
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ja-Ba pisze:Jutro po południu będą testy zrobione
kasia86 pisze:Teraz to już się bardzo martwię, bo Plamka u cynamon i wanilia ma podejrzenie FIPa.
viewtopic.php?f=1&t=104740&start=30
kasia86 pisze:magdaradek pisze:sliczny maluszekto prawda, że młody kot może zwalczyć białaczkę. O ile to bialaczka. Trzeba by go przebadać.
A skąd podejrzenie bialaczki wlaśnie?
pojedynczy test na FIV/Felv kosztuje około 50zł mniej więcej
Mamy podejrzenia bo Pokrzywka ma FIV+ i Felv+ viewtopic.php?f=1&t=105858&start=345
i myślę, że i Finusia też odeszła na białaczkę viewtopic.php?f=13&t=98276&start=45
ale oczywiście to tylko podejrzenia.
Gibutkowa pisze:Się powtórzę - FIP nie jest zaraźliwy, to kwestia genetyki i mutacji konowirusa wewnątrz organizmu kota. Na to muszą się nałożyć złe warunki organizmu. Dopiero wtedy kot choruje. Inny kot może mieć konowirusa ale u niego nie zmutuje do formy FIP-owej.
Ja-Ba pisze:Zaczekajmy na wyniki badań i Plamki i Barneya.
Cynamon i wanilia - fip stwierdzony jest złą prognozą dla rodzeństwa chorego kota, dla innych nie. Zaczekajcie spokojnie na wyniki.
Podejrzewałam fip u kociaka ze schroniska którego wzięłam na tymczas, a który umarł. Sekcja wykluczyła fip. Kociak który przeżył, jego brat, też miał robione różne badania, wykluczono również kontakt z białaczką.
Wiem że się bardzo boimy o swoje koty - i o rezydentów i o tymczasy, ale nie zawsze jest tak czarno jak się wydaje.
Trzymam kciuki za wszystkie jutrzejsze wyniki![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 402 gości