Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

Poker71 pisze:A TAK W KWESTII FORMALNEJ bez zadnych podtekstow czy czegokolwiek: jak odroznic koty z pkdt czy spoza pkdt? Co jest wlasciwoscia przypisujaca zwierzeta? Np. Aga zlapala koty na prosbe dziewczyn z Sopotu i te koty sa spoza, z kolei sa wylapywane koty ze stoczni na prosbe janusza i one sa z?

Do Vivy została wysłana lista członków PKDT oraz nasze domy tymczasowe wraz liczbą kotów pozostającą "na ich stanie". Każda faktura zakupowa VAT, która trafia do Vivy musi zostać opisana w taki sposób, aby było jasno napisane ile kasy poszło na które koty i w których są domach tymczasowych oraz kto wyłożył pieniądze. Tak wyglądają rozliczenia dla przelewów z dopiskiem PKDT.
Natomiast dopiski "PKDT - stocznia" mogą być rozdysponowane wyłącznie na potrzeby leczenia i zabiegów przeprowadzanych na koty ze stoczni. I tak są opisywane faktury "stoczniowe".
Dopiski "na danego kota" (spoza listy PKDT) przeznaczane są dokładnie na te koty, na które wpływają przelewy.
Dopisek "PKDT - Fuksia" będzie oznaczał, że dane kwoty mogą zostać przekazane wyłącznie na tę koteczkę.
Dopisek "PKDT - Szczesciarz" oznaczał, że kasa wpływała na leczenie kota Szczęściarza (Jasia)
itd.
Tak więc albo zgłaszam do Vivy nasz nowy DT albo naszą nową "akcję".

majka, dzieki za obszerne info. Rozumiem, ze do Vivy zglaszane sa tylko DT prowadzone przez osoby, ktore sa formalnymi czlonkami PKDT czyli robia skladki itd? Czy na innej zasadzie?

Poker, zbulwersowałaś się dzieleniem pzrez Sabinę kotów na te "z pkdt" i te nie "z pkdt", ja wiem że jak sie tak mówi to niefajnie to brzmi, ale wiedz, że Sabina przez długi czas odbierała telefon pkdt - a jest to bardzo niewdzięczna funkcja, potem ten tel. odbierała Kinga, telefon dzwoni prawie bez przerwy, ludzie zgłaszają tylko problem sami rzadko chcą się angażować i wysłuchaj pięciu tel. dziennie ze tam są małe kotki zamarzają, tam są chore ropa z oczu leci...itp, itd...
a środki finansowe sa jakie są, dt jest mało, ludzi mało...i niestety trzeba odmawiać, trzeba decydować jak i komu można pomóc, nie jest to przyjemna funkcja jak pewnie sobie wyobrażasz, wiadomo, że kaski jest zawsze za mało, Maja napisała juz jak jest z dzieleniem kaski, oczywiste jest że pkdt nie moze przyjąć pod swoje skrzydła wszystkich kotów z trójmiasta, które potrzebują pomocy.
My staramy się wtedy tych ludzi dzwoniących aktywizować, bo niejsteśmy w stanie zrobic wszystkiego za nich, wiec często pomgamy koty złapać, dwieźć do weta, załatwić tańsze leczenie, sterylki u naszych wetów, ale nie bierzemy odpowiedzialnosci za te koty ani za to co robią ci ludzie którzy się nimi opiekują.

Poker71 pisze:majka, dzieki za obszerne info. Rozumiem, ze do Vivy zglaszane sa tylko DT prowadzone przez osoby, ktore sa formalnymi czlonkami PKDT czyli robia skladki itd? Czy na innej zasadzie?

Nie jesteśmy stowarzyszeniem, więc nie płacimy składek, przyjmujemy do naszego grona osoby, które po prostu chcą działać i być razem z nami. Te, które poświęcają swój czas wolny, finanse, umiejęności czy cokolwiek innego, aby współpracować w zgranej, fajnej grupie kociarzy. Te, które chcą dać coś od siebie, mogac jednocześnie liczyć na wsparcie od reszty PKDT. I nie chodzi tutaj tylko o wsparcie finansowe, ale też o zwykłą sympatię między członkami, przyjaźnie, wspólne hobby i zainteresowanie czy też po prostu miłe spędzanie czasu wśród podobnych ludzi. Nie jesteśmy formalnie zarejestrowani, choć zmierzamy ku temu, aby określić zasady członkowstwa, aby właśnie uniknąć takich dyskusji i tłumaczeń jak niniejsze.

poker, sama widzisz czym jest PKDT - na jeden Twój niezbyt miły (choć masz do tego prawo) post, odpowiedziała paczka zgranych, lubiących się dziewczyn, które mimo czasami pewnych różnic poglądów i czasami niesnanek, zawsze będą stały za sobą, broniły się nawzajem, wspierały i pomagały w sprawach nie tylko związanych z kotami :ok:

Wyobraź sobie, że Marcin w zamian za pomoc z kotami zaoferował nam darmowy hosting naszej strony i pomoc IT w razie potrzeby - czy tak wygląda oburzony człowiek, któremu robimy "łaskę" (jak to piszesz), pomagając?

ja o oburzeniu tez nic nie pisalam. natomiast hasla jakie padaly mozna bylo odebrac jako "pomozemy ale to wielka łaska" (skoro ja je tak odebralam, to mimo ze ze mnie dziwadlo, mogl tak rowniez kto inny). Moj post nie byl mily, ale niektore wypowiedzi nt Marcina tez nie.... Jesli to czytal to musi byc "oceanem spokoju, kwiatem lotosu na tafli jeziora".

Pozwole sobie zauwazyc, ze z tymi DT w takim ukladzie, jak pisalas powyzej, macie sytuacje mocno nieprecyzyjna. To znaczy na stronie jest info o pomocy dla DT, a okazuje sie ze tak naprawde nie jest jasne, dla ktorych DT. Bo w takim razie skoro wystarczy chec pomocy, to np. Marcin na "oficjalny" DT sie kwalifikuje jednak? Czy tez chec pomocy musi byc zatwierdzona? Jak? Moze to zbyt matematyczne ale ja tak skonstruowana jestem smiesznie.
Te pytania sa oczywiscie retoryczne, zeby unaocznic to jak mozna widziec deklaracje z pkdt.pl a rzeczywistosc.

Mysle ze przy okazji warto to doprecyzowac zeby nikt nie czul sie zawiedziony. Wszedzie tam gdzie w gre wchodza jakiekolwiek finanse, reguly powinny byc jak najdokladniejsze zeby nie bylo zadnych niesnasek. I na pewno pamietac ze sie nie jest urzedem (fuj!) i od regul bywaja wyjatki, zawsze regula jest po to zeby ordnung byl i brak niepotrzebnych pretensji, ale za regula warto dostrzec, jak pisalam, i kota i czlowieka. Jak mawial pewien pisarz "bo to sa dwie roznice".

(mam niejasne wrazenie ze sie powinnam juz zamknac ale jak kto imiennie do mnie to chyba grzecznie jest odpowiedziec? sama nie wiem jak mam sie przymknac to piszcie ogolnie bez wzywania imiennie to slowo ze sie nie odezwe:) )

Jak się chce uderzyć psa, to kij się zawsze znajdzie.
Z mojej strony to by było na tyle, bo nie mam zamiaru spędzić niedzieli na wyjaśnieniach "zasad" działania grupy znajomych oraz zasad prowadzenia finansów z punktu widzenia Fundacji

Miłej niedzieli wszystkim życzę

Dziś WOŚP - zachęcam do wyjścia i wrzucenia grosika na dzieci

Poker71 pisze:(mam niejasne wrazenie ze sie powinnam juz zamknac ale jak kto imiennie do mnie to chyba grzecznie jest odpowiedziec? sama nie wiem jak mam sie przymknac to piszcie ogolnie bez wzywania imiennie to slowo ze sie nie odezwe:) )

Święte słowa .Amen.(tylko dotrzymaj słowa plizzzz)

TAK I JA TEŻ GORĄCO ZACHĘCAM DO WRZUCENIA PIENIĄCHA DLA DZIECIAKÓW :ryk:

Przedwczoraj znalazł dom kocurek z Nowego Portu Lolek zamieszkał na Przymorzu z fretką i pieskiem a dzisiaj do swojego domku pojechał jednooki czarny kocurek z Kokoszek o wdziecznym imieniu Kokoszek :piwa:

Zamieszkał z panią Asią i jej półrocznym kocurkiem :piwa:

Agnieszka Marczak pisze:Przedwczoraj znalazł dom kocurek z Nowego Portu Lolek zamieszkał na Przymorzu z fretką i pieskiem a dzisiaj do swojego domku pojechał jednooki czarny kocurek z Kokoszek o wdziecznym imieniu Kokoszek Zamieszkał z panią Asią i jej półrocznym kocurkiem

mpacz78 pisze:
Agnieszka Marczak pisze:Przedwczoraj znalazł dom kocurek z Nowego Portu Lolek zamieszkał na Przymorzu z fretką i pieskiem a dzisiaj do swojego domku pojechał jednooki czarny kocurek z Kokoszek o wdziecznym imieniu Kokoszek Zamieszkał z panią Asią i jej półrocznym kocurkiem

kolejny kicorek ma domek

cieszę się razem z wami!!!!!!!!!!!!! :ryk:

Przepraszam wkradł się błąd :oops:

Bolek zamieszkał z fretką i pieskiem a lolek z półrocznym kotkiem :ryk:

pomyliłam chłopaków

Dzwoniła do mnie p. Asia z Pustek, tam na osiedlu są 3 kociaki 2,5-3 mies., (to są kociaki od tej samej czarnej kotki co rok temu miała 3 buraski (jeden wtedy zginął, drugiemu coś urwało ogonek - to był Ryś i trzecia to Rysia, oba koty trafiły do adopcji w Lidzbarku).

Jeden z tych tegorocznych kociaków jest już w domu u p. Asi, ja się zgodziłam zabrać na dt pozostałe dwa, przecież to małe kociaki a mrozy jeszcze idą, pewnie dziś lub na dniach kotki do mnie trafią.
Podobno są zdrowe, mam nadzieje ze szybko znajdą domki.
Czarną trzeba koniecznie wczesną wiosną ciachnąć, ona fakt rodzi śliczne, silne i zdrowe kociaki ale trzeba jej to uniemożliwić tym bardziej ze ona zwykle późną jesienią rodzi kociaki, Czarna jest bardzo dzika i nieufna jest dlatego jeszcze się uchowała nieciachnięta, p. Asia to tak by chciała wszystko po dobroci tym kotom zrobić ale na Czarną to trzeba będzie z klatką łapką zapolować, bo po dobroci to z nią się nie da.

Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

Kto przegląda forum