Burek piwniczny do uśpienia "bo cierpi" - ma swój dom!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 12, 2010 23:25 Burek piwniczny do uśpienia "bo cierpi" - ma swój dom!

ObrazekObrazekObrazek
Burek brudasiątko, na oko około 3 lat, został przyniesiony wczoraj wieczorem do lecznicy przez jakąś panią, która stwierdziła że to kot piwniczny, ma zapalenie nerek i pęcherza, cierpi i trzeba go uśpić. Na szczęście wet się nie zgodził i kocur czekał dzisiaj rano na mnie.
Wczoraj zjadł z chęcią. Dzisiaj rano obejrzałam go, zbadałam i wykastrowałam na szybko, bo ma już DT, w którym jedna z kotek tymczasowych czyli Załamka właśnie dostała rujkę.
Kocur jest brudny jak to piwniczniak, ma pełno jakichś strupków, ale ogólnie nie wygląda źle.

Szuka DS!

Więcej informacji pod numerem telefonu :
lek.wet. Ewa Zygmunt bluerat@wp.pl
tel. 506 717 698
oraz p.Iwona 791 517 548
Ostatnio edytowano Pon lip 05, 2010 20:01 przez bluerat, łącznie edytowano 1 raz
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Wto sty 12, 2010 23:37 Re: Burek piwniczny przyniesiony do uśpienia "bo cierpi"

:twisted: oj, pani pewnie z tych jasnowidzów samozwańczych....taka diagnoza .....

śliczny jest,super ,że ma DT :mrgreen:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro sty 13, 2010 0:40 Re: Burek piwniczny przyniesiony do uśpienia "bo cierpi"

a ta pani to taką bardziej fantazję miała, tak? :roll:
czy rzeczywiście coś mu może jeszcze dolegać??

moni_f

 
Posty: 584
Od: Pt sie 08, 2008 19:59
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 13, 2010 7:46 Re: Burek piwniczny przyniesiony do uśpienia "bo cierpi"

O tym dowiemy się jak DT go trochę poobserwuje. W lecznicy nie miał problemu ani z sikaniem, ani z jedzeniem. Nie wiem na jakiej podstawie ta pani zdiagnozowała kota piwnicznego.
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Śro sty 13, 2010 8:25 Re: Burek piwniczny przyniesiony do uśpienia "bo cierpi"

Ciekawe czy ta pani sobie i swojej rodzinie też tak stawia diagnozy 8O

A pyszczuś chociaż brudny niemiłosiernie to słodki taki na tej pierwszej fotce:1luvu:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro sty 13, 2010 8:43 Re: Burek piwniczny przyniesiony do uśpienia "bo cierpi"

Obrazek

O rany... :1luvu:
Za domek :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro sty 13, 2010 8:51 Re: Burek piwniczny przyniesiony do uśpienia "bo cierpi"

Ale słodki pysiaczek :love:
Dobrze, że jest DT, oby DS znalazł się szybko :ok:

A ta pani to chyba raczej z grupy "miłosników" kotów, którzy najchętniej wszystkie by wytruli :evil: :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro sty 13, 2010 12:00 Re: Burek piwniczny przyniesiony do uśpienia "bo cierpi"

Burunio na noc został w lecznicy, bo wczoraj wymiotywał po narkozie.
Rozmawia ze mną :D
Jednak pobraliśmy mu krew do badania, wyniki będą popołudniu.
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Śro sty 13, 2010 12:14 Re: Burek piwniczny przyniesiony do uśpienia "bo cierpi"

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro sty 13, 2010 14:11 Re: Burek piwniczny przyniesiony do uśpienia "bo cierpi"

dobrze, ze trafil na weta, ktory zakwestionowal to co powiedziala "kobieta-medium" - inny by pewnie ochoczo uspil kota i jeszcze pieniadze za to zainkasowal....

koteńku, za lepsza przyszlosc - swietlaną :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro sty 13, 2010 14:23 Re: Burek piwniczny przyniesiony do uśpienia "bo cierpi"

Uważajcie tylko z tą rujką, kot tuż po kastracji jeszcze jest w stanie zapłodnić kotkę - czytałam ostatnio o takich "niepokalanych poczęciach" gdzieś na forum...

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro sty 13, 2010 14:28 Re: Burek piwniczny przyniesiony do uśpienia "bo cierpi"

Jak widac naokoło nas jest pełno samozwańczych vetów :evil:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Śro sty 13, 2010 14:41 Re: Burek piwniczny przyniesiony do uśpienia "bo cierpi"

To do mnie?

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro sty 13, 2010 14:44 Re: Burek piwniczny przyniesiony do uśpienia "bo cierpi"

pixie65 pisze:Obrazek

O rany... :1luvu:
Za domek :ok:

Cudny jest :love: :love:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro sty 13, 2010 16:24 Re: Burek piwniczny przyniesiony do uśpienia "bo cierpi"

co Polak to lekarz :evil:

słodki i smieszny. i biedniusi...
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas i 43 gości