Hospicjum'J&J'[5]. ZAMYKAMY.

No tak... boguszkowatość to wieczne niedopieszczenie... a Pan Kot może łaskawie wyrazy oddania przyjąć ...

Afatima pisze:No tak... boguszkowatość to wieczne niedopieszczenie... a Pan Kot może łaskawie wyrazy oddania przyjąć ...

O to to właśnie: `łaskawie`.

Generalnie Ofin wpasował się w stado. U nas to jest tak. Jeśli ktoś jest towarzyski, to zawsze sobie znajdzie towarzystwo do tych zajęć, które lubi robić wspólnie. A jeśli czyjaś `towarzyskość` sprowadza się jedynie do spania bok w bok, to też będzie mu to dane.
Co do zdrowia Ofina - myślę nad tym, by powtórzyć mu badania krwi. Choćby tylko biochemię. Mając na uwadze opis USG nerek. I uwzględniając pewien schemat w samopoczuciu Ofina - dwa, trzy dni bez kroplówek i jest widoczny spadek formy.

Never - mam nadzieję, że tej nowej bidzie też się uda. Za co trzymam kciuki.

Ruru - cieszę się, ze dotarł bezpiecznie i przepraszam za zwłokę. :oops:

Ofin nie jest bardzo urodziwy z powodu choroby.Brzydszy już nie będzie,może tylko wypięknieć i to jest optymistyczne.Mam nadzieję,że wkrótce poczuje się lepiej.Może jak słonko przygrzeje,trawka się zazieleni?

[quote="Never"]Zaglądam w przelocie - gdyby Ofinek nie trafił do Ciebie, nie wiem czy by dlugo pociągnał. tak sie ciesze...

(...) Agn :1luvu:

ewar pisze:Ofin nie jest bardzo urodziwy z powodu choroby.Brzydszy już nie będzie,może tylko wypięknieć i to jest optymistyczne.Mam nadzieję,że wkrótce poczuje się lepiej.Może jak słonko przygrzeje,trawka się zazieleni?

no to jest komplement :ryk:

To nie miał być komplement tylko riposta,bo wszyscy się czepiają jego urody,a raczej jej braku.Jeżeli jest już tak okropnie brzydki to może wyłącznie wypięknieć,prawda?

dziękuję za rady...

No dobra.
Zima mi się już znudziła. Kiedy będzie wiosna? :mrgreen:

Dziś wszyscy mamy śpika, a ja dodatkowo migrenowy ból głowy.

Ofin śpi na mojej poduszce. Mbati jest dziś totalnie niemrawy, nie był nawet przy miskach - dobrze, że nie wyjęłam mu wczoraj wenflonu to troszkę go nawodnię.

Tofu, jak na FIV-ka nabawił się niezwykłej dolegliwości. Prosówkowe zapalenie skóry. [Teoretycznie, przy upośledzeniu ukł. odpornościowego nie powinien mieć problemów alergicznych. Niestety, to tak nie działa.]

Tylko Re`tu ma motorek włączony, jednak z braku towarzystwa broi jakby mniej.

Asia_Siunia pisze:
ewar pisze:Ofin nie jest bardzo urodziwy z powodu choroby.Brzydszy już nie będzie,może tylko wypięknieć i to jest optymistyczne.Mam nadzieję,że wkrótce poczuje się lepiej.Może jak słonko przygrzeje,trawka się zazieleni?

no to jest komplement

Jakaś szczypta optymizmu sie agn nalezy przecież :twisted:

W końcu to ona musi go codziennie ogladać. Wiem, jak się człowiek wtedy czuje - mam to ilekroć spojrzę na Lulka :wink:

Zofia&Sasza pisze:Jakaś szczypta optymizmu sie agn nalezy przecież W końcu to ona musi go codziennie ogladać. Wiem, jak się człowiek wtedy czuje - mam to ilekroć spojrzę na Lulka

Taaaaaaak...
Dało się zauważyć w innym wątku, że Agn ma chyba jakąś skłonność do Urodziwych Inaczej :mrgreen:

Agn pisze:No dobra.
Zima mi się już znudziła. Kiedy będzie wiosna?

Mnie także... Tylko jak pomyślę, że to WSZYSTKO ma się nagle rozpuścić, to :strach:

villemo5 pisze:Tylko jak pomyślę, że to WSZYSTKO ma się nagle rozpuścić, to

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :strach:

Agnieszko Kochana, to dla Ciebie :1luvu:

Bokirka z ulubioną przytulanką. Oliwka w pobliżu... To drugi dzień Bokireczki u nas.

Dzieńdoberek
Zaglądamy, pozdrawiamy...

Zima niestety... :roll:

Agn pisze:
Tofu, jak na FIV-ka nabawił się niezwykłej dolegliwości. Prosówkowe zapalenie skóry. [Teoretycznie, przy upośledzeniu ukł. odpornościowego nie powinien mieć problemów alergicznych. Niestety, to tak nie działa.]

Skłonności do tego zapalenia ma także Oskar(FIV+),
wetka najpierw go zdiagnozowała w listopadzie ,że to grzyb... :roll:

Jest alergikiem... :roll:

Hospicjum'J&J'[5]. ZAMYKAMY.

Kto przegląda forum