Po drugiej stronie siatki - schr. łódź IX- POMOCY!

Cameo pisze:
mokkunia pisze:A ona była sterylizowana wg schronowej ewidencji czy nie?

Ponoć była... ale widać że w środku wszystko jest

wiesz Cameo, rujka i po sterylce jest możliwa :roll:

. Musicie blizny poszukać

.

Ni ma. Miała sprawdzane. Chyba że bocznie, ale nie wiem czy po takim cięciu zostaje blizna...

Byłem dzisiaj w kociarni Zakochałem się w Dorotce super kotka poznałem Krzyska naprawde człowiek z wielkim sercem i na miejscu kociaki lgną do niego Dorotka super mizaiak

krzsztof pisze:Byłem dzisiaj w kociarni Zakochałem się w Dorotce super kotka poznałem Krzyska naprawde człowiek z wielkim sercem i na miejscu kociaki lgną do niego Dorotka super mizaiak

a czy wiesz krzsztof może jak się Dorotka czuje? czy jest jej lepiej?
kurcze i miał dziś iść do domu Fido, a Krzysiek nie odbiera telefonu a chciałam zapytać czy poszedł Fido i jak się czuje Fumo........ :roll:

Wyglądała ok wyszła na mizianie i chyba bardzo jej to odpowiadało :ok:

co do adopcji nic nie wiem :oops:

ale przy mnie przyszła dziewczyna chciała adoptować ok rocznego kotka tolerującego psy Krzysiek z nia rozmawiał o takiej bidulce z chorą skóra na szyi w bandażu niestety musiałem uciekać i nie wiem czy się udało ...rodzina dymniaczków z szpitala super tylko jedna dzikuska z tej trójki wystraszyła się i trochę chciała nam zwiewać no i ten miziak połamany z klatki poprostu facet :ok:

na dzięn dobry brzuch do góry i głaskanie bez końca :lol:

krzsztof pisze: przy mnie przyszła dziewczyna chciała adoptować ok rocznego kotka tolerującego psy Krzysiek z nia rozmawiał o takiej bidulce z chorą skóra na szyi w bandażu

to Siostrzyczka Burych Braci chyba. Rozdrapała się w sobotę na amen

Zaraz, mnie się zdawało, że Dorotka miała jechać do domu w niedzielę?...?

Georg-inia pisze:
krzsztof pisze: przy mnie przyszła dziewczyna chciała adoptować ok rocznego kotka tolerującego psy Krzysiek z nia rozmawiał o takiej bidulce z chorą skóra na szyi w bandażu

to Siostrzyczka Burych Braci chyba. Rozdrapała się w sobotę na amen
Zaraz, mnie się zdawało, że Dorotka miała jechać do domu w niedzielę?...?

Chyba tak bo burasek a Dorotka ....domek który ja weźmie :1luvu:

ta kotka jest :1luvu:

Inga Dorotka nie pojechała, bo kot tej dziewczyny ma kwarantannę po szczepieniu.

rodzina dymniaków???

hmm...... ale Fumo to był w jedynce, bez rodziny....... :roll:

a może on tam jednak ciągle jest???????????

magdaradek pisze:Inga Dorotka nie pojechała, bo kot tej dziewczyny ma kwarantannę po szczepieniu.

rodzina dymniaków???

hmm...... ale Fumo to był w jedynce, bez rodziny....... a może on tam jednak ciągle jest???????????

Była ich trójka w szpitaliku jeden dymniaczek jeden czarnawy i jeden w odcieniu brązu :oops:

pytałem Krzyśka o Dymniaczka którego ogłaszamy i pokazał mi te maleństwa :oops:

a to nie był Pascal ten z raną na szyjce i w bandażu?
białobury super miziak

a Dorotka kiedy do domu jedzie?

hm, coś mi się nie zgadza....... mam nadzieję, że wyjaśni się wszystko w weekend. Fumo to młodziak, ale nie maleńśtwo :roll:

Dziewczyny chyba strasznie namieszałem :oops:

przepraszam po prostu byłem w schronisku pierwszy raz i wszystkie kiciaste mi się mieszają

nie nie; nie namieszałeś, spokojnie

może przyszły po prostu nowe kociaki

tak się przecież zdarza neistety

magdaradek pisze:hm, coś mi się nie zgadza....... mam nadzieję, że wyjaśni się wszystko w weekend. Fumo to młodziak, ale nie maleńśtwo

Fumik się chyba niestety chowa w jedynce, nieśmiały jest i tak go nie widać...

Tylko że mam wrażenie jak patrze na zdjęcie Fumo to chyba był on :oops:

Był w szpitalu w samym końcu razem z dwoma innymi :kotek:

Po drugiej stronie siatki - schr. łódź IX- POMOCY!

Kto przegląda forum