wiem, bo dopiero jeden na nery wybrałam, teraz biorę Furagin... Chwała Bogu w Niebiesiech, że nie niedzielę lece do Polski (o ile pogoda pozwoli), to pójdę się tam przebadać od stóp do głów!

Mam nerwy i głupawkę. To pierwsze bo boli i gęby otworzyć nie mogę, to drugie bo za dużo piguł przeciwbólowych nabrałam chyba

[kinga w.]

NIeźle. Dora, masz pw. Solidarnie mnie nawala prawa dolna chyba siódemka. Plomba ją opuściła tuż przed wyjazdem, a w nocy zaczęła dopier... Wrrr...

Kociasty, "kociaczki" brzmiałoby lepiej!

Kotki na śniadanko dostały rybkę. Ugotowana na parze. Poezja - dawno tak starannie nie pilnowały kuchenki, ani tak ochoczo nie gnały do miski. No tak... Przecież jak mnie nie było to miały chrupki na zmianę z puszką, a za puszkowym żarciem nie przepadają. Wiem że gdzieś w międzyczasie dostały surową wątróbkę i pożarły ją (musiało je nieźle przycisnąć bo zwykle olewały), ale przeważnie to jednak pucha i chrupki na zmianę. MIło patrzeć jak żreją. Tysiek próbował podkradać z miski jak stygło - po swojemu, cwaniaczek.

[Monika]

Dora masz sie z tym zebem, nie zazdroszcze.

Wszystkiego naj dla Kociastego

I bry czwartkowe

[kinga w.]

Cześć, Monika. Spaaać mi się chce. Wstałam rano zeby kupić kociarom żarcie - pakieciki mi się skończyły, a jak mnie nie było to im się śniadanko na 6:00 rano ustawiło - OMC mamusia biegała na zabiegi i żeby nie w południe to dawała kotkom przed wyjściem. No i się rozbisurmaniły dranie. Pokupiłam podstawę do mielenia, jeszcze mięcho bk i można będzie zrobić porcję kolejną do zamrożenia. Czyli mam dziś fuchę.

[AYO]

Z najlepszymi życzeniami dla Kociastego