Zaginęła długowłosa czarna kotka Bełchatów, Piotrków Trybun

[Edzina]

Nie chcę straszyć i może to troszkę przerażające, ale w grudniu na allegro i również tu na kociarni było ogłoszenie, że chyba w jakiejś fundacji, albo schronisku - niestety nie pamiętam dokładnie znaleziono zabłąkaną czarną długowłosą kotkę, szukali jej właściciela, kotka była niestety w nienajlepszym stanie

Myslisz o tej?

To nie ta. Ta kicia ma plaski pyszczek. Zostala znaleziona w Zielonej Gorze, juz jest lepiej, jest u nas w DT.

[JoMaJ]

O Boże, jest bardzo podobna, proszę Cię wyślij mi więcej zdjęć tej kotki, tak żeby było widać cały pyszczek. Proszę !!!!!!!!!!!!!!

[Edzina]

Jutro przesle Ci zdjecia, bo juz nie mialam czasu, a mam je na innym komp. Zapewniam Cie jednak, ze to nie ona, bo jest podobna do persa i ma plaski pyszczek. Zupelnie inny niz ta na zdjeciu. Poza tym jest starsza...

[JoMaJ]

Będę Ci bardzo wdzięczna za zdjęcia. Wiem, że to wydaje się nierealne , taka odległość, ale z drugiej strony wszyscy piszą aby nie rezygnować i szukać wszędzie gdzie się tylko da. Jeśli to nie Ona to chociaż będę miała pewność, strasznie się boję co się z nią dzieje więc może już głupieję z tego strachu. Każda wiadomość jest lepsza niż taki strach i niepewność.
Wklejam zdjęcia domowe (niestety nieudane jak zwykle, nie umiem robić zdjęć), jedno z psem na fotelu a drugie przymrużone od flesza.

[IMG=http://img32.imageshack.us/img32/9302/img0176oo.th.jpg][/IMG]

[IMG=http://img30.imageshack.us/img30/390/img0223db.th.jpg][/IMG]

img0223db.jpg/][IMG=http://img30.imageshack.us/img30/390/img0223db.th.jpg][/IMG][/URL]

[Edzina]

Powiedz mi jeszcze czy kotka miala robione jakies zabiegi, np. operacje czy cos?

[JoMaJ]

Nie, nigdy nie była operowana. Była niestety niesterylizowana a wiadomo co to oznacza poza domem.
Jeśli chodzi o obrażenia to może w tej chwili mieć różne, czytam tu na Forum o kotach ze złamaniami, urwanymi ogonami, bez łapek i oczu. To strasze ale kot jest narażony na wszystkie niebezpieczeństwa. Można zwariować.

[Edzina]

Ta moja ma blizne na brzuszku. Byc moze od sterylki.

[koconek]

Tak, chodziło o tą kotkę z tej fotki. Nie pamiętałam dokładnie szczegółów.
Super, ze z malutką lepiej!

[Edzina]

Zalozylam jej watek. Niestety nie mam lepszych zdjec, tylko te z pierwszego dnia. Moge poprosic obecny DT o zrobienie, osobiscie bede tam w piatek, bo jestem umowiona na kastracje maluchow i bedziemy kapac i czesac czarna. Zreszta wtedy zabiore ja do siebie.
viewtopic.php?f=13&t=106136&p=5448985#p5448985

[JoMaJ]

Czekam wobec tego na zdjęcia.

[gonia37]

Prosimy napisać , czy to ta sama kicia ?

[JoMaJ]

Na tych zdjęciach widać płaski pyszczek, na zdjęciach z rozkrwawionym noskiem wyglądała raczej na moją.

Ta kotka to istotnie typ persa, moja ma pyszczek zbliżony kształtem do kota europejskiego ale ma szerokie bokobrody i pędzelki w uszach, długą sierść (teraz nie wiadomo w jakim stanie, może być dużo krótsza) i długi puszysty ogonek z długa sierścią.
Teraz to już nic nie wiem, ta kotka z tych zdjęć to napewno nie moja, widać że wiele przeszła bidulka, potrzebuje spokoju i opieki. To wspaniale, że będzie miała dobry dom.
Szkoda, że to nie moja, tak bardzo na to liczyłam.

[Edzina]

No niestety.. Nie spotkalam sie przynajmniej w mojej okolicy z zadna kotka tego typu.
Moze popros, zeby ktos Ci zrobil banerek z jakims zdjeciem, gdzie nejlepiej widac kicie? Wtedy przynajmniej kilka osob bedzie moglo sobie go wstawic w podpis i moze ktos skojarzy? Na forum tez jakos nie kojarze jednak podobnej kotki.

[JoMaJ]

Banerek to dobry pomysł ale ja nie mam dobrego zdjęcia, nie wiem czy którekolwiek się nadaje.
Nie wiem dlaczego ale nikt z moich okolic się nie odzywa, widziałam przeglądając Forum kocięta czarne z dłuższym włosem czyli, że matka też pewnie była taka ale nikt nic nie pisze o czarnych kotkach.
Moja kotka jest raczej drobnej budowy i nie ma takiego futra do ziemii jak persy.
Persy mają grubą kość, są mocnej budowy i mają dość potężne łapy a moja ma drobne szczupłe łapki tylko z piórami sierści.
Jest mniejsza niż przeciętne dorosłe kotki a teraz podejrzewam, że jeszcze zagłodzona a więc jeszcze chudsza.
Może z daleka robić wrażenie młodej np półrocznej/rocznej kotki.
Poza tym te mrozy i śniegi, to mnie całkowicie przeraża, czy jest jakaś szansa?

[Edzina]

Mysle, ze od lata mogla spokojnie sie gdzies urzadzic. Jesli nie na wolnosci, to u kogos w domu. Martwi mnie tylko to, ze nie kastrowana, bo raz, ze mogla w lecie zajsc w ciaze, mogla pozniej urodzic u kogos, albo gdzies na dziko. Gdyby byla po sterylce to przynajmniej jeden problem z glowy...
Mysle, ze ktos ja przygarnal.
Do banerka wykorzystaj takie, gdzie widac pyszczek.
Gdyby nie to, ze watek jest z grudnia 2007, to pomyslalabym, ze to moze byc ona...
viewtopic.php?t=70242&postdays=0&postorder=asc&start=0
Tu byla jakas czarna dlugowlosa w slaskim schronisku, ale to 2008 rok:
viewtopic.php?f=1&t=83302&hilit=czarna+dlugowlosa
Pazdziernik 2009:
viewtopic.php?f=13&t=94640&p=5008282&hilit=+czarna+d%C5%82ugow%C5%82osa#p5008282
Lipiec 2009:
viewtopic.php?f=13&t=87719&p=4681748&hilit=+czarna+d%C5%82ugow%C5%82osa#p4681748
Ale nie znalazlam zdjecia...